Skocz do zawartości

gregfr

Pasjonat
  • Postów

    147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez gregfr

  1. Witam

    Wybieram się w dłuższą trasę (około 1300km) jaki dodatek mogę zastosować do paliwa by przeczyścić układ i wtryski by nie zaszkodzić i nie pogorszyć pracy silnika ? Silnik 2.0 TDI 140KM Przebieg 270 tyś

    Jezeli jedziesz na zachod, to dobrze tu kolega keepper napisal, po prostu zatankuj za granica, ale nie musisz tego uszlachetnionego, tylko zwykly ON, cena jakies 10-15 gr drozsza, ale jezdzi sie o niebo lepiej i mniej spali. Jezeli koniecznie chcesz ten uszlachetniacz to wlej go do baku,ale juz po zatankowaniu za granica. Odczujesz momentalnie roznice :wink:

    ja w wakacje zalalem zbiornik opalu po 3 zl :D

    wszyscy mowili ze glupota itp...

    ale jakos auto do tej pory jezdzi

    a co najlepsze na opale niebo a ziemia !

    auto zwinne i ogolnie lepiej chodzil TDI:)

    zabieg powtorzylem nie raz ! i silnik mam w bdb stanie a na opale zrobilem ze 2000 km ;)

    A 8-go stycznia to wtrysków szukał Duch Święty....

    :polew::polew::polew::laughing2::laughing2::laughing2: nie no padlem!!! lezem i kwiczem !!! riposta roku 2013 !!!

  2. Witam!

    Mam Audi A4 Avant 1.9 TDI B6 kupiony na oryginalnych felgach Audi. Miał 2 pary różnych opon. Z przodu jakieś letnie Kumho 215/45/R17, a z tyłu jakieś zimówki bliżej nieznanej/niezapamiętanej przeze mnie firmy w tym samym rozmiarze. Domyślam się, że lepiej by było zamienić je miejscami (letnie na tył, a zimówki na przód) póki co, ale z racji, że jedna Kumho 2 dni temu poszła się paść zastanawiam się, czy nie lepiej zmienić rozmiaru na 225/45/R17 bo są sporo tańsze, a oprócz tego gdzieś wyczytałem, że do mojej Audicy przeznaczone są właśnie opony 225/45/R17. Czy to prawda? Te 225 poszłyby póki co na tył, a 215 do przodu. Czy nie będę miał żadnych problemów z hamowaniem? Czy w ogóle te 225 będą pasować? Sorry za takie chyba dość prozaiczne pytania, ale jestem kompletnym laikiem jeśli o to chodzi.

    Ja mam 18" 235/40 z tylu, do tego 2 cm dystans i 215/40 z przodu i wszystko pasuje super :wink: co prawda chce zmienic na wezsze z naciagiem na fele, ale to juz trzeba wtedy uwazac na ranty.

    Co do hamowania, to o jakie problemy Ci chodzi?

  3. Dziwne to zestawienie co najmniej. Pierwsze miejsce wysilone wysokoobrotowe Hondy, 2-gie Toyoty w których rozsypują się silniki 1,4D (pękają bloki i korbowody), 3-cie Mercedes na którego wszyscy ostatnio narzekają, w pierwszej 10-tce Fiat z którym ciągle mi się coś dzieję. Jedne z gorszych np BMW o których nie słychać żeby miały takie wady jak np 2,0 czy 2,5 TDI VAG'a i utytułowane kilkoma silnikami roku.

    ja dla mnie w zaleznosci z ktorej strony kasa sypna, tak te pismaki podaja.

    ---------- Post dopisany at 16:07 ---------- Poprzedni post napisany at 16:04 ----------

    Całkowity koszt naprawy to 450 zł (w tym 170 zł za rozebranie całego przodu - 2,5TDI f*ck!!!) :shock3:

    Widziałem wirnik wyjęty z alternatora i wyglądał tak, jakby przeszedł krowie przez gardło :kwasny:

    :kwasny: no tak, 2,5TDI... ostrzegali mnie przed tym,dlatego kupilem 1,9 :banan: choc i tak jakby mi teraz padl 1,9 to wlozylbym 2,5 :banan:

    w piz...u kasy to jedak kosztowalo....:kwasny:

  4. a mnie ten film tak nie powala, co prawda jezeli porownywac z innymi naszymi obecnymi produkcjami to sie wybija ponad przecietna, ale biorac pod uwage kino swiatowe, to marnie sie prezentuje....:wink:

    co do Przybylskiej, to dobrze ja obsadzili, ale po raz 2 juz gra w filmie, w ktorym chodzi o to samo....(taka mala dygresja) :wink: nie powiem o co, bo zepsuje film tym ktorzy sie dopiero na niego wybieraja :wink:

    a Django chetnie bym obejrzal, choc styl Tarrantino mi nie podchodzi :wink:

  5. juz Kerczi zepsules plan chopakom :wink: trzeba bylo nie rozkminiac na forum publicznym :grin:

    wy mieliscie zle na parkingu i po miescie? phi :wink: ja jechalem w poniedzialek do niemiec 1200 km :kwasny: do katowic 2 h, a juz do wroclawia dwoma objazdami, przez wypadki... nie dojechalem jescze do wroclawia i mialem 5-7 cm sniegu i lodu na masce....:facepalm: skrobalem przod i robilem dziurki w grilu, zeby jakiekolwiek powietrze dochodzilo do chodnicy :kwasny: do tego padal deszcz przy temp -6/-8°C :doh: prz takiej temp to przeciez snieg powinien byc :kwasny: ogolnie po calej trasie rozbij du*a poczynajac od krk a konczac na Hannoverze :kwasny: trasa zamiast 9 - 10 h zrobiona w 16 :facepalm::kwasny:

    ufff... no to sie wyzalilem :decayed:

    a teraz :hi: bry

    bedzie wielka du*a z ta BT jak braknie miejsc, a sie okaze ze dostane urlop :kwasny:

×
×
  • Dodaj nową pozycję...