Witam trzy tygodnie temu urwało się koło zamachowe w czasie jazdy z prędkością ok.40-50 km było szarpnięcie i zgasł silnik.Wczoraj odebrałem auto z warsztatu facet oddaje kluczyki a auto nie chce zapalić.Mechanicy stwierdzili jednoznacznie że trzeba zamontować zawór jednokierunkowy na przewody paliwowe.Powiedzieli po takim postoju cofnęło się paliwo i układ jest zapowietrzony,popsikali "super startem" i silnik zapalił.Dodam że nigdy nie miałem problemów z odpalaniem auto paliło na dotyk nawet ostatniej zimy.Podczas jazdy do domu okazało się że auto nie ma mocy, po redukcji na niższy bieg i dodaniu gazu kopci na biało i strzela w wydech.Dzisiaj pojechałem do innego mechanika,który stwierdził że prawdopodobnie przeskoczył pasek rozrządu VAG pokazuje błąd:
550 Regulacja początku wtrysku
różnica dorególowania - BŁĄD SPORADYCZNY
Co o tym myślicie?