Skocz do zawartości

czeslaw555

Pasjonat
  • Postów

    291
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez czeslaw555

  1. potwierdzam ,NGK to jedne z najlepszych świeć również do gazu ,jak miałem auto na LPG to tylko na nich jeździłem .Nie wiem jak jest w przypadku audi ale np. Ford sprzedaje świece pod swoim logiem Forda a producentem i dostawcą tych świec jest NGK :) , jeżeli zmieniłeś markę świec konieczne jest ponowne wyregulowanie gazu u gazowników ,nie pamiętam dokładnie ale Bosch ,Iskra mają minimalnie inną przerwę na świecy niż NGK i to może (nie musi) powodować te problemy .Filtr fazy ciekłej ja wymieniałem (5-15zł) co 5 -8 tys km ,natomiast filtr fazy lotnej co 23-28 tys km ,raz nie wymieniłem na czas tego właśnie to po ok 32tys km zapchał się na amen i było trochę problemów ,mimo że opisy i gazownicy mówią że filtr fazy lotnej można zmieniać co 40 tys km ,to może i można ale nie u nas :)

  2. ja do każdego auta stosowałem stp i inne o podobnym działaniu środki ,zapewne ich opisy to trochę przereklamowana sprawa jeżeli chodzi o ich skuteczność ale różnica w pracy silnika po użyciu jest odczuwalna i słyszalna ,natomiast na ile to może przedłużyć żywot silnika tego nie wiem, jednak gdy sprzedaję swoje auta które mają nalatane bardzo dużo km to silnik chodzi ładnie,równo i bezproblemowo.

  3. ale to powinno wyjść na VAG-u ,jeżeli jednak VAG nie pokazuje żadnych błędów to jest takie trochę szukanie po omacku , powiedz ile auto miało właścicieli (mało istotne ) który to rocznik ,sprowadzone ,krajowe ? chodzi mi o historię auta ,czy kupione od handlarza czy sprowadzone samemu lub może pochodzi z PL salonu i jesteś którymś tam właścicielem ,pytam bo z tego co opisujesz to albo trafił ci się taki silnik albo auto faktycznie ma dużo więcej nalatane i wtedy nie sensu dalej iść w koszty tylko jeździć albo sprzedawać

  4. ja miałem bardzo podobne objawy u mnie okazało się że to dwumasa takie siupy robiła ,ty piszesz że wymieniłeś dwumasę i tutaj trudno coś powiedzieć bo zrobiłeś sporo przy tym aucie , mechanicy mówią jak już nie wiedzą co więcej zrobić że auto ma grubo ponad 300kkm i jest wyjechane ,czy im wierzyć ? nie jestem pewien ,wiem natomiast że takie objawy mają taksiarze w mercach z CDI po dużych przebiegach ,jeżeli to sprawdzanie nic nie wykaże to są dwa wyjścia albo się z tym pogodzić i jeździć albo sprzedać auto . :kwasny:

  5. Ja mam dość tracenia czasu na ogladanie tych wszystkich zajeżdżonych gówien co w Polsce mi chcą sprzedać...

    w niemcowni też trzeba się naoglądać ,nie ma tak że stoi ładny, tani i czeka na nas ,obecnie zdecydowana większość jest po korekcie przebiegu i coś tam miała w swojej historii nagrzebane ,jeżeli jest w miarę tani (co przy obecnym kursie € mało realne ) i dobrze utrzymany to jest po dużym przelocie ,to takie minimum niskiej ceny

×
×
  • Dodaj nową pozycję...