Witam
Audi B7 2.0 TDI 140km BLB 2005r. Multitronic
Ogólna praca:
Na zimno zawsze bardzo ciężko odpalał, mocno się trzęsąc. Gdy się go bardzo "deptało" w trybie "Drive" wówczas na postoju "bujało budą" - tak było od kilkunastu tysięcy km.
Opis ferelnego dnia:
Odpalił jak zwykle ciężko, trzęsąc się i odpalił za drugim razem. Po przejechaniu około 5km miałem wrażenie, że buja bardziej niż zwykle. Na światłach bujało tak mocno jakbym wcześniej "mocno deptał" a spokojnie jechałem do pracy. Przy ruszaniu nagle stracił na mocy i zrobiło się słabo pod pedałem gazu. Zatrzymałem się na poboczu, wrzuciłem "Parking" i zgasiłem silnik. Przy próbie odpalenia (gdy był ciepły zawsze odpalał od razu), zaskoczył dopiero po długim kręceniu, lecz znów pracował bardzo dziwnie i go zgasiłem. Kolejne próby odpalenia bez skutku.
Samochód stoi 3 dniu u mechaników, którzy nic nie potrafią powiedzieć. Na komputerze nie ma żadnych błędów, komputer widzi obroty silnika kiedy kręci rozrusznik. Mechanicy wymienili filtr paliwa i chcą dalej sprawdzać układ paliwowy, bo jest słabe ciśnienie na pompie, lecz wydaje mi się, że źle szukają. Umówiłem się z innym dużym warsztatem w Pabianicach lecz szef przy rozmowie nawet upierał się, że w moim aucie nie ma dwumasy, bo w automatach ona nie występuje - cóż takim fachowcą też chyba auta nie powierze.
Wy drodzy forumowicze macie ogromną wiedze na temat tych modeli dlatego zwracam się do Was o pomoc w lokalizacji usterki. Jak widać "mechanicy" mają nikłe pojęcie. Byłbym również wdzięczny za polecenie warsztatu w Łodzi lub okolicy, który zna się na rzeczy.
Pozdrawiam
mentos