Witam,
szukałem, ale nie znalazłem, czegoś co by mi pomogło. Otóż zdarza się nieraz, że przy normalnej jeździe (pedał gazu wciśnięty) auto nagle szarpnie i nie reaguje na gaz. Musze wtedy puścić pedał i wcisnąć jeszcze raz. Wtedy temat się uspakaja. Kolejny problem jest taki, że auto nieraz samo zgaśnie. Przy próbie zapalenia, auto odpala na ok. 2 sekundy i obroty lecą płynnie w dół, aż do zera. Dzieje się tak przez jakiś czas (kilka pró. Po odczekaniu chwili, lub kilku próbach, samochód zapala i chodzi "jak ta lala". Wiem, że problem nie leży w "immo", gdyż jak zapalę i wcisnę gaz, to mogę się bawić obrotami jak chcę. Jak puszczę pedał to gaśnie.