Witam wszystkich.
Od jakiegoś czasu zauważyłem większe spalanie w mojej A4. kiedyś potrafiła przy dobrych wiatrach spalić nawet 4,8 litra /100km, ale dobre czasy minęły.
obecnie w trasie poniżej 5,8 nie zejdzie, a w mieście podochodzi pod 9. Wiem, że "to zależy jaką masz nogę, mi spala 11" ale zawsze starałem się jeździć w miarę oszczędnie.
Ostatnio wracając z pracy spalanie w trasie podskoczyło do 7 l a w mieście nawet nie chce wiedzieć ile.
Objawy jakie zauważyłem :
- rano po odpaleniu, pojawia się szary dym. po nagrzaniu się silnika dym ustaje.
- temperatura silnika osiąga może jakieś 70 stopni.
zaniepokojony trochę pojechałem na diagnostykę komputerową i niestety wskazanie jest na pompo wtryskiwacze.
Na pierwszym cylindrze jest wartość ok +0,5 ;+ 0,8 . z tego co mi mówił mechanik czwarty też już siada bo musi nadrabiać.
Diagnostyka komputerowa wykazała również zbyt małe wartości zasysanego powietrza ( przepustnica bodajże)
wiem, wiem że świece nie były wymieniane już dawno dawno( o ile w ogóle były)
Auto ma 237 000 przebiegu.
Chciałem zapytać kolegów na czym najpierw się skupić , od czego warto zacząć naprawę, co może być przyczyną.
Jeśli Koledzy radzą pompo wtryski to pytanie do kolegów z Wrocławia, gdzie najlepiej się udać z problemem we Wrocławiu?
Przepraszam być może a na pewno wątek był poruszany, ale jestem nowy na A4 forum i trochę muszę się zapoznać z forum.
Jednak problem ten mnie dość mocno trapi. Liczę na wyrozumiałość Kolegów i pomoc.
Z góry Dziękuję za pomoc.
Kuba