Witajcie.
Sporo czytałem na forum i przyznam, że trochę się przestraszyłem, jednocześnie nie znalazłem odpowiedzi na nurtujący mnie problem, dlatego piszę. W zasadzie nawet nie trafiłem na pytanie z opisem identycznych objawów. Pomóżcie.
Od niedawna jeżdzę A4 Avant 2.0 TDI Quattro 140 KM BPW z 2006 roku, mój przebieg to 157 tys. km.
Kiedy ruszam autem z garażu, słyszalne jest kilkakrotne głuche stuknięcie, wydaje mi się że z prawej strony z tyłu pod podłogą, sądzę że to jest powiązane z napędem. Bez różnicy czy jadę prosto, skręcam w prawo czy w lewo. Kilka razy głucho stuknie (ok. 4-7 razy), po czym wszystko wraca do normy. Stuknięcia słychać nie od razu po ruszeniu samochodem, ale po osiągnięciu prędkości mniej więcej 5-10 km/h. Na pierwszym biegu bez gazu mogę jechać - brak stukania. Przyspieszam - stukanie się pojawia. Gdy odpowiednio wcześnie wrzucę drugi bieg, również na dwójce stukanie się pojawia. Gdy zatrzymam się np. na światłach (lub w jakimkolwiek celu), to przy ponownym ruszaniu stuków już nie ma. Przy przyspieszaniu podczas dalszej jazdy, przy hamowaniu silnikiem/hamulcem i ponownym przyspieszaniu, zmianie biegów - stuków brak. Potrzeba, wg moich obserwacji, pewnej przerwy w jeździe, żeby stukanie się powtórzyło.
Z moich obserwacji wynika, że temp. silnika nie ma wpływu na stukanie. Zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku stukanie występuje.
Wydaje się, że stukanie występuje po chwilowym (dłuższym lub krótszym - tego nie zmierzyłem) postoju, nie tylko wtedy gdy wcześniej cofałem, bez względu na temp. silnika. Jest jednorazowe, tzn. nie powtarza się w czasie jazdy przy ruszaniu, przyspieszaniu, hamowaniu (tylko po chwilowej przerwie w podróży).
Jeszcze jedna obserwacja: mam wrażenie, że gdy (np. przy pierwszej jeździe danego dnia) przyspieszam mocniej, stukanie jest jakby delikatniejsze, cichsze. Bardzo powolne przyspieszanie, ewentualne wczesne zapięcie drugiego biegu, powoduje głośniejsze stuki.
Głowy nie dam, ale raczej odrzucam przegub - przegub raczej chrobocze/strzela/trzaska, u mnie są takie głuche stuknięcia/dudnienie (w poprzednim aucie rozsypała się osłona, na czas nie wymieniłem i padł przegub, stąd znam dźwięk padniętego przegubu).
Zawiecha w porządku, układ kierowniczy także, koła podokręcane, hamulce OK, auto prowadzi się świetnie.
Proszę o wszelkie sugestie, w czym może tkwić problem.
Może jednak przegub? Półoś? Podpora wału? Podpora / mocowanie dyferencjału? Poduchy silnika / skrzyni biegów? Nie bardzo mam zaufanego mechaniora w Warszawie, więc gdyby ktoś dał namiar na szpeca... Oczywiście najcenniejsze będą Wasze wskazówki, w czym może tkwić mój problem.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. Najlepszego na nowy rok!!!