Skocz do zawartości

ciupel

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0

O ciupel

  1. Witam. Sprawa ma się tak - na analizatorze spalin wyszło HC ( węglowodory ) w granicach 40ppm, co jest normą ( do 100ppm) , jednak zawsze na pomiarach auto pokazywało +/- 0 - wszyskie inne normy w granicach minimum, od nowości auta żadna norma się nie podniosła. ( CO w okolicach zera, więc zły skład mieszanki ( mało powietrza ) czytać nie sprawne turbiny lub przepływka odpadają ) - auto na zimno ani dymka ( co sugerowałoby przepalanie oleju ), po pałowaniu brak dymku tylko specyficzny zapach. Przy zwykłej jeżdzie kopcenie parą wodną, kapanie z rury wydechowej wody i specyficzny zapach. Zero ubytków oleju na bagnecie. Brak ubytków płynu chłodniczego. Moja diagnoza jest taka że mieszanka paliwowo-powietrzna nie do końca jest spalana, nie z winny złego składu, lecz z winny braku zapłonu. Czyli wypadanie zapłonu. Potwierdza to i mechanik i google i wszystkie objawy. Silnik chodzi bardzo równo, zero jakiegokolwiek cykania z okolic zaworów/głowic , łańcuszki kompletna cisza czy na zimno czy na ciepło, silnik na jałowym 700obr, wskazania bez drgań. VCDS i VAG zero błędów. Był jakiś stary błąd EGR, skasowany nie wrócił. Od jakich kanałów w VAG-u zacząc diagnozę? co sprawdzić? jakieś sugestie? jak sprawdzić który cylinder gubi zapłon? edit. węglowodory w katalizatorze neutralizowane są do h2o i co2. Sugerowałoby to zapchane katy, z tym że wtedy pytanie skąd by się brały podwyższone węglowodory?
  2. A ja się zdziwiłem jak zobaczyłem miesięczne A3 sedan 1.4 tfsi z otwartą maską, właściciel ( jak się okazało menedżer ) przechylił 2 litrowe flaszki Castrola na Orlenie jakimś czy coś, spytaliśmy z kolegą mechanikiem z ciekawości o co chodzi, widać że to nowe auto, nawet całe zawieszenie ślniło jeszcze i hamulce na lustro, on mówi że jedzie właśnie oddać auto na gwarancję. Auto miało 5 tyś i miesiąc wcześniej wyjechało z salonu. I to nie Audi, Mercedes czy BMW. Każda marka robi to samo. Takie czasy nastały od kiedy mamy wysyp uczelni szkolących "marketingowców". Zauważmy, że rozmawiamy o nowych autach. Co się będzie działo za kilka lat z 8 biegowymi automatami, 7 biegowymi DSG/DKG ? Myślicie że wystarczy wymiana konwertera za 4-5tyś. jak w starych ASB, GM czy ZF? 10 tysięcy to minimum, i to nie wiadomo jak często. Wtryski ? 200 tysięcy to jest maks. Sprawdzcie ceny w serwisach. Czy to Opla, Audi czy Hondy. Koszmar. Turbosprężarki z obiegami oleju do start/stop, twin scrolle i inne brednie. Tutaj regeneracja nie bedzie kosztowała 800 zł, o ile to ktoś zregeneruje. A systemy biturbo, twinturbo, kompresory ? Lampy Ledowe? Adaptacyjne amortyzatory? A hybrydy? Myślicie że akumulator wytrzyma 10 lat? W starych priusach i Lexusach, w nowych są informację że przy 100 tys. połowy pojemności nie mają. Auto jest zrobione tak, żeby wytrzymało gwarancję. Potem niech się dzieje Wola Boża. Albo własciciel auto sprzeda dalej, nowemu właścicielowi, który przyjedzie do serwisu, albo sam pojedzie do serwisu a jeśli sprzeda to kupi nowe. 2.5 tdi V6 to jest gwiazda bezawaryjności w porównaniu do nowych aut. Użytkownicy płaczą że muszą wymienić co 300 tysięcy pompe vp44 za 2,5 tyś. czy wałki rozrządu z rorządem i hydrauliką za 5 tyś? Zadzwońcie do serwisu o koszt wymiany napinacza z łańcuchem w najnowsze c7. A prawdziwe wady tych aut i tak wyjdą za 5-10 lat i kilkaset kilometrów dalej.
  3. Co do GITD - czekacie, gdy przyślą upomnienie to ( jeśli sie boicie o pominac ) - piszecie pismo aby Cie poinformowali o Twoich prawach, gdy pismo przyjdzie - piszecie zgodnie z prawem że nie udzielicie informacji kto prowadził auto bo a) nie widzicie zdjęcia i nie możecie kogoś wskazac bez powodu i byc moze jest to czlonek rodziny, zgodnie z prawem nie macie obowiazku obciazac nikogo bliskiego. Odpuszczą Lub - kazdy ma jakiegos znajomego zza wschodnich granic, można wpisac jego dane, tam GITD ani US ani policja nie może scigac za mandat. Napewno odpuszcza. Ja juz wypisalem tak 10 mandatow i zaden nie wrocił xD Ja dzisiaj w nocy mam 3 nowe foty z Długołęki, nawet nie hamuje już
  4. Witam. Mam na imię Dawid. Moja przygoda z Audi zaczęła się od Aud A6 98' ojca które służyło mi w wieku 16-18 lat do nauki. Potem przyszła moja pierwsza Audi A4 B5 Avant AFN 00'/01' która miesiąc temu zakończyła swój żywot tragicznie ( ja o mały włos również ) Tydzień zakupiłem piękne B5 sedan AJL Quattro 99'. Autko kupiłem w stanie idealnym, przedni zawias cały TRW, klocki p+t nowe, tarcze p nowe, nowe turbo ( 1000km ), nowy napinacz łańcucha wałków rozrządu. Malowany tylko 1 błotnik, całe auto od nowości nie malowane, jest już trochę porysane ale stan fabryka. Mam nadzieję że posłuży jak najdłużej. Poprzednie zakończyło żywot na drodzę krajowej nr 11, kierowca wyjechał z podporządkowanej, nie miałem szans uciec. Zrobiłem równe 10km od mechanika ( cały nowy zawias przód z MOOG-a ), do domu brakowało 1500m pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...