Skocz do zawartości

TeZeT

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    7
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O TeZeT

Informacje

  • Imię
    Tazu
  • Miasto
    ?DZ

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2000
  • Silnik
    1.8 T
  • Kod silnika
    ANB
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia TeZeT

0

Reputacja

  1. Witam wszystkich. Od około miesiąca ciągle walczę z brakiem ładowania. A4 B5 1,8T ANB Avant '00. Na samym początku miałem zaniki ładowania. Sądziłem że winą bedą kończące się szczotki. wyjąłem altka i wygląda to tak: Zamontowałem nowy chiński "bardzo dobry" regulator i nic się nie zmieniło. Okazało się że cewka padła. i przy rozbieraniu uszkodziłem 1 diodę na obudowie. Kupiłem okazyjnie na złomie drugi altek. Przełożyłem wirnik, obudowę, wymieniłem komutator, łożyska i ten nowy chiński "bardzo dobry" regulator ("Bardzo dobry" ponieważ mi w sklepie powiedzieli że ori jest 2xdroższy a te sprzedają i niema z nimi problemu). Przeszczep się udał, pojeździłem. Pojeździłem , pojeździłem z tydzień i znowu to samo. Znaczy prawie to samo bo teraz nie świeciła mi się kontrolka, a ładowania i tak nie było. Dodatkowo, po już pierwszym uruchomieniu zauważyłem, że ładowanie załącza się po paru sekundach, nie tak jak było w ori regulatorze - od razu. Potrafił podczas jazdy nawet tracić ładowanie i zaraz znów wracało. A i jeszcze jedna rzecz. jak przykręcałem ten chiński szczyt techniki, to się okazało że jedna ze śrub podczas dokręcania, lekko wygina całą płytkę. Po większym zdenerwowaniu w końcu zajrzałem znowu wylądowałem w garażu. Nie zdejmując altka zobaczyłem takie coś: to efekty opisywanego przeze mnie wcześniej "wygięcia" płytki regulatora. Podirytowany przeszczepiłem szczotki do mojego starego ori regulatora i złożyłem. Oczywiście starłem to przypalone matą ścierną. Po zamontowaniu prąd ładowania na wskazówce około 14V, i włączał się od razu, nie było takiego kilku sekundowego opóźnienia jak przy tym bardzo dobrym chińskim. Pewien sukcesu zamknąłem garaż i ... .. i przejeździłem kolejne 2 tygodnie i problem wrócił. Tym razem kontrolka od razu się pali że nie ładuje. i stało się tak podczas jazdy przy 2,5k obrotów. Na chwilę się zapaliła, potem zgasła, potem znów zapaliła i znów zgasła. Po nocy odpalam samochód i widzę od razu brak ładowania. przegazowałem - ładowanie wróciło. Zobaczyłem że mam luźną klemę na aku na + ( niedokręciłem wcześniej widocznie). Po dokręceniu znowu parę dni był spokój. Aż do dziś kiedy to już nić nie pomaga. Od odpalenia nie ładuje. po przejechaniu kilka kilometrów (rozgrzałem fure) nadal nic. ruszałem po kablach - wszystko dokręcone i zapięte. EPILOG Co może być przyczyną braku ładowania, przy wymienionej cewce, komutatorze i samych szczotkach? Brak masy gdzieś na silniku, chu***e chińskie szczotki ( ciemny nalot na kanale komutatora)? Jutro znów muszę odwiedzić garaż.
  2. nie mogę wkleić linku .. nie wiem co jest 5 http://a4-klub.pl/index.php?/topic/64979-all-b5-podgrzewane-lusterka-wersja-bez-instalacji/ jeśli działa ten link to będzie bardzo pomocny, a maty to na allegro. nie doradzę nic na razie bo nie robiłem jeszcze tego u siebie
  3. hm. chyba kostka znajduje się pod takim styropianowym wypełnieniem za tym plastikowym trójkątem maskującym lusterko od wewnątrz. a jeśli nie to żaden problem. tapicerka zamocowana jest na 4 wkretach
  4. 2 czarne kable to przewody do podgrzewania lusterka. Sprawdź czy te kable są połączone w kostce z jakimiś. U mnie kable dochodzą tylko do kostki i instalacje muszę zrobić sam. był ten temat poruszany na forum. Trza poszukać. ogólnie lusterka mają termostat włączający je wraz ze spadkiem temperatury do +5 . wraz z pojawieniem się na fisie śnieżynki.
  5. wiem ze trzeba to wywazyc, ale jesli zamontowane jest dokladnie tak jak bylo wczesniej ?
  6. po 1 z ciekawosci, a po 2 to jesli cos mozna zrobic samemu to czemu polegac na mechanikach? wiele razy mialem sytuacje ze oddawalem samochod z 1 defektem a odbieralem z kilkoma wiecej :/ ---------- Post dopisany at 21:29 ---------- Poprzedni post napisany at 21:24 ---------- jak ja sam rozbierzesz i złozysz a później włożysz do samochodu to się z nią od razu pożegnaj. a to dlaczego? ogolnie musze oddac ja do regeneracji, ale przed tym chcialem zajrzec do srodka. i tak czy siak dostaje w zamina inna
  7. Witam. podepnę się trochę pod temat. mam w swoim Audi silnik ANB 1,8 T 110kW, turbo ma numer 058145703J. mam pytanie czy może ktoś rozbierał turbosprężarkę, nie wiem jak wyjąć oś turbiny z obudowy.
  8. Witam wszystkich uzytkownikow ! Jestem Łodzianinem, przygode z Audi dopiero rozpoczynam. jednak juz nie przyjemnie poniewaz jestem zmuszony do wymiany silnika z powodu awarii wczesniejszego :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...