Witam serdecznie.
Potrzebuję pomocy a takiej sprawie:
Pacjent AFN, ciekła pompa.
Wymieniłem oring na tlokorozdzielaczu (bez wyciagania pompy) po odpowietrzeniu działało wszystko, niestety ciekło jeszcze spod trojkatnej śruby pomiedzy króćcami przewodów wtryskiwaczy.
Wykręciłem króćce, wykręciłem śrubę, wrzuciłem nowy oring z zestawu uszczelnień, chociaż okrągły a wrzucony był o przekroju kwadratowym, ale skoro z zestawu to ok.
Wszystko skręcone, odpowietrzone i kręcę, kręce nic.
Poszło na plaka, przewaliło powietrze z przewodu, i chodził, chociaż spadek mocy.
Zgasiłem i już nie odpaliłem.
Dało się odpalić tylko na plaka, dalej jechał.
Przejechałem 50 km przy spadku mocy, pożniej postanowiłem poprawić oring, założyć o przekroju kwadratowym.
I skończyło się tak:
Odpali na plaka i trzeba dać 2000 obrotów, poniżej tej wartości gaśnie natychmiast.
Dodatkowe info:
1. Paliwo prosto z baku - to samo.
2. Zły TDI timing, ale nie wiem jak było wcześniej (jest około 8-10 na wykresie)
3. Dawka koło 15-18mg/r
4.brak błędów na vag-com