Skocz do zawartości

Czarnybeduin

Pasjonat
  • Postów

    88
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O Czarnybeduin

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Czarnybeduin

1

Reputacja

  1. Napisz proszę jaka wyszła kwota za remont i części. Jakaś gwarancja? Skąd jest waskivw?
  2. Sory za odgrzanie kotleta ale mozesz napisac cos wiecej odnosnie zlego wpiecia instalacji co zaowocowalo remontem? W ktorym miejscu sie wpieli?
  3. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    Nie sprawdzałem bo silnik jest jeszcze w aucie.
  4. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    Ale ja z ceną problemu nie mam, zdaję sobie sprawę, że niektóre rzeczy muszą swoje kosztować. To co niektórzy piszą, że robili remonty w takiej kwocie to sam jestem ciekaw jak to zrobione, chyba ze to koszt samych części a robocizna swoja? Mniejsza z tym, nie ma co się czepiać o cenę, jeden krzyknie mniej drugi więcej, tak to już jest. Bardziej szukam osoby która miała taki problem jak ja i go jakoś rozwiązała bo narazie większość wypowiedzi duzo mi nie pomogło
  5. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    1.2k z czesciami i robota? Wiesz, za wymiane samego rozrzadu w 3.0 asn w mazowieckim biora 500-800zl wiec za robocizne 2 glowic nie wydaje mi sie, ze to cena z kosmosu. W cenie ktora podales ledwo zmiescisz sie w czesciach i obrocbce glowic a gdzie robocizna?
  6. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    waskivw, mechanik polecany przez wszystkich na forum, teraz już w kropce jestem. Na ile wyliczyłeś remont o którym piszesz tj. części i robocizna?
  7. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    Dzięki za konstruktywną wypowiedź z kategorii nie znam więc wypowiem się Tak jak pisałem, 2.7 odpada ze względu na za duży łączny koszt (kupno silnika plus jego serwis startowy)
  8. Czarnybeduin

    ASN - co dalej?

    Witajcie, Mam problem z ASN padł i szukam porady w którą stronę iść dalej z tym problemem. Większość info co znalazłem na forum to rozpoczęte dyskusje o problemie bez info o jego rozwiązaniu. Problem u mnie wygląda tak, że wypadają zapłony i ma apetyt na płyn. Ubytki płynu w zbiorniczku, wyciek płynu ze zbiorniczka przez otwór przelewowy plus jeszcze jeden niezlokalizowany wyciek.
  9. 3.0 asn w manualu i quattro ma oryginalnie 7s do 100? ?
  10. Czy po demontazu kolektora musze go zlozyc na nowe uszczelki?
  11. Ktore dokladnie styki polecasz przepatrzec? Ktory u Ciebie nie laczyl? Wtyczki od cewek sprawdzane, piny nie sa zzieleniale, nie powyginane, przepsikane na wszelki wypadek sprayem do stykow. Dzis kupilem drugi nowy komplet swiec. Zaryzykuje wymiane, moze trafily mi sie jakies trefne, jak nie to zostana na nastepna wymiane. Dzis doszedlem do wniosku ze problem znika jak auto sie mocno nagrzeje. Dzis po przejechaniu 40kM postalo pol godz i w drodze powrotnej tak zaplon gubil ze pow 70kmh nie dalo sie jechac, przy obciazeniu zaplon wypadal niemilosiernie za to na luzie wkreca sie bezproblemowo. Dopiero po przejechaniu 10km na pograniczu wypadania zaplonow problem ustał. Sprawdzilem potem przyspieszenie i na lpg wyszlo mi 9 sek, chyba bez tragedii jak uwazacie?
  12. Dokładnie, szarpie, miga check. Czasem zapali się na stałe i zgaśnie po jakimś czasie a czasem od razu zgaśnie po chwili jak przestanie przerywać i/lub będę jechał na niższych obrotach tj. takich na których jeszcze nie przerywa.
  13. Odnośnie odmy macie jakiś patent na jej wyjęcie? Moja wydaję się szczelna ale po wypięciu jej z rurki która wychodzi z okolic kolektora jest w niej sporo szlamu. Chciałem to wyczyścić ale nie jestem w stanie wyjąć odmy całkowicie. Dostęp jest tak h*jowy dla mnie, że nie dałem rady. Jak robiliście u siebie? Coś jeszcze trzeba porozkręcać w okolicy odmy żeby było łatwiej czy po prostu trzeba mieć chińskie rączki? Wypadanie zapłonów może być spodowane zasyfioną odmą? Z jakiego powodu mogą być wypadać zapłony bo wydadaje mi się, że jeśli odma by była zapchana to silnik nierówno by chodził przez to.
  14. Losowe ale przeważały 1,2 i 4,5 cylindry
  15. Panowie, pomóżcie bo już pomysły się kończą i nie wiem w którą stronę iść albo do kogo ogarniętego podjechać. ASN, 2003r, lpg, 256 tys przebiegu i problemy z wypadaniem zapłonów. Świece nowe, cewki sprawdzone (zamiana miejscami, montaż na próbę nowych), rozrząd nowy i sprawdzony (wszystkie kąty w normie), sprężanie w normie, wszystkie katy wycięte i przednie katy zastąpione tłumikami (żeby nie było efektu poloneza), sondy z ecu wywalone, lpg wykluczone - na lpg i na pb żadnej różnicy (po odłączeniu lpg to samo). Efekt jest taki, że raz na jakiś czas mam problem z wypadaniem zapłonów, czasem raz przerwie i spokój, czasem przez kilka dni nie ma wogle problemu a ostatnio po postoju nocą na dworze auto ledwo jechało. Nie jestem w stanie do niczego przyporządkować tego kiedy auto przerywa, kiedy jest mocniej a kiedy nie, ciepło/zimno - wszystko to bez znaczenia . Jedyne co zauważyłem to, że jak już auto zrobi trochę więcej km od odpalenia to przeważnie problemów nie ma. Czasem potrafi przy odpalaniu wypadać a czasem odpali pięknie a po przejechaniu 3km wypada, po czym za chwilę wraca do normy. Czy silnik ciepły czy zimny nie ma znaczenia - dziś w trasie po postojach było bez problemu a po dojechaniu do domu i postoju 20 min auto po odpaleniu znów chwilkę przerywało. Pomoże ktoś co mogę jeszcze sprawdzić?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...