Skocz do zawartości

kbe

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    5
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kbe

Informacje

  • Imię
    Krzysiek
  • Miasto
    Szczecin

Auto

  • Model
    A4 B5
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    1996
  • Silnik
    1.8
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Osiągnięcia kbe

0

Reputacja

  1. OK, problem rozwiązany. Przyczyną okazało się... radio. Najdziwniejsze w tym wszystkim jest to że radio zaczyna ciągnąć prąd jak trzaśnie się drzwiami albo zamyka/otwiera zamek i tak aż do 'pyknięcia' (najwidoczniej prąd indukuje się w głośniku, idzie na końcówce mocy i wpada ona w jakiś dziwny stan). Na razie odłączam radio i jest OK.
  2. Dzieki za odpowiedź. Jak domykanie powinno działać? U mnie nigdy szyby same się nie domykały. Otwierają się krótkim przycisnięciem przycisku na drzwiach, a żeby zamknąć trzeba przytrzymać aż szyba dojedzie do góry. Można otwierać i zamykać przez kilka minut po wyłączeniu stacyjki. Z kluczyka też nigdy nie zamykało ani nie otwierało.
  3. Witam. Od jakiegoś czasu mam problem z poborem prądu po zamknięciu samochodu. Po odłączeniu i podłączeniu akumulatora mam 50 mA (ok 25 radio, 25 LPG). Jak otworzę i zamknę auto, to przez ok 50 (czasem dłużej) sekund pobór prądu to 400mA, a następnie w ciągu kilku kolejnych sekund rośnie do ok. 1.5A po czym coś 'pyknie' w drzwiach pasażera (wydaje mi się że z przodu u góry; nie brzmi to jak przekaźnik, bardziej jakby jakiś plastik przeskakiwał; czuć drganie jak przyłoży się rękę do boczku wewnątrz) i prąd spada do 50mA. Pompka centralnego wyłącza się normalnie (1,5-2s). Nie byłby to duży problem, ale zdarza się, że prąd nie spada i coś pożera mi cały akumulator . Ma ktoś pomysł co to może być?
  4. U mnie jest tak samo - pompa włącza się dopiero jak ECU dostanie sygnał z czujnika obrotów na wale korbowym. Z tego co wiem, to modele z 1996 nie włączały pompy przed kręceniem (chyba w 1997 to zmienili, gdzieś czytałem, ale nie dam sobie ręki uciąć ). Jako że mam ten sam problem, 'chwilowo' wyprowadziłem sobie kabelek od sterowania przekaźnika pompy i zwieram go ręcznie, na chwilę, do masy przed odpalaniem. Działa, ale ECU potem zgłasza błąd że sterowanie zwarte do masy (w niczym to nie przeszkadza). Miałem dorzucony dodatkowy zaworek zwrotny, ale padł dość szybko (może z miesiąc podziałał, potem się zaciął w pozycji częściowo zamkniętej). W planach mam dorzucić jakiś układ czasowy lub/i wymienić pompę (ew. obejrzeć przewody w baku, może któryś padł?).
  5. Sam regulator ciśnienia może paść, w środku jest membrana która zmienia przepływ paliwa pod wpływem podciśnienia. W naszych silnikach jest to 3.5bara przy jałowym, 4bary bez podciśnienia. Powinien trzymać po 10 minutach co najmniej 2.5 bara. Uszkodzić się może sama membrana - może puszczać paliwo (po kilku minutach pracy może tam się pojawić śladowa ilość paliwa w podciśnieniu - wtedy regulator do kosza), przypuszczam że może się też zblokować (ciśnienie za duże, pompa paliwa wtedy by chodziła głośniej) a także otworzyć na stałe. Co do pracy silnika - mam prawie takie same objawy - po odpaleniu dusi się, szarpie, czasem zgaśnie, chociaż przez chwile chodzi ok. W momencie jak sie dusi, wciskanie gazu nie zwiększa obrotów, albo podnosi je skokami. Po chwili pracy się poprawia, ale nie jest do końca dobrze. Od dłuższego czasu walczyłem z odpalaniem - jak auto postało troche dłużej (np. przez noc) to trzeba było kręcić z 3-4 sekundy zanim zapalił, zrobiłem sobie obejście problemu-załączam pompe paliwa ręcznie na kilka sekund i odpala OK (ok 1 sekundy). Teraz doszło wspomniane wcześniej szarpanie po odpaleniu. Co ważne, na LPG silnik pracuje równo. To naprowadziło mnie na trop problemów z regulatorem ciśnienia benzyny (problem tylko na benzynie+odpalanie po postoju ). Dzisiaj bawiłem się VAGiem, i sprawdzałem jak zachowuje sie regulator ciśnienia po odłączeniu podciśnienia (i zatkaniu go, żeby powietrza nie ciągnął). Obserwowałem kanał 006 pole Lambda control, wartość powinna być od -10 do 10%, u mnie miała 20-25%, jak odłączałem podciśnienie od regulatora to nieco spadała. Przełączenie na gaz powodowało znaczny spadek lambda control do -18%, powrót na beznyne - znowu na +20. Obstawiałem więc walnięty regulator ciśnienia albo pompa paliwa, ale zastanawia mnie fakt, że czas wtrysków jest ciągle niski (ok 3.5 ms), a wydawałoby mi się że powinien się bardziej wydłużać po odłączeniu podciśnienia (chociaż jak odłączam podciśnienie czas się skraca, pytanie tylko czy nie za bardzo). Sprawdzałem/zmieniałem: przewody, świece, przepływka, filtry powietrza i paliwa, G28, Hall, zaworek zwrotny benzyny (zamontowałem), wtryskiwacze+oringi. Jeszcze raz przejrze całe podciśnienie, może coś przegapiłem. Wpadłem jeszcze na jeden pomysł - sprawdzę czy gdzieś nie dostaje się powietrze do przewodów paliwa. Sam już niewiem, czy w ciemno wymieniać regulator ciśnienia? Co o tym myślicie?
  6. Witam, mam na imię Krzysiek, od ponad roku posiadam Audi A4 B5 AVANT z silnikiem ADR oraz LPG.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...