Skocz do zawartości

jarko

VIP
  • Postów

    4564
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez jarko

  1. Taki mam plan, ale co z tego wyjdzie... Postaram się podjechać
  2. Zazwyczaj to był 25. Podpadł takiemu jednemu Lubliniakowi i teraz nie ma że boli :gwizdanie:
  3. To Ci na Wyspach są nienormalni ma się rozumieć
  4. Skoro tyle samo wypadków powodują zarówno młodzi jak i starsi kierowcy to ciekawe skąd te zwyżki za młody wiek
  5. A ze mną się nie przywitasz :?: nie chciałem Ci przeszkadzać , słyszałem że masz teraz spotkanie z kimś z Providenta :decayed: Donosiciele :bicz3:
  6. A ze mną się nie przywitasz :?:
  7. Nie popadajmy w jakieś paranoje... Wiadomo że każdy łamie przepisy... Czasami trochę więcej jak dozwolona prędkość, późne czerwone, gadu gadu przez koma czy też brak pasów - to normalka. Ale wiadomo że czymś innym jest jak komuś czasami się to przytrafi w nieznaczny sposób naginając przepisy jak sytuacja kiedy wymionione przykłady to dla kogoś normalka... I właśnie o tym drugim przypadku tu dyskutujemy a nie kiedy kto i ile razy pięćdziesiątkę przekroczył w terenie zabudowanym :gwizdanie: Czymś innym jest gość jadący na takim ograniczeniu 70km/h jak taki chłop który goni na trzech pasach ( w tym jeden to bus pas ) między autami dobrze setkę przekraczając... Chyba nie trzeba się zastanawiać kto tu stwarza zagrożenie, chociaż być może ten drugi potrafi wyczuwać sytuację bo jest w sumie odwrotnie, ludzie, którzy posiadają prawko od iluś tam lat zaczynają uważać się za super kierowców - "bo jeździłem 5 lat i nie miałem wypadku - jestem super kierowcą", albo "jeździłem 5 lat miałem kilka zdarzeń, życie mnie nauczyło, wiem co i jak więc mogę zasuwać". Co nie zmienia faktu, że młodzi kierowcy nie są bezkarni. Starsi kupują wózek dla syna - "ach mam fure 200KM przewiozę kumpli pokażę im jak to chodzi". i nie bronię nikogo ani starszych ani młodszych, tylko denerwuje mnie czasami takie głupie gadanie, że to wszystko przez młodzież, bo to i tamto. Ale, że dziadek na lewą nogę krótszą i nie widzi dalej jak 20m oraz ma ruchy jak parowóz to jest ok. Wg. mnie każdy powinien spojrzeć na tą sprawę z rozsądkiem i dostrzec to, że nie tylko młodzi robią wypadki. I pewnie zaraz zostanę zjechany, że jestem młody i co ja mogę wiedzieć, jak nawet prawka nie mam. - Nie potrzeba prawka, żeby postrzegać sytuację w prawidłowy sposób. Kolego wydrukuj Sobie tego posta, zaklej w kopercie, wsadź do skarpety i zakop tak na 10 lat. Ciekawe czy po tym czasie Twoje zdanie sie nie zmieni :gwizdanie:
  8. Tylko sporo wosku polecam, szczególnie na masce... Może przydać się w nocy
  9. Post kolegi Thom4s jest dosyć wymowny i warto Sobie to przemyśleć... Mnie jeszcze zastanawia dlaczego w większości krajów UE ludzie nie mają żadnych problemów z tym aby po mieście jeździć 50-60km/h tylko u Nas robi sie z tego wielkie halo...
  10. Na tym drugim zdjęciu jak taki prawdziwy tatuś wyglądasz I jakieś foczki widzę tam na leżaczkach
  11. Wydaje Ci się :gwizdanie: Tam same Krakusy obok
  12. Od zapierdalania kolego to jest tor a nie droga publiczna... Ty se możesz wyczuwać, ale co jak ktoś inny nie wyczuje Twojej prędkości :gwizdanie:
  13. Haha widać tam z kim imprezowałeś i już wiadomo dlaczego tak wyglądałeś
  14. A co Ty tak ciągle o tym Poźku
  15. Eee tam, Pablo czeka na zime co by jakiś filar wyhaczyć A z prostą belka to nie takie proste
  16. A jakbyś nie wiedział to pisz PW do Pabla
  17. siemian, nex już jedzie do Ciebie
  18. Ja pier**le... Wy w Warszawie to wiecie jak się zabawić
×
×
  • Dodaj nową pozycję...