Dodam że przed "zaślepieniem" węża turbo działało ok, tylko był ten świst powietrza, EGR wg mnie dobrze się zamykał, (cylinderek?) dobrze stykał się z obudową, odbijał dobrze. Jutro zrobię logi, dziś spróbuje trochę przegonić autko jadąc do pracy.
Możliwe jest włączanie silnika w tryb jakiś awaryjny czy coś ?