witam mam taki problem
po rozgrzaniu silnika do ok 80°C auto traci moc tak jakby zabrakło turbiny, nie kopci, na jałowym wchodzi na obroty bez problemu, tragedia nie da się wogóle jechć ani wyprzedzić, nic, traktor na 5-tym biegu to prawie wogóle nie przyspiesza, gdy temp. spadnie do ok 60-70°C to wszystko jest ok autko ciągnie
kumpel coś tam oglądał i nic niby wszystko szczelne i działa, czy może to być czujnik temp
znajomy miał taki przypadek i mówił że po jego wymianie wszystko wróciło do normy.
czy może mam już sie szykować do wymiany turbo
pozdrawiam