Witam,
Niestety wczoraj wieczorem moje Audi A4 B5 1.9 TDI rocznik 96 zgasło w trakcie jazdy. Nieco zdziwiony tą sytuacją próbowałem odpalić go jeszcze 2 razy lecz nic to nie dało tylko aku się rozładował. Wiem, że mam słaby aku który niebawem będzie wymieniany, ale zabrałem go wczoraj na noc do domu pod prostownik i rano wsadziłem do samochodu. ( szczęście w nieszczęściu stało się to 200 m od domu więc byłem w stanie go dopchać) Pomyślałem, że układ mógł się zapowietrzyć bo niestety przez swoją nieuwagę doprowadziłem prawdopodobnie do całkowitego zużycia paliwa w baku, ale kontrolka mi się nie wyświetlała. Rano dolałem do silnika ok 5 l ropy i wsadziłem naładowany akumulator i próbowałem odpalić lecz bez skutku. I teraz pytanie ? czy to jest kwestia tego, że układ się zapowietrzył i należy go odpowietrzyć czy może to być coś innego ? jak tylko odpowietrzenie to czy da radę to zrobić samemu czy trzeba jechać do warsztatu ? Jeszcze raz przypomnę, samochód to Audi A4, B5, 1.9 TDI 110KM, 1996 rok produkcji.
Z góry proszę o wyrozumiałość i dziękuje za odpowiedź.
Pozdrawiam