Skocz do zawartości

fragless1

Pasjonat
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez fragless1

  1. Wiadomo, że korekty się zmienią. Ale gdyby na 1 i 2 cylindrze wtryskiwacze były ok, to korekty byłyby w miarę bliskie 0, a niestety poszły nieznacznie w górę, więc trzeba już po woli te wtryski wymieniać. Tylko muszę trochę kasy nazbierac, bo zawór 520, drugi zawór 400, wtryski teraz 1800 i jeszcze do tego olej i filtry plus czyszczenie kolektora dolotowego. I tak się zbiera, a portfel to nie studnia bez dna 😉

  2. Po dłuższym czasie wracam do tematu.

    Zaworu na pompie jeszcze nie wymieniłem, ale dzisiaj byłem w serwisie Bosch na diagnozie i wymianie wtryskiwaczy.

    Najpierw został wymieniony jeden (na czwartym cylindrze - korekty w okolicach -0,6). Po wymianie drgania na budzie zdecydowanie się zmniejszyły, ale okazało się, że drugi wtryskiwaczy, który był ppdejrzany zaczął pokazywać gorsze korekty, niż dotychczas. Z tej racji drugi wtrysk poszedł do wymiany. Na 3 i 4 cylindrze korekty w okolicach 0,06-0,08, więc bardzo ładne. Pogorszyły się jednak korekty na 1 i 2 cylindrze (chociaż tragedii nie ma), więc te dwa wtryski ez w niedługim czasie pójdą na złom. Po wymianie wtryskiwaczy, zaworu regulującego na listwie kultura pracy silnika zdecydowanie się poprawiła.

    Pomimo, że wtryski miały korekty prawidłowe (w normie) i elektrycznie też były sprawne, to jednak faktycznie były już wyeksploatowane, więc należało je wymienić.

  3. 7 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Nie, wartości nie są takie same ale ich praca jest prawie synchroniczna.

    Możliwe ale 100% pewność jest tylko po sprawdzeniu na stole.

    No nic. Zawór już leci do mnie, więc go wymienię I zobaczę, czy się coś zmieni. 

    A wtryski podejrzane są właśnie te dwa, bo dziwnie się te wartości zachowują, więc na podstawie samej tylko diagnozy komputerowej będę je wymieniał. Jeszcze zobaczę, co powiedzą mi w warsztacie po ich diagnozie.

  4. 17 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Jest to zawór dozujący paliwo. Pracuje on prawie synchronicznie z zaworem regulującym ciśnienie na szynie.

     

    17 minut temu, Muskel1 napisał(a):

    Dzięki za wyjaśnienie zasady działania tego zaworu.

    Z tego, co, napisałeś wnioskuję, że obydwa zawory powinny mieć prawie identyczne wysterowanie i jeśli ten na pompie kuleje, to na szynie też sobie nie poradzi. Dodatkowo ciśnie na szynie powinno być nieco wyższe, niż te którego oczekuje sterownik. U mnie jest różnie - skacze, choć już nie tak gwałtownie jak przed zmianą regulatora na szynie. Z tym, że wartości są zarówno wyższe od wartości pożądanej, jak i niższe. Teoretycznie winny może być ten zawór na pompie, bo jego wysterowanie jest inne  iż tego na szynie. Jak na szynie jest 18%, to na tym przy pompie jakieś 35%. Dobrze wnioskuję, że coś jest nie tak?

    Zawór na pompie już zamówiłem, więc go wymienię i zobaczę, co się będzie działo.

    A przy wtryskach, dobrze wnioskuję, że 3 i 4 cylinder będzie do wymiany?

    Co do czujnika na listwie, to raczej nie jest on, bo gdyby był walnięty, to by całkowicie z kosmosu podawał wartości i pewnie wywaliłoby błąd, a mnie błędów brak.

     

    17 minut temu, Muskel1 napisał(a):

     

     

  5. Witam,

    czytałem już kilka tematów na forum, ale niestety żaden z nich nie pomógł w rozwiązaniu mojego problemu.

    Silnik to 2.0TDI CAHA. Zaczęło się od utraty mocy z dołu. Do ok 1800 obrotów samochód ledwo jedzie, później dostaje kopa i zaczyna już ładnie ciągnąć. Do tego zauważyłem, że na wolnych obrotach telepie dość mocna silnikiem i przekłada się to na całą karoserię. Sprawdziłem vcds-em i ciśnienie na szynie strasznie skakało - dość duże różnice w małych odstępach czasowych. Poczytałem trochę właśnie na forum i postanowiłem wymienić zawór regulujący ciśnienie na szynie - oryginalny BOSCH, nowy. Podczas wymiany okazało się, że na sitku starego zaworu osadzone były "farfocle", jakby strzępki filtra paliwa - filtr wymieniany był ostatnio w marcu na MANN. Dodatkowo podczas wymiany zajrzałem do zaworu na pompie wysokiego ciśnienia i tam też podobne "farfocle" na sitku się osadziły. W rezultacie, po wymianie regulatora na szynie ciśnienie się trochę uspokoiło - są wahania, ale mniejsze różnice i wydłużył się czas. Silnikiem rzuca jakby trochę mniej. Dodatkowo zauważyłem, że telepanie silnika zwiększa się wraz ze wzrostem jego temperatury - na zimnym trzęsie delikatniej, a jak się rozgrzeje, to mocniej. Nie zauważyłem, żeby kopcił, nie widzę też problemów z rozruchem - jak palił, tak pali. Kąt wtrysku został ustawiony na okolice -1,7 - wcześniej był -3,2.

    Dodatkowo po podniesieniu obrotów do ok 1000-1100 telepanie ustaje.

    Sprawdziłem korekcje wtryskiwaczy. 1 i 2 cylinder korekcje są na poziomie -0,02 i tak delikatnie się wahają do maksymalnie -0,1. Na 3 i 4 cylindrze dzieją się już dość dziwne rzeczy. Korekcje na 3 są ujemne, w granicach -0,5, a na 4 cylindrze dodatnie 0,6. Na biegu jałowym korekty są w miarę stałe. Podczas jazdy na 1 i 2 cylindrze korekty zmniejszają się i potrafią osiągnąć poziom 0,0; ale na 3 i 4 korekty się jakby pogłębiają - na 3 minusowa staje się jeszcze bardziej minusowa, a na 4 plusowa rośnie nawet do poziomu ok +1.

    W najbliższym czasie planuję wymienić zaworek na pompie wysokiego ciśnienia - chociaż nie robię sobie nadziei, że to w czymś pomoże. Chociaż dokładnie nie wiem za co ten zawór odpowiada? Jeśli ktoś ktoś posiada taką wiedzę, to może się podzieli i dopowie, czy może on być odpowiedzialny za te skoki ciśnienia paliwa na szynie.

    Wydaje mi się, że te dwa wtryski - na 3 i 4 cylindrze - mogą mieć wpływ na te telepanie i skoki ciśnienia, ale nie mam aż takiej wiedzy, że być pewnym, dlatego jeśli ktoś może coś podpowiedzieć w tej materii, to byłbym wdzięczny. Umówiłem się na koniec września na wymianę w ciemno wtryskiwaczy (tych dwóch podejrzanych), bo nie bardzo mam czas zostawiać auto na kilka dni w celu pełnej diagnozy, tym bardziej, że 200km ode mnie jest najbliższy serwis, który takie rzeczy robi fachowo. Stąd jeśli ktoś mógłby jeszcze coś podpowiedzieć, to byłbym wdzięczny, bo może uda się uniknąć kosztu wymiany wtrysków.

  6.  

    Kolego, też borykam się z podobnymi objawami. U mnie silnik CAHA 170 koni. Obroty nie falują, ale na jałowym telepie trochę silnikiem, co przekłada się na budę. U siebie wymieniłem całkowicie regulator ciśnienia na listwie. Piszesz, że sitko u Ciebie było zabrudzone i wyczyściłeś je, ale serwisówka mówi o tym, że tego regulatora nie można ponownie montować po demontażu, więc proponuję Ci wymienić go na nowy. Czy Ci to pomoże - nie wiem, ale być może jakieś zabrudzenia dostały się do środka tego regulatora i się przycina momentami - to raz, a dwa, to przy montażu tam jest jakiś pierścień, który ogólnie rzecz biorąc dopasowuje się przy montażu i jak odkręcisz regulator, to może się nie spasować i powstanie nieszczelność.

  7. 51 minut temu, Houdini napisał:

    Ok wszystko jasne, miałem zbyt ciemno w pokoju emoji6.png mimo wszystko zauważyłem że po zabraniu światła, napięcie momentalnie spada z 1v na 0.5v ale niżej schodzi już powoli.

    Na filmie miernik jest podłączony pod sygnał który idzie na boczne lusterka.

    https://youtu.be/3_ndWfYlTQ8

     

    Natomiast jeśli chodzi o lampkę i wsteczny, to z testów wynika że pin6(zielony) wyłącza fotochrom masą, pin3 (szary) plusem. Trochę mnie to zmyliło, bo mam stare lustro od B5 z fotochromem i wg oznaczeń na płytce szary to wsteczny, zielony to lampka. Czy lampka jest sterowana masą?

     

    1825d30b3441a6327a1f3693c387c63b.jpg

     

    Lustro na którym testuję, to Gentex 4Z7 857 511 z B6 z kompasem.db9e8c10b22a2155e48d04a4bfc32815.jpge8b18f90023a58275542d8fd8c956720.jpg

     

    Ja u siebie mam podobne lustro, ale bez kompasu. Wsteczny sterowany jest masą, a lampka plusem. Lampkę podpiąłem z przedlifta z małą modyfikacją i śmiga, ale z wstecznym mam kłopot, bo albo trzeba dodać przekaźnik zmieniający sygnał albo dołączyć dwie diody prostownicze i wsteczny podpiąć pod pin z lampki i wtedy powinno hulać jak trzeba. Jak ktoś się lepiej zna na elektronice, to może napisałby, czy z diodami przejdzie i jakie diody wpiąć, bo ja się na tym słabo znam.

  8. Ale te lusterka z włącznikiem właśnie wtedy chyba były - z tym wstecznym to jedyna niedogodność , ale jest tego warte ponieważ każde lustro to starsze z B5 , C5 czy pierwsze b6 padnie prędzej czy później , a znaleźć sprawne to cud ( kolega 3 sztuki przerobił zanim w końcu kupił z a3 8p ) , te wadliwe to produkcja Donnelly , te nowsze Gentex chyba
    A z A38P nie ma innego mocowania? Widziałem, że 8l ma takie samo mocowanie, ale 8p miało duże.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  9. No to jedyny mankament ale jest włącznik w lustrze to co za problem [emoji6] , no jeżeli tam jest masa to bez problemu ogarniesz to przekaźnikiem jakby co ale Mi się wydaje że tam nie jest jakiś sygnał linBus do mce zeby sterować światłami auto
    To jest tylko przy opcjach z lusterkiem, które to obsługuje i wtedy zmienia się też moduł komfortu. Tak bynajmniej piszą właściciele b6, bo wczoraj trochę poczytałem o tym.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  10. Myślę że zwykły zwierny wystarczy. Taki przekaźnik może mieć sterowanie plusem bądź minusem, a sterować całkiem oddzielnym sygnałem. Czyli jak na 86 dasz plus, 85 masę, to wtedy zamyka obwód i puszcza dany przez Ciebie sygnał z 30 do 87.d56f81f695fe01124fe356a1525ecd58.jpg
    Tylko, że to jest duży przekaźnik, a są takie mikroprzekaźniki, które można przy samej lampce wpiąć i bez kłopotu to zmieścić.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  11. Do końca pewny nie jestem, ale ktoś na forum pisał, że wykładał lustro z b5 do b6 i taki problem spotkał i ktoś tam pisał, że jest inne sterowanie tą funkcją w b5 i b6. Jakby ktoś kto ma b6 mógł to sprawdzić i napisać, to byłoby wiadomo na setkę.
    Z tym, że w B6 były różne rodzaje luster. W skrócie: z włącznikiem i bez. To bez działa, jak w b5, bo sam takie miałem, a to z włącznikiem już podobno ma inne sterowanie, bo sygnał leci z modułu komfortu.
    Pomysł na to mam, ale słabo się znam na elektronice. Można zrobić przekaźnik, który będzie zmieniał plusa na masę. Tylko ktoś bardziej ogarnięty musiałby napisać, jaki przekaźnik i jak go podłączyć, żeby to hulało.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

    W tym wątku jest info: https://a4-klub.pl/topic/329300-lusterko-wsteczne-fotochrom-z-a4-b5-pasuje-do-b6/?page=2

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  12. Jesteś tego pewny? Bo też czekam na lustro z b6 które będzie docelowo w B5 ale nie spodziewałem się takiej przeszkody [emoji848][emoji848]
    Do końca pewny nie jestem, ale ktoś na forum pisał, że wykładał lustro z b5 do b6 i taki problem spotkał i ktoś tam pisał, że jest inne sterowanie tą funkcją w b5 i b6. Jakby ktoś kto ma b6 mógł to sprawdzić i napisać, to byłoby wiadomo na setkę.
    Z tym, że w B6 były różne rodzaje luster. W skrócie: z włącznikiem i bez. To bez działa, jak w b5, bo sam takie miałem, a to z włącznikiem już podobno ma inne sterowanie, bo sygnał leci z modułu komfortu.
    Pomysł na to mam, ale słabo się znam na elektronice. Można zrobić przekaźnik, który będzie zmieniał plusa na masę. Tylko ktoś bardziej ogarnięty musiałby napisać, jaki przekaźnik i jak go podłączyć, żeby to hulało.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  13. Ale to chyba tak powinno działać - wbijasz wsteczny, fotochrom nie działa. Podobnie jak zaświecisz lampkę.
    Tak powinno być. Z tym, że w B6 impuls od wstecznego to masa, a w B5 plus. Ja mam lustro z B6, a wstawiam je do b5. I teraz jest kwestia za aby impulsu z plusa na masę w b5. I może ktoś już to ogarnął i chce się podzielić swoim pomysłem.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  14. Orientuje się ktoś, jak jest ze sterowaniem lustra, jeśli chodzi o brak ściemniania lusterka po wbiciu wstecznego w B6? Czytałem, że w B6 sterowane to jest masą, a w B5 plusem. Czy jest to prawda? I ewentualnie czy ktoś ma jakiś sprawdzony sposób, żeby to rozwiązać?
    Lustro z B6 standardowe z włącznikiem na mały uchwyt, bez dodatkowych czujników i kompasu.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka



  15. Wiec kolego powiedz mi co muszę dokupić, przerobić, zrobić żeby mi to działało bo mam wszystko zrobione według opisu tylko ten jeden kabel do lampki :-( myślisz ze przez ten kabel do lampki mi to nie działa? Bo po wbiciu wstecznego nie ma żadnej reakcji


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    Odepnij ten od lampki i póki co jeźdź bez niego. Na wstecznym lustro powinno być jasne. Jak masz Avanta, to masz dodatkowe przyciski w lampce, a jak sedana to nie. U mnie w avancie są przyciski boczne w lampce i tam widać, że są diody prostownicze. Mi się udało dorwać lampkę, która miała dodatkowy przewód do fotochromu, przelutowałem go do siebie i hula. Póki co odepnij, jak pisałem i jak resztę masz dobrze podpięte, to powinno chodzić bez problemu, poza brakiem ściemniania przy włączonym świetle.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  16. Panowie mam takie pytanie założyłem fotochrom do a4 b5 ale mam przedlifta i mam 3 piny w lampe podsufitki jak podłączę pod 1 to mi cały czasz się żarówki lekko swiecią i nie wiem czy co z tym zrobić pod 2 pineem jest masa wiec odpada może powinienem podpiąć pod 3 ostatni ? Proszę o pomoc


    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
    Bez modzenia przedliftowej lampki nie podepniesz tego. Ja do siebie dorwałem wpust lampki przedliftowej pod fotochrom i są w niej montowane diody prostownicze, które blokują sygnał od lustra do lampki.

    Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

  17. Technika wymiany opisana jest na forum. W skrócie: Odpinasz przewód od zbiorniczka do pompy i zlewasz do jakiegoś naczynka płyn ze zbiorniczka. Żeby sobie ułatwić, to możesz odkręcić zbiorniczek. Potem, podnosisz przód auta i kręcisz kołami, na wyłączonym silniku. Z magla zleci Ci płyn. Jak już do zbiorniczka nie będzie nic zlatywało, to zalewasz zbiorniczek płynem, uruchamiasz silnik i kręcisz kierą, pilnując poziomu płynu w zbiorniczku, w razie potrzeby dolewasz płynu. Jeśli nie chcesz płukać układu, to to już koniec. Odpowietrzasz układ kręcąc kołami na maxa w lewo i prawo, aż płyn przestanie się pienic. Jeśli chcesz płukać układ, to znowu zlewasz płyn i zalewasz świeżym.
    Co do rodzaju płynu, to ja do swojego afn zalewam ori z ASO i jest ok. Nic nie cieknie, ubytków płynu zero.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...