Witam wszystkich,
przepraszam, że pierwszy post i już z problemem
Problem objawia się tak, że zawsze po uruchomieniu silnika i rozpoczęciu jazdy do przodu (tylko do przodu), słysze taki zgrzyt (czami 100ms, czasami 500ms), dokładnie taki sam jak przy aktywującym się ESP. Nie ma znaczenia czy naciskam pedał gazu czy po prostu puszcze hamulec - dzieje się to zawsze po przejechaniu 2-3m - 2 razy też zdarzyło mi się jak auto przy tym zaboksowało (tak jakby silnik się zadławił). Czuje też efekt tego na pedale hamulca. Jak już to pstryknie to później jest wszystko OK - mogę jeżdzić, ruszać, przełączać biegi (łącznie z P). Nie ważne też czy kierownica jest skręcona czy nie.
Pierwszą myślą był multritronic, auto mam od niedawna (ok 2m-cy) a poprzedniemu właścicielowi skrzynia się wykrzaczyła, co dokładnie - nie wiem, wiem, że przy naprawie (ok 20tys temu) był wlany nowy olej (niestety nie wiem jaki) i filtr (za 100zł - czyli ten w środku jak mniemam). Moduł od skrzyni zgłosił:
18201 - Transmission Output Speed Sensor 2 (G196): No Signal
P1793 - 000 - - - Intermittent
nie wiem czy to nie pozostałość po awarii poprzedniego właściciela - skasowałem i sprawdze czy błąd wróci. Trybu awaryjnego nie uświadczyłem odkąd mam auto. Skrzynię niby "adaptowałem" sam na oko (tj bez VAGA) i cholera wie czy zaskoczyło czy nie, ogólnie jakoś specjalnie nie szarpie, nie ma laga przy ruszaniu.
Ok 10 zmieniam ATF aby mieć pewność co i od kiedy tam jest.
Ma ktoś jakiś pomysł co to może być?