yachu1

Tak się zastanawiałem, gdzie dodać wątek, ale dział na każdy temat chyba będzie ok Karta na wszelki wypadek. Brał już ktoś udział w tej akcji?? Oczywiście nie w takim sensie, że go musieli strażacy z auta wycinać - bo tego to nikomu nie życzę. Chodzi mi o to czy był ktoś w ASO po taką kartę i robił sobie taki przegląd bezpieczeństwa?? Jak to wyglądało i jak wrażenia??

Jeśli masz możliwość podjechania do Chrzanowa to polecam warsztat: Speed Gaz Marcin Mińszczak - Chrzanów, ul. Oświęcimska 94 - to autoryzowany serwis stag-a. Ja w swoim aucie miałem już założony gaz w chwili jego zakupu, ale serwisuję właśnie w Speed Gaz i jestem bardzo zadowolony. Mój ojciec 2-krotnie zakładał u nich w różnych samochodach instalacje i zawsze wszystko było super. Nr telefonu do nich: 502054046.

U mnie na zimę 195/65/15 - na lato 225/45/17. Potwierdzam słowa przedmówców - komfort prowadzenia na 17 zdecydowanie na plus, a spalanie jeśli nawet odrobinę wyższe to da się przeżyć. No i auto prezentuje się zdecydowanie lepiej

Właśnie odświeżyłem sobie temat kierownicy powietrza na forum. W pierwszej chwili nie skojarzyłem, że to właśnie kolega Dajmon jest autorem wyczerpującej porady na ten temat. Teraz już wiem skąd taka znajomość tematu. Czapki z głów Co do tego czujnika to zadzwonię jutro do mojego mechanika i zapytam o cenę. Jeśli będzie przyzwoita to się odezwę na priv.

Dzięki za Wasze opinie. Zasugeruję mechanikowi rozwiązanie z kierownicą powietrza sam się nad tym już zastanawiałem bo trochę czytałem na ten temat nawet na tym forum. Być może warto iść tym tropem. Co do cen, które podaje kolega Dajmon to można przepływkę kupić taniej. W hurtowni, w której bierze części mój mechanik przepływomierz do 2.0 ALT regenerowany przez Boscha kosztuje 380 zł, gdy oddasz stary to 300 zł, a na alledrogo używki chodzą za 100-150zł. Tylko tak jak mówisz. może być, że wymiana nie rozwiąże problemu.

Witam! Mam do Was drodzy klubowicze pytanie: Czy wyczyszczenie przepływomierza zmieni cokolwiek w jego pracy czy raczej się nawet w takie zabiegi nie bawić i lepiej od razu wymienić? Problem wygląda w następujący sposób. Od jakiegoś czasu co kilkaset czasem nawet co kilkadziesiąt kilometrów wywala mi kontrolkę check engine. Jaka, że wcześniej miałem pewne problemy z instalacją LPG i konieczna była naprawa sterownika podjechałem z tematem do gazownika, który mi z tym robił. Po podpięciu VAG-a wywaliło błąd: 17545 - długoterminowa korekta mieszanki na biegu jałowym - mieszanka zbyt bogata. Korekta mieszanki wahała się między minus 23%-26%, a jego zdaniem w normie powinno być między 5-6%. Gazownika skasował błędy i kazał jeździć dwa dni wyłącznie na benzynie i podjechać do ponownego sprawdzenia żeby zobaczyć czy podobna korekta będzie również na Pb. Co prawda w ciągu tych dwóch dni check na desce nie wyskoczył, ale po ponownym podpięciu VAG-a błąd znów się pokazał i korekta mieszanki o wartościach mniej więcej jak wyżej. Gazownik stwierdził, że jego zdaniem niedomaga właśnie przepływomierz, że miał podobny problem w swoim Audi i po wymianie było wszystko ok. Polecił tylko żeby kupić oryginalną przepływkę Bosch-a (nawet używkę) i nie bawić się w żadne zamienniki. Podjechałem do swojego mechanika, na co ten zasugerował mi żeby na razie nie wymieniać tej przepływki tylko, że on mi to spróbuje wyczyścić, a dopiero jak ten zabieg nie pomoże to żebym kupował inny przepływomierz i wtedy będziemy wymieniać. I tutaj wracamy do mojego pytania, czy warto bawić się w to całe czyszczenie, czy jest to zabieg pozbawiony sensu, szkoda na to czasu i lepiej od razu wymieniać?? Proszę poradźcie. Z góry dziękuję za Wasze cenne opinie

Po rozkręceniu sterownika wszystko było zaśniedziałe. Wysuszenie i wyczyszczenie niestety nie pomogło, ale mam nadzieję, że uda się naprawić. Tak to wygląda już po wyczyszczeniu.

Przyczyna moich kłopotów została zlokalizowana. Problem tkwił jednak w instalacji gazowej. Sterownik został zamontowany na podszybiu tam, gdzie akumulator i to tak niefortunnie, że wielokrotnie zalewała go woda. Jego nieprawidłowa praca spowodowała brak napięcia na jednym z wtryskiwaczy od gazu i w konsekwencji wypadanie zapłonu na 3 cylindrze. W poniedziałek gazownik ma mi wymontować sterownik i wysłać go do STAG-a do naprawy. Kombinowaliśmy żeby kupić nowy, ale to koszt 530zł, a ten stary powinni naprawić za 200-300zł. No i trzeba go będzie teraz zamontować w innym miejscu żeby go nie podlewało za każdym razem jak deszcz spadnie. Nie bardzo rozumiem tylko czemu były problemy nawet jak przełączałem auta na benzynę w czasie jazdy bo teraz, gdy jadę na benzynie to wszystko jest ok. Wszystkim Wam dziękuję za zainteresowania i udzielone rady, fajnie że można liczyć na Waszą pomoc Jak sterownik będzie naprawiony to napiszę jeszcze jak autko się sprawuje.

Jutro po pracy jadę zostawić auto u kolejnego mechanika. Mam nadzieję, że sytuacja zostanie opanowana. Jak problem uda się rozwiązać napiszę w czym tkwiła przyczyna.

Dzięki za radę. Cewka na 3 cylindrze wymieniona na nową więc to raczej odpada. Jeszcze mnie zastanawia ten katalizator. Może tu jest przyczyna?? Jestem po słowie z jednym magikiem od takich spraw, ale na przyszły tydzień mnie nie upcha, a potem wybiera się na urlop więc jeśli nie znajdę innego rozwiązania to pewnie będę musiał czekać za 3 tygodnie

Witam Wszystkich! Jestem nowy na Waszym forum, ale mam nadzieję, że zostanę dobrze przez Was przyjęty i pomożenie mi w rozwiązaniu mojego problemu. Jak już napisałem witając się z Wami w stosownym dziele forum od jakiegoś miesiąca jestem w posiadaniu Audi A4 B6 rok prod. 2001 2.0 benzyna ALT. Niestety zamiast dawać mi pozytywne wrażenia z jazdy jak na razie moja A4 dostarcza mi tylko siwych włosów :-( Przez jakiś czas po zakupie było wszystko ok. Jeździłem głównie u siebie po mieście, nawet raz wybrałem się do Krakowa i objechałem bezproblemowo, ale potem się zaczęło... Problem wygląda tak: od jakiegoś tygodnia z hakiem samochód po rozgrzaniu chodzi na 3 cylindry, podczas jazdy szarpie, miga na pomarańczowo kontrolka check engine. Po podpięciu do komputera wywala następujące błędy: 16684 - wykryte przypadkowe wielokrotne wypadania zapłonów na cylindrach, 16687 - cylinder 3 wykryte wypadanie zapłonów, 17072 - obwód przekaźnika mocy sterownika ECH(J27) - otwarty. Skasowanie błędów nic nie daje - po chwili pojawiają się na nowo. Zostały wymienione wszystkie świece, na 3 cylindrze wymieniona cewka na nową (Beru) - nic nie pomogło. Mojemu mechanikowi już brakuje pomysłu jaka może być przyczyna (nie jest specem od elektryki i od elektroniki, ale na swoim fachu się zna i ufam gościowi - więc jak mówi, że nie wie co jest to mu wierzę). Dodam, że samochód posiada założoną instalację gazową: STAG 300 - założył ją poprzedni właściciel, ale nie wiem czy problem może być spowodowany instalacją bo występuje niezależnie od tego czy auto jest na gazie czy na benzynie - za każdym razem te same objawy. Instalacja jest świeżo po przeglądzie i gazownik twierdził, że wszystko jest ok, ale po pojawieniu się problemów nie konsultowałem się z żadnym specem od gazu. Założona też została blokada zapłonu CYKLOP - myślałem, że niewłaściwa jej instalacja może być przyczyną, ale spec, który mi ją zakładał twierdzi, że nie bo wtedy problem by był zaraz po odpaleniu auta, a gdy silnik jest zimny to wszystko jest ok - zaczyna wariować dopiero po chwili jazdy jak nabierze temperatury. Uff, ale się rozpisałem - wybaczcie, ale chciałem jak najpełniej opisać sytuację. Nie wiem już co mam robić. Totalna załamka poradzie coś proszę.

Witam Szanowne Klubowiczki i Szanownych Klubowiczów. Mam na imię Janek i jestem z Chrzanowa (woj. małopolskie). Od jakiegoś miesiąca jestem (nie)szczęśliwym właścicielem Audi A4 B6 2.0 benzyna ALT. Swoje problemy z samochodem opiszę w stosownym dziale i nie ukrywam, że bardzo liczę na Wasze rady i wiedzę. Mam nadzieję, że dzięki Wam moja A4 dostarczy mi jeszcze wiele radości z jazdy mimo początkowego rozczarowania :-(