Revor

Witam! Podałbyś wymiary tego oringu bo mam ten sam problem a nigdzie nie mogę znaleźć jego wymiarów???

1.8T, 163km, 2005rok, alternator 120A, bixenon, RNSE, PDC przód i tył, reszta raczej tak jak w każdym B7. Wg wlepki J1U 450A i 95ah, czy to nie jest zdecydowanie za dużo? Wszystkie wyszukiwarki na stronach Exide czy Centry proponują 62-64ah... Jaki akumulator w końcu kupować bo całkowicie zgłupiałem...

Nieźle tym waszym żonom się w d*p... przewraca

I ja jestem po regeneracji wyświetlacza - później dodam zdjęcia, a teraz opiszę cały proces. Nie ma potrzeby dużego rozbierania - wystarczy odkręcić wspomniane dwie śrubki po wysunięciu windy i zdjąć samą ramkę. Następnie zetrzeć porysowaną warstwę UV jakąkolwiek pastą lekkościerną - może być k2, tempo, ja użyłem menzerna 300. Gdy już mamy wyświetlacz czysty, ale wpadający w połysk to nic w nim nie widzimy podczas słonecznych dni... Ja zakupiłem matową folię, która nie będzie odbijała światła na stronie 3mk.pl, gdzie docięli mi folię na wymiar - dokładnie tą https://folie-ochronne.3mk.pl/pl/p/Na-wymiar-do-6%2C9-3mk-MATTE/35781. Wymiary żeby się nie gimnastykować z dopasowaniem żeby nigdzie nie było widać przy ramkach krawędzi folii to 143x80 z zaokrągleniem krawędzi 1mm. Efekt? Jest taki jakby nasze RNS-E przed chwilą wyjechało z fabryki, poważnie! Przed: Po polerce pastą: I po naklejeniu folii:

Witam serdecznie Czy jest ktoś w Poznaniu i okolicy kto pomógłby mi w montażu manetki tempomatu w B7? Głównie chodzi mi o kodowanie, może być też na spocie oczywiście

Witam Posiadam w swoim B7 PDC na przód oraz tył, pdc przednie wydaje ładny czysty dźwięk, natomiast tylne tak jakby hmm było troche za głośno rozkręcone i delikatnie głośnik jakby to nazwać harczy? Jest możliwość regulowania głośności buzzera? Dodam, iż przełożyłem mój buzzer do innego auta z grupy VAG - Fabia 2 i tam ten buzer wydawał z siebie ładny czysty dźwięk. O co chodzi?

Dobra, to jeszcze pytanie - Motul X-clean czy X-cess? Robić płukankę przed wymianą? I czy płukanka valvoline engine flush będzie OK?

Rozumiem. 4 litry mi starczą czy muszę brać bankę 5l? Dostałem jasną odpowiedź jaki olej wybrać, ale jeszcze tylko takie dwoje kandydatów: http://allegro.pl/liqui-moly-top-tec-4100-5w40-5l-2686-certyfikat-i5287969068.html- ten Top Tec mocno różni się od High tech? On by się nie nadawał? a ten http://allegro.pl/motul-8100-x-cess-5w40-5l-certyfikat-galonoleje-i5238865356.html ??

http://allegro.pl/millers-trident-5w30-5l-certyfikat-bialystok-i6248438071.html czy może http://allegro.pl/motul-8100-x-clean-c3-5w30-5l-certyfikat-galonolej-i5238865448.html Czy te oleje będą dobre do 1.8T BFB? Oryginalnie lali 5w30 więc dlaczego poprawiać fabrykę i zalewać 5w40? Czy muszę obowiązkowo robić płukankę w przypadku wymiany czy to na 5w30 czy 5w40?

Ehhh same zajazdy w Radomiu jeśli chodzi o B6...byłem, zobaczyłem i już tam nie pojadę na pewno... Znalazła się jedna B7 i byłem blisko zakupu, ale jak gość w komisie o nazwie quattro jest cwaniakiem i chamem to każdy samochód od razu brzydnie... W każdym razie już na pewno na szwajcara żadnego nie spojrzę.... Wczoraj kupiłem B7 od niemca, z dwoma kompletami kół, wszystkimi szybami w oryginale, lakierze oryginał i jestem mega zadowolony. Serwis do końca, auto kupione na aukcji ASO Audi bo właściciel brał nowe i zostawił w rozliczeniu. Warto było

Dziwi mnie nasze polskie podejście do tematu - ktoś sprzedaje auto to musi być to zajazd, walony z każdej strony albo z kręconym przebiegiem z 350k na 200k km... Na prawdę panowie zmieniacie auta dopiero jak je rozbijecie albo zajedziecie? Nie rozumiem trochę takiego podejścia do tematu A może taki bogaty kraj jak Szwajcaria pojeździ nowym b6 z salonu przez 10 lat, wykręci przebieg 200-220k km benzyna i z chęci wymiany na kolejne nowe auto kupi kolejne ze salonu? Ja sam mam swoje B5 właśnie kupione z Radomia i jestem bardzo zadowolony, trafił mi się uczciwy egzemplarz. Kupno auta z komisu niesie ze sobą pewne profity, prawda? Auto wówczas nie może mieć wad ukrytych i jest o wiele prostsza sprawa chociażby ze zwrotem, prawda?

Siema! Zacząłem myśleć o zmianie poczciwego klekota w budzie B5 na B6, moooże B7 z motorem 1.8T Szukając auta z tym motorem i kolejno wymaganiami żeby miało xenon, czy też środek na kubłach (dla mnie środek na podstawowych taboretach to jakaś porażka) wyskakują mi głównie auta sprowadzone ze Szwajcarii... Jak to z nimi jest? Bezpiecznie się w coś takiego pchać? Chciałem też zapytać jaki przebieg mniej więcej jest taki bezpieczny, optymalny dla motoru 1.8T? Po prostu powyżej jakiego przebiegu się w to nie pchać? Bo widziałem już na allegro nawet z przebiegiem 290k km. Ponad to jak już mowa o tych Szwajcarach i modelu B6 to większość fajnych egzemplarzy pojawia się z Radomia... Nie wiem czy zrażać się do takich ofert czy może jednak nie podchodzić do nich z uprzedzeniem?

GILI nie narzekam, idzie spać, zwłaszcza jak jesteś wymęczony P.S. Znowu Cię widziałem, tym razem na końcu Komornik na DK5 w poniedziałek, lecieliście dwoma zestawami w kierunku Wrocławia, ja już byłem po robocie i czekałem na zielone już w Audi, chciałem Ci mrugnąć, ale nawet się nie rozglądałeś

Ja robię u prywaciarza, który jest podwykonawcą MS i jestem na trochę innych warunkach niż kierowcy zatrudnieni typowo w MS. Ale ogólnie nie jest źle, duży plus za to, że przyjeżdżasz, bierzesz dokumenty od naczepy wraz z CMR'kami, spinasz się i jazda

Nie śpimy, lecimy, pracujemy. Teraz wsiadłem na zestaw TGX 440 w kabinie XXL. Mówili: chcesz żyć godnie, idź na chłodnie :grin:

Owszem i w czwartek po południu Cię widziałem Tylko post edytowałem bo ostatni w tym temacie należał do mnie Mijaliśmy się prawie, że na rondzie hmm w Jarogniewicach bodajże

:kox: GILI znowu widziany na DK5 :hi: No i proszę pana - nie ładnie tak rozmawiać przez telefon podczas jazdy bez zestawu słuchawkowego!

GILI a tak z czystej ciekawości - opowiedz coś więcej o jeżdżeniu z żywcem? Ciekawostki i w ogóle jak wygląda bliżej praca przy tego typu ładunkach? Co robisz jako kierowca takiego zestawu poza samym kierowaniem?

A ja wniosę tyle do tematu, że tak jeżdżę ośką Podstawa to bardzo dobre poznanie się z autem i ćwiczyć ćwiczyć ćwiczyć na placach gdzie dużo miejsca jak auto się zachowuje. Ostatnio właśnie to pomogło mi wyjść z opresji jak na łuku drogi tył zaczął żyć swoim życiem, a z naprzeciwka jechał passat. Większość ludzi w takiej sytuacji (a w szczególności kobiety) puścili by kierownicę, zaczęli by hamować i krzyczeć albo nie wiadomo co jeszcze. Więcej gazu, delikatna kontra kierownicą i już auto jechało jak po sznurku A mina babeczki z passata bezcenna

U mnie było podobnie, 2 dni auto stało, mrozy w dzień -8, -10, w nocy dochodziły do -15. Odpalał, nawet przy pierwszym razie, ale dłużej kręcone i przez jakieś 5s telepotanie silnikiem. Nie uwierzycie, ale miałem uwalone...wszystkie 4 świece... Dzisiaj diagnozuje, zdjąłem fajeczki, kabel, jeden koniec do plusa przy aku, drugi koniec kabla do każdej świecy kolejno i ZERO iskrzenia. Dziwię się, że i tak dobrze odpalał przy tym -15 Wszystkie 4 świece wleciały nowe i na prawdę nie zdążę przekręcić kluczyka i już muszę puszczać bo zaskakuje momentalnie Można rzec, że na sam widok kluczyka

Nie, nie - czarna C6 w sedanie

GILI wczoraj widziany taki zestawik jak Twój w Komornikach k/Poznania Leciałem A6 i nie miałem niestety radyjka żeby wołać To byłeś Ty?

Byłem w Berlinie w piątek na placykach. Sytuacja wygląda tak - większość aut to szroty stamtąd, zaniedbane. Oglądałem Golfa VI variant z 11roku i auto niby fajne, navi, komp, skóry, manual 6bieg itp itd za 6,5k euro, ale jak na spokojnie spojrzeć to całe auto do malowania, bagażnik po psie, tu coś ułamane, tu pęknięte itp. Najlepsza opcja w autach starszych niż 5 lat to prywaciarz, który za większą cenę niż odpowiednik w PL razem z autem sprzeda Ci do niego KSIĄŻKĘ - i nie mam tu na myśli wypełnione "ServicePlan" a stos rachunków, fakturek itd itp, do tego dorzuci drugi komplet felg z rocznymi, mięsistymi oponkami i pożyczy dalszej bezawaryjnej eksploatacji, takiej jaką on miał.

Panowie ja mogę się wypowiedzieć bo zaczynałem na busach po PL, codziennie powrót od poniedziałku do piątku + sobota rano powrót lub niedziela wieczór wyjazd na zmianę. Jeździłem na chłodniach, ale renault mascott na bliźniakach, z czasem gdy zrobiłem prawko na C od razu wsiadłem na to samo auto, ale już na pełnym legalu (pod względem wagowym) bo z tachografem, jako do 6,5t dmc. W każdym razie zarobki to 0.25gr za km, mój boss jak kierowca dobrze się sprawował, dbał o auto i wykonywał sumiennie pracę to dorzucał jeszcze fajniutką premię. W każdym razie zrobienie 10000-12000km (w zależności od miesiąca) to nie był żaden problem więc zarobki potrafiły wahać się od 2700-3200zł. Według mnie w obliczu tego, że wracasz codziennie do domu to jest to całkiem przyzwoity zarobek. Jazda w busie po EU i życie w nim przez 3tyg wg mnie jest nieporozumieniem.

U mnie ciekło właśnie z tego króćca z tyłu silnika (gdzie są świece do grzania płynu) - tutaj wystarczyła wymiana oringu. Drugim miejscem był pękniety plastikowy króciec z boku silnika (tam gdzie znajduję się czujnik temperatury, tutaj potrzebna była wymiana - koszt króćca 20zł.