tak chyba zrobie ,dzieki:d ale wspolpraca bardzo ciezka, nie wiem czy mi pozwola.. Wiesz widzialem w aktach sprawy na zdjeciach mojego auta, ze jest wymontowana nawi i byla na siedzeniach.. A odbieram auto i jej nie ma. Takze nie wiem co o tym mam myslec.. Prosze kolesia zeby mi dal protokul z przekazania auta, co bylo w nim w srodku, to nie moze znalesc od 4 dni.. Takze chyba inaczej musze walczyc.. Maja tez silnik , ktory tez nadal sprawdzaja. ALe wkurzylem sie o ta nawi bo wydaje mi sie ze ktos sobie zawinal (i to napewno nie zlodzieje co mieli ta dziuple). Dzieki za odp i wesolych !