sarka 92

ale skoro nabija przebieg i na climatroniku pokazuje to wątpię... u mnie nie nabijało przebiegu i prędkościomierz nie chodził i czujnik mam w porządku

i jeśli się nie ruszą to to co u mnie licznik zepsuty

zapal silnik pierwsze

myślę że to kolega na pewno zrobił

różnie... miałam podobnie tyle że u mnie nie nabija kilometrów i prędkościomierz nie działa, sprawdzałam czujnik prędkości... kostki pod licznikiem... przewody... najlepiej to komputerowo sprawdzić chyba że chłopaki coś Ci poradzą innego ja jako dziewczyna nie grzebię w aucie

niech mechanik w inny sposób sprawdzi ja tak miałem u siebie kupiłem ori czujnik a okazało się coś innego. Niech wyjmie czujnik ze skrzyni podłączy do kostki niech sobie weźmie magnes i energicznie przesuwa po nim jeśli wskazówka na zapłonie poleci w góre czyli czujnik sprawny i licznik sprawny. U mnie tak było że okładzina w skrzyni poleciała i nie wskazywał licznik.

tak powiedział właśnie mechanik... chciałam się upewnić dziękuję

tak moja nie mam zdjęcia auta to dałam kawałek siebie

---------- Post dopisany 23-01-2013 at 10:54 ---------- Poprzedni post napisany 21-01-2013 at 09:29 ----------

no w końcu moje audi jest u mechanika... czekam na rezultaty oełnej diagnostyki... coś w końcu się dzieje

---------- Post dopisany 24-01-2013 at 20:58 ---------- Poprzedni post napisany 23-01-2013 at 10:54 ----------

ha ha dowiedziałam się że mechanik naprawił mi licznik w audi jutro się dowiem co było nie tak

---------- Post dopisany 25-01-2013 at 20:01 ---------- Poprzedni post napisany 24-01-2013 at 20:58 ----------

więc tak... pierścień w skrzyni w porządku, czujnik prędkości w porządku, a licznik nie podnosi się po podłączeniu do komputera... po zlikwidowaniu błędów... co Wy na to???

---------- Post dopisany at 20:24 ---------- Poprzedni post napisany at 20:01 ----------

i po teście licznika

no dobrze... ale u sprawcy? a skąd ja mam wiedzieć co sprawca ma uszkodzone... jestem poszkodowaną interesuje mnie moje auto nie jej złom

ja rozmumiem ze to pomoc dla rzeczoznawców... na ale błagam... kto pyta poszkodowanego (w tym wypadku mnie) o to co zostało uszkodzone w pojeździe sprawcy??

dobra zostawmy szkic... a co z punktem: uszkodzone części pojazdu (wymienić)

uderzyłam czołowo... nie znam się co tam w środku w moim aucie jest uszkodzone

---------- Post dopisany at 12:43 ---------- Poprzedni post napisany at 12:13 ----------

bobra już wszystko wiem... byłam a agencji ubezpieczeń sie spytać...

ale jak dla mnie to i tak kpina

nie rozumiem szkicu... jak z rysunku można odczytać jak zdarzył się wypadek... niech zawiozą mnie na miejsce to im pokarze... nie umiem tego narysować, w życiu nie robiłam takiego czegoś... nie mem zdolności plastycznych i nawet nie mogę sobie wyobrazić jak mam to narysować

mam tylko to co na notatce z policji, nie wiem gdzie mieszka ta kolesiówa.

adus20: jestem poszkodowana w wypadku o mało nie zginęłam a oni k**wa karzą mi robić jakiś szkić? no sorry ale według mnie to nie poważne.

I jak mam napisać co jest uszkodzone w aucie? uderzyłam ją czołowo... w silniku coś na bank siadło ale skąd mam wiedzieć co jak się na tym nie znam? czyba ten pier**lony rzeczoznawca od tego jest.

Witajcie... to nie dotyczy audi, ale mam z tym problem...

miałam wypadek jakiś czas temu, który nie zdarzył się z mojej winy... zgłosiłam wszystko do ubezpieczyciela sprawcy (HDI asekuracja) no i wszystko byłoby ok... rzeczoznawca dzwonił i będzie w ten czwartek, i przesłali mi na maila załącznik o zgłoszeniu szkody który mam wypełnić... nie mam pojęcia o co czodzi w niektórych punktach... na przykład dane osobowe sprawcy... nie mam dokładnych danych kolesiówy która zniszczyła moje auto... albo dane jej pojazdu numer podwozia- skąd ja mam to wziąć niby... czy na przykłąd- wymienić części pojazdu uszkodzone... nie jestem mechanikiem skąd mam to wiedzieć? albo szkic sytuacji... oni są poważni? POMOCY

no tak ja bym tak zrobil

ps. ladny tatuaz

dziękuję bardzo

---------- Post dopisany at 13:45 ---------- Poprzedni post napisany at 13:43 ----------

sarka 92 - byłem kiedyś nawet w Gryfowie auto oglądać, ale mam niemiłe wspomnienia

a ja kupowałam auto ze Świdnicy golfa III to wyło moje pierwsze auto i byłam z niego bardzo zadowolona nigdy mnie nie zawiódł dopóki jakaś kretynka we mnie nie wjechała (11 stycznia tego roku) i nie rozbiła mi go...

ha ha podoba mi się ostatnia opcja

i niedaleko mieszkasz ode mnie jakieś 90km

---------- Post dopisany at 21:03 ---------- Poprzedni post napisany at 21:02 ----------

prosze jakiś Ty zdolny

ha ha tylko uważaj czasem tłumaczy bardzo dosłownie albo rodziców spytaj powinni pamiętać

---------- Post dopisany at 20:59 ---------- Poprzedni post napisany at 20:59 ----------

ha ha tylko uważaj bo czasem bardzo dosłownie tłumaczy albo rodziców spytaj powinni pamiętać

po rosyjsku? o nie za młoda jestem

ale nie szukaj na stronie producenta... tylko ogólnie

instrukcji szukałeś? moze tam coś będzie pisać... albo może ktoś z tym samym alarmem tak miał... ja bym spróbowała w google wpisać nazwę alarmu może coś będzie

chciałabym Ci pomóc... ale niestety nie znam się na tym... nie mam alarmu w moim audi... miałam ten sam problem a poprzednim aucie- golfie, tylko ze alarm nie włączał się jak silnik był zapalony... ale nie zdąrzyłam rozwiązać tego problemu

---------- Post dopisany at 19:48 ---------- Poprzedni post napisany at 19:47 ----------

a poszukaj ogólnie w internecie instrukcji obsługi do Twojego alarmu... moze coś tam będzie pisało

przycisk na fabrycznym kluczu to bodajże latarka... masz koło koło tego metalowego na kluczu (co do zamka wsadzasz powinna być mała żaróweczka

rozumiem będę kombinować z kanapą a co do licznika nie sprawdził nawet czy jest sprawny bo błędy mu zyskakiwały... poza tym to koleś wykluczył skrzynię biegów, mówił że to na pewno nie przez nią... więc problem leży albo w czujniku, albo w liczniku...

później już wszedł do skrzyni u drugiego mechanika ale nic to nie zmieniło... nadal nie nalicza kilometrów i nie podnosi się wskazówka... na liczniku pisze "In 1" ale mechanik powiedział że jest ok... dopiero teraz trzeci mechanik podłączył do komputera i wykazało błędy co uniemożliwiło mu sprawdzenie licznika, w środę mam pełną diagnostykę i wtedy trzecie już mechanik będzie naprawiał błędy... wykluczył że to wina pierścienia w skrzyni... poza tym licznik nie działał już jak kupowałam to auto... i to od jakiegoś czasu, tyle że koleś nic z tym nie robił... a skrzynia od początku chodziła dobrze i nadal chodzi

czyli czuć jak skrzynia źle chodzi... tak myślałam bo w poprzednim aucie mi strzeliła w środku... i czułam że inaczej chodzi, a tu w audi chodzi dobrze, wszystkie biegi wchodzą ładnie... ale mechanik skrzynię wykluczył, jeździł moim audi, i powiedział że skrzynia jest ok...

za to znalazł błędy po podłączeniu do komputera