Witam wszystkich forumowiczów.
Bardzo proszę o pomoc, otóż problem wygląda następująco: podczas nocy w samochodzie rozładował się akumulator, (żeby było śmieszniej wszystko się wydarzyło na promie) rano obsługa promu pomogła w odpaleniu auta przy użyciu prostownika z funkcją rozruchu.., zjechałem z promu i udałem się na miejsce, gdy dojechałem zorientowałem się ze wentylator chłodnicy musiał rozładowac aku poniewaź uruchomił sie samoczynnie po zgaszeniu i zamknięciu auta. Gdy tylko wsadziłem kluczyk do stacyjki wentylator przestawał pracować, gdy wyciągałem kluczyk ze stacyjki wentylator po ok minucie sie załączał samoczynnie, żeby temu zapobiec zdemontowałem bezpiecznik od wentylatora nr4 5A. Pomogło- wentylator już sie nie załączał lecz gdy przejechałem kilka pierwszych metrów bez tego bezpiecznika samochód zgasnął i nie da sie go już ponownie odpalić. Świeci się też check engine od momentu zdemontowania bezpiecznika. Czy auto przeszło w jakiś tryb serwisowy z powodu braku bezpiecznika? czy można w jakis sposób odczytać kod błędu check engine bez vaga? czy może poprostu udać sie do jakiegoś warsztatu żeby to sprawdzili? Nie ukrywam ze wolałbym w jakiś sposób doraźnie uruchomić auto gdyż jestem we Włoszech i holowanie wraz z naprawą mogą mnie wyrwać z butów. Dlatego bardzo proszę o wszystkie rady co mógłbym spróbować zrobić, żeby tego uniknąć. Pozdrawiam