sztefen89

Podepnę się pod temat. Mam 1.8 z 99r. polifta i chciałbym mieć coś mocniejszego. Pierwsza opcja to oczywiście 1.8T. Temat znany i wałowany więc nie mam pytań. Druga opcja to 2.7 biturbo. Temat mniej znany, na pewno bardziej wymagający zarówno jeśli chodzi o czas jak i o kasę. Jednak jeśli ktoś z Was orientuje się ile kosztowałyby takie swapy (bez uwzględnienia kosztów za jakie kupię dawcę) to prosiłbym o porównanie. Jeśli kwota nie różniłaby się jakoś znacząco to nie ukrywam, że wolałbym 2.7 Trzecia opcja to subaru ale wolałbym zostać przy moim audi jeśli fajnie by latał

Witam Panów. Nie wiem czy to odpowiedni temat na moje pytanie ale lepszego nie znalazłem W moim audi mam centralny zamek z kluczyka (domykanie szyb po dłuższym przytrzymaniu), nie wiem czy kiedyś był pilot no ale teraz go nie ma. - Czy mogę "przeszczepić" sterownik, który obsługuje pilot z audi A6 C5 z 2001r ? Jeśli tak to prosiłbym też o wskazanie miejsca w którym mam szukać tego sterownika oraz jak ma to mniej więcej wyglądać (zdjęcia mile widziane) Dodam, że potencjalnym dawcą jest anglik (jeśli to coś zmienia )

Już odpowiadam.... Szukałem auta w dieslu bo wybierałem się do Belgii na dłużej... Znajomy który sprowadza auta z niemiec miał właśnie tą audice, zsilnikiem 1.8 benz, gwarantował że jest w dobrym stanie, jest mechanikiem więc mu zaufałem no i się nie zawiodłem. Dlatego mam to co mam. Tylko teraz brakuje mi trochę mocy w nim i próbuję się dowiedzieć czy jest sens zrobić jakiegoś swapa... ---------- Post dopisany at 19:54 ---------- Poprzedni post napisany at 19:47 ---------- Nikt się tu chyba nie obraża, to nie jest forum dla dziewczynek Denerwują mnie jedynie ludki, którzy wszystko doskonale wiedzą i ciągle powtarzają, że "tego się nie da, nie opłaca się, kup inny samochód". Forum jest chyba po to żeby wyjaśnić takim jak ja, że to faktycznie nie jest opłacalne, podać jakieś powody, dobre argumenty. Dlatego dziękuję wszystkim za wypowiedzi i z tego co napisałeś to chyba faktycznie jedyne rozwiązanie tu szukać anglika 1.8T Q lub składać kasę na auto z silnikiem 2.7tt

Widzę, że to naprawdę ciężki temat a raczej silnik jest faktycznie ciężki w przeróbkach. Wybaczcie, że mimo to postanowiłem założyć temat ale nie widziałem na tym forum chyba żadnej racjonalnej odpowiedzi dlaczego się nie da... Zazwyczaj było tylko coś w stylu "nie da się, nie warto drążyć tematu". Dzięki za przybliżenie mi szczegółów. Nie wiem czy teraz się nie ośmieszę ale na naklejce jest kod silnika ARG... Silnik jest w bardzo dobrym stanie, kompresje trzyma, oleju nie ubywa... A jeszcze tak zapytam skoro już pojawiła się propozycja wrzucenia innego silnika: dużo jest roboty z przełożeniem silnika 2.7tt??? Chodzi mi o to czy w ogóle się tam zmieści, czy trzeba rezać jakieś uchwyty itd itp... Na Allegro takie silniki można dostać od 4000 zł kompletne, chociaż myślę, że można by się jeszcze dogadać i wymienić silnik mój za ich + moja dopłata.

i to już jest jakiś argument! bo do tej pory nic sensownego się nie pojawiło... ktoś powiedział że się nie da, że się nie opłaca i teraz niestety każdy się tego trzyma. jeśli tylko uda mi się znaleźć kogoś do przestrojenia silnika, tzn komputera gdzieś w mojej okolicy to spróbuję to zrobić

no właśnie nie kolego! Kiedyś mówili że ziemia jest płaska... nie można we wszystko wierzyć a z tego co wiem to kiedyś także użytkownicy hondy mówili, że nie warto... poza tym każdy pisze "kup 1.8T i będzie moc, kup 2.8 będziesz zadowolony" ale wydaje mi się, że z 1.8 też coś można wyrezać skoro w hondach się da... No ale OK, skoro się nie da wg was to zostaje mi tylko zbierać kasę na civica (bo audi nie sprzedam!) i wtedy coś majstrować...

co do kosztów to kompresor byłby tu najdroższy... Około 1000zł, mocowania we własnym zakresie można wykonać, rury to chyba nie jest jakiś wielki koszt, intercooler, do tego zegary, blow-off i inne pierdółki, hamulce wiadomo większe, wtryski... W każdym bądź razie w przypadku civica koszt nie był jakiś nadzwyczajny... Około 4 tys zł byłoby wystarczające...

kompresor od turbo jednak trochę się różni... poza tym wolałbym dołożyć coś do mojego silnika gdyż jest w wyśmienitej kondycji niż kupować inny silnik o zagadkowym przebiegu no i kondycji... Dlatego chcę się dowiedzieć czy taka modyfikacja dałaby mi około 200KM jak w przypadku civica no i przy okazji czy cena modyfikacji byłaby porównywalna

Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem audi a4 1.8 125 KM i zastanawiam się, czy można mu założyć kompresor, jakie będą wyniki w teorii itd itp... Zanim kupiłem to auto zastanawiałem się nad hondą civic Vgen gdyż tam takie modyfikacje są dość proste do ogarnięcia i dają dobry przyrost mocy (1.6 vtec coś około 130KM po założeniu kompresora daje ponad 200KM). Ostatecznie padło dość przypadkiem na audi ale jestem mega zadowolony z inwestycji. No i zastanawiam się nad tym czy można się w to zabawić i czy jest sens. Myślałem o kompresorze Eaton m62 z elektrosprzęgłem od merca, chyba większość civic'ów jest tym robiona. Także proszę o opinię znawców (Próbowałem coś znaleźć na ten temat na tym forum, próbowałem coś wygooglować ale nie znalazłem więc pytam tutaj )

Cześć wszystkim, jestem Mateusz, od niedawna właściciel Audi A4 1.8 z 1999r. Mam nadzieję poznać tu ludzi z okolic z którymi można zrobić jakiś spot :-) Tu jeszcze przed rejestracją