Skocz do zawartości

BigMonster

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O BigMonster

Osiągnięcia BigMonster

0

Reputacja

  1. Albo niech zwyczajnie pozamyka auto tylko z otwarta szyba zeby sie mogl dostac do bezpiecznikow.
  2. Z tym mierzeniem to jeszcze jedno jest. Zaraz po podpieciu napiecia komputer potrzebuje ok minuty na "uspienie". Przynajmniej tak bylo w moich poprzednich Vectrach bo tez szukalem czemu mi aku pada. Wiec wpinasz miernik ustawioy na mA miedzy slupek aku a kleme i czekasz troche az sie wskazania ustabilizuja. Co do roznego napiecia na roznych bezpiecznikach to nic nie znaczy bo to zalezy od oporu poszczegolnych obwodow. Jeden bezpiecznik moze miec bezposrednie polaczenie z aku, a drugi 6 m kabla i 3 przekazniki... Tak na prawde to ciagnac ci moze tylko to co dziala bez kluczyka bo stacyjka odcina reszte czyli np swiatla wewnatrz kabiny. U mnie przez weekend aku padal od uwaga: wyswietlacza radia sony, i to w stand by gdzie sie tylko godzina wyswietlala. Ale akumulator tez mial juz swoje lata. No i tez miej na uwadze ze taki bierny pobor nigdy nie zejdzie do zera, troszke musi ciagnac podtrzymanie komputera i zegara, czuwanie alarmu itp.
  3. Najlepiej zrob zdjecie bo mi sie wydaje ze robisz z igly widly
  4. Oj juz drugi rok slysze ze wymaga. Poza tym o ile w europie na autostradach to nie przeszkadza, o tyle jak tylko sie wjedzie do polski to kierownica z prawej zaczyna byc problemem. Inaczej anglia juz dawno by byla wytrzepana z uzywek jak niemcy
  5. Jak juz sie tak bawisz to mozesz w ogole pojsc na calosc i zamiast tego zaworka walnac takie cos: http://img.nauticexpo.com/images_ne/photo-g/boat-primer-bulb-for-fuel-circuit-21541-243609.jpg Taka pompka reczna. Po pierwsze dziala jak zawor kierunkowy a po drugie jak ci sie skonczy paliwo albo jakas rurka strzeli to zamiast rozkrecac wszystko i odpowietrzac, to machasz tym przez chwile i juz masz paliwo w pompie.
  6. Zebys wiedzial. Siedze w UK i nawet nie wiesz jak boli ze nie mozna tego ze soba do kraju zabrac. Moja ostatnia Vectra B 2001 220k km - 7500 PLN. Teraz sie zbieram na Audi A4 1.9 2003 quattro - 20 000 PLN. I wszystko zdrowe, oryginalne przebiegi. Do posprawdzania latwo. Ale temat na osobny watek...
  7. Do poki ci paliwo przez noc do baku nie splywa tak ze silnik rano kreci na sucho to sie nie przejmuj kilkoma babelkami albo odrobina "pianki". W tych przewodach krazy kilkadziesiat razy wiecej paliwa niz idzie do wtryskiwaczy wiec do poki przewody nie sa suche to wszystko ok.
  8. Nie wiem jak w audi bo dopiero bede kupowal ale pracuje w salonie renault/nissan i wiekszosc nowych aut ma taki przezroczysty przewod i w kazdym gdzies w zgieciu stoi jakas banka gazu (powietrze albo opary). Zwlaszcza jak masz malo paliwa w zbiorniku to na zakrecie albo jakiejs hopce potrafi siorbnac powietrza do ukladu. Tak na prawde krazenie w ukladzie zbiornik/przewody/filtr jest duzo wieksze niz pompa potrzebuje. Do poki paliwo jest dostarczone do silnika to pompa wezmie sobie ile potrzebuje a reszta wroci do zbiornika. Zaworek zwrotny w dizlu to swietna sprawa. Mialem dwie Vectry tdi a te silniki cierpialy na wracajace paliwo do zbiornika przez noc (rurki przelewowe, pekajaca obudowa filtra paliwa, brak pompki w zbiorniku). No i bardzo pomaga przy wszelkich pracach na ukladzie paliwowym bo nie trzeba odpowietrzac (np zmiana fitra czy rurek przelewowych).
  9. Tania wersja Facom "Facom Expert" co w anglii nazywaja Britool (wykupieni przez facoma jakis czas temu ale na narzedziach logo facom). Generalnie cos jak Blue Point Snap Ona. Chetnie przyjme sugestie co mi sie jeszcze moze przydac. Coraz mocniej sie utwierdzam przy TDI jako ze bede smigal do polski. Jeszcze dwie wyplaty i zaczynam jezdzic ogladac
  10. To moze dorzuce kilka slow w tym temacie bo przez kilka dylematow narzedziowych sam przeszedlem. Nigdy machanikiem nie bylem ani nic w tym stylu, ale jako ze uposledzony technicznienie jestem to od kluczy nie stronie. Od pracy na farmie przez auta znajomych az po wlasne wozki (staruszki po 10-12 lat). Przeszedlem kilka etapow od nowicjusza po mysle ze w miare kompetentnego "niedzielnego mechanika": 1. Pozyczanie - nadwyrezanie przyjazni i stres za kazdym razem jak cos strzeli albo pyknie. Jesli masz wiecej niz 20 lat to nie mozesz sie nazwac facetem do poki nie masz wlasnego "pierdolnika" 2. Marketowy zestaw - wszystko marki "tesco", "chrome vanadium" i "drop forged". Maximum do czego to sie nadaje to odpiecie klem z aku albo dokrecenie siodelka w rowerze. Gwarantowany wkurw spadajacymi do silnika koncowkami, obitymi kostkami i obrobionymi srubami. 3. Chce miec duuuuzo zabawek - jako ze siedze w UK to kasa pozwolila na pojscie w marke z dozywotnia gwarancja. Pod lozkiem byla waliza z: grzechotka + gniazda mm + AF + glebokie + wszystkie mozliwe adaptery, oczywiscie to wszystko w rozmiarze 1/2", 3/8", 1/4". Dodatkowo wszystkie mozliwe bity, srubokrety kombinerki itd... Slicznie to wyglada pod lozkiem ale jak przychodzi do wymiany oleju to samochod stoi otoczony 4ema walizkami i czesto czlowiek konczy z takim kwiatkiem jak odkrecanie srubki 8mm grzechotka 1/2" z przedluzka bo akurat to bylo pod reka. Swietnie to wyglada na papierze ale srednio wychodzi w deszczowy dzien na jakims parkingu. 4. Wiem czego mi trzeba a co nie ma sensu - Ostatnio wypchnalem caly ten majdan na ebayu i strzelilem sobie jeden fajny zestaw: Do tego drugie pudlo z kluczami, kombinerkami i wszystkim innym i moge zejsc do auta z narzedziami "na raz". No i tutaj chcialbym sie podzielic swoimi doswiadczeniami/uwagami co do kupowania narzedzi: -Najwazniejsze to omijanie taniego chlamu NO NAME ze stali czekoladopodobnej. Powaznie ludzie, olejcie ten glosik w glowie "poki co wystarczy a potem sie uzupelni". Nie wystarczy, nic tym nie zrobicie oprocz sobie i silnikowi krzywdy. Lepiej za badziewny zestaw 212 czesci kupic pozadny 32 elementy. -1/2, 3/8 czy 1/4 cala. 3/8 jest uniwersalny czyli do wszystkiego i do niczego. Ciut za duzy do np opasek zaciskowych na rurach, i ciut za maly do np odkrecenia rozrusznika. W sam raz na zestaw awaryjny do trzymania w aucie. 1/2 to w sumie podstawa od ktorej nalezy zaczac budowanie zestawu. Poradzi sobie ze wszystkim az do kol traktora. Moze byc problem z dojsciem do malych srubek. 1/4 swietne uzupelnienie dwoch powyzszych rozmiarow ale sam w sobie przy samochodzie nie wiele zrobi. Osobiscie swietnie mi sie sprawdza combo 1/2 + 1/4. Cos w tym jest bo takie zestawy wypuszczaja najlepsze firmy narzedziowe (facom, teng, bahco). -6o katne czy 12o katne. 12tki sa bardziej uniwersalne i tansze w produkcji ale po kolejnej obrobionej srubie w srodku nocy bez dojscia zabą powiedzialem dosc. Na koniec dnia liczy sie to czy mnie zatrzyma w polowie roboty jedna stara sruba... -Gniazda AF/calowe. Pracuje w salonie samochodowym (angielskim) i przepytalem naszych mechanikow, polowa z nich nawet nie ma tego w swoich szafach. Marnotrawstwo miejsca w walizce, lepiej wziac zestaw z wieksza iloscia gniazd glebokich. Jedyne wyjatki to: odrestaurowywanie starych aut angielskich, amerykanskie auta i motocykle, nabicie mlotkiem takiej "posredniej" nasadki na objechana srube celem odkrecenia. -Gniazda metryczne-tak, torxy-tak, calowe/spline/witworth/kwadratowe-nie, jakas specyficzna nakladke mozna dokupic w razie potrzeby. -Bity. Drugorzedna sprawa w zestawie. Lepiej miec wiecej gniazd i przjsciowek/adapterow niz pojedynczych bitow. Nawet najlepszej firmy ktorys sie w koncu ukreci albo zlamie no i mnogosc rozmiarow powoduje ze i tak nie bedziemy mieli wszystkiego. -Uzywanie. O jakosci swiadczy przede wszystkim ergonomia i dopracowanie produktu. Jak dobrze nasadki pasuja do srub, jak pracuje grzechotka oraz jaka gwarancje zapewnia producent. A NIE ILE METROW RURY TO WSZYSTKO WYTRZYMA. Goraco polecam taki wynalazek za kilkanascie zlotych: To tyle moich wypocin. Teraz ja poprosze o porade. Zamierzam kupic moje pierwsze Audi (A4 B6) i po przejsciu z opla powiedzcie mi co mi bedzie potrzebne. Na dzien dzisiejszy mam: - podnosnik hydrauliczny z kobylkami - zestaw 1/2 + 1/4 metryczny i torx - klucze oczkowe i klucze z grzechotka - podstawowy zestaw gniazd z bitami hex, torx, spline - srubokrety, kombinerki, mlotek itp - klucz dynamometryczny Poki co naprawy na podjezdzie przed domem. Czuje sie pewnie z naprawami typu wymiana wahacza czy rozrusznika albo wyczyszczenie kolektora dolotowego. Chodzi mi zwlaszcza o jakies specyficzne graty jak np gniazdo 36mm w Vectrze do wykrecenia filtra oleju. Duze dzieki za wszelkie porady i uwagi.
  11. Witam. Po roznych poczatkach i przygodach z motoryzacja wreszcie uleglem wewnetrznemu glosowi i zachorowalem na Audi. Do tej pory byl ford i dwa ople (a dokladniej vauxhalle) i czas na cos konkretnego na dluzej. Audi mnie zawsze ciagnelo, od wygladu po opinie tej marki. Chwilowo jestem bez kolek zbierajac kase na wymarzone A4 B6 Quattro i probujac wygrac wewnetrzny spor 1.8T czy 1.9 TDI. Na forum jestem juz od jakiegos czasu tyle ze anonimowo. Przy okazji duze dzieki za fajne miejsce gdzie mozna sie wszystkiego dowiedziec i rozwiac kupe watpliwosci i obaw (a z drugiej strony bedziecie sie smarzyc w piekle za poglebianie tego schorzenia ). Mam nadzieje ze uda mi sie tez cos od siebie fajnego wniesc.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...