Skocz do zawartości

markie7

Pasjonat
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O markie7

Osiągnięcia markie7

0

Reputacja

  1. Problem rozwiązany... Założyłem nową przepływkę i jak ręką odjął. Wszystko wróciło do normy. Dziękuję wszystkim za porady!
  2. Wtedy miałbym sprawę jasną. Poszukam czegoś na podmiankę. A póki co dzięki kolego za podpowiedzi!
  3. kolejny NEWs ! Psikałem plakiem po wężykach podciśnienia i nic nie odkryłem. Odłączyłem aku, teraz bez adaptacji nawet na klimie gaśnie ( adaptacje robiłem "z kluczyka"). Odpiąłem sonde - zero poprawy, odpiąłem przepływke - pracuje idealnie! Tzn nie gaśnie i ma full moc (nawet nie wiedziałem że tak można szybko nim jechać;p). Czy to koniecznie oznacza przepływke ? pomimo że VAG nic nie wyrzucił ?
  4. Wymieniłem serwo bo było juz uszkodzone. Faktycznie, teraz pedał hamulca pracuje jak powinien ;p Mięciutki itd itp. ALE ... kiedy samochód próbuje już gasnąć i zaczynam wciskać pedała hamulca, obroty wracają do poprawnej wartości na jakąś chwilke! Jak to jest? czy w tym momencie serwo "porzera" lewe powietrze, które gdzieś się pojawia w instalacji ? Im silnik cieplejszy, tym zaczyna szybciej gasnąć...
  5. Przepływomierz był sprawdzany VAGiem. Diagnosta obserwował jak zmieniają się wartości i powiedział, że ok. Faktycznie wszystko wskazuje na podciśnienie.
  6. Kolego, rozwiązałeś problem z tym gaśnięciem ? Odpisz również na PW w razie bym zapomniał o tym wątku ;p
  7. markie7

    brak mocy

    Pod tą zaślepką na którą wskazuje strzałka, znajdziesz rolkę i taki suwak który nią pociąga. U mnie notorycznie zsuwa się ten suwak z rolki... Zaślepkę wyciągniesz bez problemu pomagając sobie cienkim wkrętakiem. Ten suwaczek porusza się kiedy otworzy się zaworek elektromagnetyczny i otworzy linie podciśnienia.
  8. Przepustnica wyczyszczona, przepływomierz działa prawidłowo. Lewe powietrze z serwa ? (które coś słabo pracuje)
  9. Lpg nie mam, odpala normalnie
  10. markie7

    Dolna listwa drzwi

    Pamiętaj o tym, że zależnie od rocznika te listwy wyglądały inaczej! Poszukaj gdzieś taniości na szrocie albo allegro, tylko uważnie sprawdź czy to są takie same elementy. Jak zaczniesz kombinować to zniszczysz chromowaną powłokę i wejdzie Ci ruda. Lepiej załóż te listwy z oryginalnymi kołkami.
  11. markie7

    Falujace obroty!!!

    Wydaje mi się, że to kwestia czujnika temp. cieczy. Po rozgrzaniu silnika tzw "ssanie" wciąż działa i podaje zbyt dużo paliwa i zalewa silnik. Pewnie jakiś spec od VAGa to potwierdzi i wystarczy wymiana czyjnika.
  12. Forumowicze! Pojawił się u mnie problem. Wraz ze wzrostem temperatury silnika obroty na biegu jałowym schodzą coraz niżej, aż w końcu silnik gaśnie. Jest to wyjątkowo denerwujące dojeżdżając do np. skrzyżowania. Silnik ma swoją dynamikę oraz paliwa spala tyle ile bozia przykazała. Ratowałem się włączając klimę! Okazuje się, że podwyższała ona obroty na tyle, że auto nie gasło i trzymało 800 obr/min. Dalej tak być nie może. Czy ktoś miał taki problem? Co o tym myślicie ? nastawnik przepustnicy ? Przepustnica ? VAG o błędach nie mówi, ale będzie musiał mi go zbadać ktoś, kto się zna na tych wszystkich parametrach itd. Pozdrawiam [1.8 125 km ARG 2000 rok]
  13. Kolego, tomek160 a czy odma to również linia podciśnienia ? Bo wyczytałem jakiś czas temu o wpływie lewego powietrza na prace naszych 1.8 i na dodatek zależność ze słabo działającym serwem. Wstrzymałem się z wymianą przepływki i sondy i zacząłem szukać rypniętego wężyka. I u mnie jest tak, że ktoś już parę lat temu wymienił kilka wężyków ale ewidentnie pozostało kilka które są już poparciałe i miękkie. Gdzie znalazłeś tą odmę i ile to Ciebie kosztowało ? ---------- Post dopisany 24-04-2013 at 20:44 ---------- Poprzedni post napisany 21-04-2013 at 13:10 ---------- Rurki mam całe, podciśnienie ssie bardzo mocno (odczepiłem wężyk z serwa i przyłożyłem palec). Faktycznie mam twardszego pedała hamulca niż u kolegi i raz w trakcie jazdy pedał stwardniał na maksa. Czy to może mieć wpływ na tą dziwną pracę silnika? Zauważyłem, że również trudno osiągnąć 90 stopni. Jak silnik pracuje normalnie to osiąga, ale jak zaczyna wariować to temperatura wynosi ok 70 stopni
  14. No właśnie zapomniałem numerow błędu. Ale dzięki za podpowiedz
  15. Witam! Dziś okazało się że emisja CO jest za wysoka. Na niskich obrotach nawet 4 - 7 %, na obrotach podwyższonych spada do ok 0,7%. Są to oczywiście wartości niedopuszczalne. Dodatkowo auto przerywa, szarpie, traci moc i potrafi zgasnąć na biegu jałowym. Im dłużej jade tym obroty niżej spadają aż wkoncu gaśnie. Po podpięciu pod komputer wyskoczył błąd o braku sygnału z sondy lambda i o złej mieszance. Forumowicze, co o tym sądzicie? Wymiana sondy to rzecz oczywista ale czy to jedno z drugim się wiąże ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...