Fajnie, że w ogóle toleruje Twoje wyjścia... Ja to miałam prze.... ;/
Faceci (nie wszyscy, ale zakładam... jakieś 90% ) mają dziwne podejście do kobiet jakoby one miały być kurami domowymi, zajmować się dziećmi etc a jedyną przyjemnosć jakiej mogą się "dopuścić" to małżeński seks Lol
Na początku to ja zapomniałam jak w ogóle wygląda rynek naszego miasta:P
Do czasu aż się zbuntowałam: "Wychodzę!"- powiedziałam - "mleko jest tu, pampersy tu, to tu etc -wracam za godzinę"
Było mi przykro zostawić Małego, ale do cholery nie jestem więźniem. I nigdy nie będę Cóż... niektórzy faceci robią sobie z kobiety swoją własność... A takiego !!
Nie chcę -nie wychodzę, chcę -wychodzę, jak mi czegoś brakuje czego facet dać nie może
Amen.