Jak mówiłem wymieniłem termostat, temperatura wskazuje już poprawnie, jednak niestety nie odczułem specjalnej różnicy w spalaniu. W tym momencie spalanie spadło o ok1 l nadal jest bardzo wysokie, przed wymianą zdarzało się osiągać ponad 18l w tym momencie mam 16,5.
1. Moje pytanie czy sonda może raz działać raz nie przy bardzo spokojnej jeździe jak wyzeruje komputer zdarza się że spada poniżej 13, ale to naprawdę muszę się wypocić, tak zwykle 16 i w górę to norma.
2. Jak najprościej można sprawdzić sondę.
no to ty masz faktycznie lekką nogę kolego na trasie lubie depnąć, nie mówię że nie a i po mieście w miare śmigam i moja średnia stoi jak drut niezmiennie 11,5 - 12 l
Nie tyle że lekką nogę co staram się na wszelkie sposoby osiągnąć spalanie 12-13 l przy jakimkolwiek trybie jazdy:)
Powiedz mi kolego w jakim mieście mieszkasz, ja mieszkam w Kaliszu więc jest to stosunkowo nieduże miasto i stosunkowo nieciekawe w poruszaniu a spalanie może być uzależnione od warunków miejskich. Jeśli możesz pochwal się jaki twoja niunia ma przebieg bo to też może mieć wpływ.
Wiem na pewno, że czeka mnie wymiana rury i króćca ssącego (dolot powietrza). Bo zdarza mu się zawieszać i zrzucać obroty przy ruszaniu
Wydaje mi się, że powinienem zająć się teraz problemem sondy. Poradźcie jak najprościej to sprawdzić.