Witam ! Opisze wam moj problem. Jestem posiadaczem audi a4 b6 1,9 TDI 131 km 2002 r. Autko sprawowalo sie dobrze przez dwa lata az do momentu gdy usłyszalem dziwne odglosy z turbiny. Przy odejmowaniu gazu turbina zaczyna dziwnie harować. Ciezko opisac ten dzwiek ale jest to jakby cos sie ocieralo. Zaznacze ze turbo bylo sprawdzane i nie mialo zadnych luzow, ogolnie bylo u trzech specjalistow i podobno wszystko z nim bylo ok. Bywalo tez ze podczas dluzszych tras turbo wylaczalo sie i trzeba bylo zgasic silnik i zapalic zeby znow zadzialalo. Nikt nie byl w stanie stwierdzic co to jest, wiec kupilem nowe turbo ( nowe w sensie z innego audi po wypadku z malym przebiegiem. Turbo najpierw zostalo sprawdzone u chlopakow mielcu, ponoc wszytsko z nim ok. Zalozylem je i dzwiek oczywiscie sie pojawia. Zrobilem dluzsza trase okolo 900 km w jedna strone nad morze. Podczas drogi w strone moza harowanie bylo caly czas i turbo wylaczylo sie tylko raz. Gdy zaczelo sie wylaczac co chwile az do momentu ze wogule przestalo chodzic. Gdy zgasilem i zapalilem silnik chodzi moze okolo 5 minut, wiec przejechalem okolo 400 km bez. Prowadopodobnie nie jest to wina turbiny. Oproczy harowania i wylaczania chodzilo bez zarzutow w sensie ciagnelo elegancko. Bardzo prosilbym o opinie czy ktos sie spotkal z takim przypadkiem oraz czy zna kogos w okolicach krakowa, lub tarnowa ktorzy mogliby mi pomoc. pozdrawiam