Witam. Może ktoś spotkał się z takim przypadkiem.
A więc,
wszystko było dobrze do momentu, że raz mi zdechł podczas jazdy, ale odpaliłem i jakiś czas był spokój. Po upływie dwóch tyg z rana nawet nie odpalił. Ku mojemu zaskoczeniu za jakieś 3godz Żona odpaliła bez problemu na dotyk.
W chwili obecnej nie pali na benz. i po szukaniu na forach postanowiłem kupić nową pompkę. Dzisiaj zabrałem się za jej wymianę i nie przyniosło to żądanego skutku. Obie pompy podłączyłem na krótko i są sprawne. Problem polega na tym, że jak sprawdzam napięcie we wtyczce podczas kręcenia to pokazuje jakieś 11,5V natomiast gdy podłącze ją do obojętnie której pompki i zaczynam kręcic miernik pokazuje 0,00V, jak rozepnę i zmirzę wtyczkę to prąd jest.
Zastanawiają mnie cztery rzeczy a mianowicie czy to wina jakiegoś przekaźnika, sterownika silnika, sterownika LPG lub IMO?
VAG wykazuje tylko błąd czujnika temp. zew.
Panowie proszę o jakięś podpowiedzi.