Skocz do zawartości

mxzibi

Pasjonat
  • Postów

    273
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez mxzibi

  1. Siemka

    Dzisiaj na autostradzie już na zjeździe odpuściłem gazu i pojawił się za mną siwy dym po czym zaświeciła się kontrolka migająca od świec żarowych. Auto jeszcze parę razy buchnęło dymem przy przyspieszeniu ale już czarnym i to było by na tyle z kopceniem.

    Po wyłączeniu auta i odpaleniu już kontrolka nie migała a na końcówkach wydechu osadził się siwy nalot . Podłączyłem kompa i wyświetlił mnie się błąd :

    4912 - Exhaust Gas Temperature Sensor 4 Bank 1

    P246E 00 [032] - Electrical Malfunction

    Intermittent - Not Confirmed - Tested Since Memory Clear

    Czy ktos to kuma co sie stało ???????

  2. Witam serdecznie, jestem tu nowy. Wpadłem na te forum ponieważ mam podobny problem z moim multitroniciem, a mianowicie, przy ruszaniu na "dziaduszka" naprawdę spokojnym nie ma najmniejszego problemu, natomiast przy gwałtowniejszym ruszaniu przy prędkości od 80 do 120 km/h występuje uciążliwe drżenie całego auta, po zdjęciu nogi z gazu jest ok, dodam, że jak podczas drgania dodam kilka razy gazu to coś "się ustawi" i nawet przy tych 100 może być dobrze. Poduszka pod skrzynią jest ok,sprawdzona, trzyma, koło kinetyczne zregenerowane, elektryk obstawia na lejący wtrysk, jeden mechanik na źle zregenerowane koło 2 masowe z kolei inny na źle wyważone koła przednie (sprawdzone, wyważone). Auto lekko przydymi przy odpalaniu, na stałe odcięty ma filtr cząsteczek stałych i zrobionego chipa na 170KM, czy mogą to być wewnętrzne przeguby bądź też poduszki pod silnikiem czy też może to być lejący wtrysk? może ktoś spotkał się z podobnym problemem, nie chce tracić kroci na naprawy i chciałbym dojść do tego w miarę rozsądnymi kosztami, niestety diagnoza każdego z majstrów jest inna...

    Pozdrawiam

    Co to za mechanik co stwierdza ze lejący wtrysk nie ingerując w silnik???

    Wystarczy podłączyć VCDS i wszystko jasne - zmień sobie mechaników lepiej.

  3. Mysle ze jak by to byl dwumas to by szarpalo delikatnie przy puszczaniu sprzegla, a tak nie jest, wszystko plynnie chodzi. Sprobuje wymienic to lozysko, jak nie pomoze to pozostaje tylko dwumas niestety.

    I tak obstawiam na dwumasa , u mnie tez nic nie szarpało wszystko było ok tylko zeszenie na luzie .

  4. Przypalanie sprzegła w tym konkretnym przypadku nie pomaga ,próbowałem lekko je podjarać i fakt na chwile pomaga ale pewnie dlatego że temperatura wzrasta ,a jak wiadomo cieple sprzegło ma wieksza cierność. Jak wystygnie przez noc to jest jeszcze gorzej.. także nie polecam

    Jak nic teraz sachs robi słabsze sprzegła seryjne ,cos czuje ze dlatego ,ze pojawił sie sachs performance do naszych aut. Mysle ,że trzeba iśc drogą mxzibi i kombinować z 3.0tdi ,ktoś musi przetrzec szlak:) Ja niestety nie mam takich możliwości, ale tak jak Ci Zbyszek mówiłem ,na ile moge ,służe pomocą:wink:

    No spoko , jestem na etapie szukania dobrego docisku od 3.0l.

    Razem ze szwagrem taką skrzynie ogarniamy na spokojnie w 8 godzin warunkach domowego garażu tak wiec będę wymieniał.

    Najlepiej ,ze to stare sprzęgło trzyma jak ta lala ale żonce źle się jeździ bo do samej podłogi trzeba cisnąć tak wiec zapadła decyzja o wymianie.

  5. Jak nie spróbujesz, to musisz wierzyć tylko na słowo :decayed:

    P.S. Jak faktycznie masz takiego niutona jak w podpisie :shock3: to na seryjnym sprzęgle nigdy dobrze nie będzie :facepalm:

    Da się wogóle jeździć ośką na takim programie ?

    Dlaczego nie da się jeździć ??? zabawa zaczyna się od drugiego biegu bo na jedynce trzeba z wyczuciem ruszać.

    Poprzednim moim autem była audi B7 i tam też miałem program na 195PS i 420Nm i było OK , nic się nie ślizgało . Sprzedałem auto znajomemu i dalej śmiga bez awarii. Chyba B8 mają jakieś słabsze te sprzęgła bo jak tu czytam to juz od 380Nm te nasze dociski się ślizgają .

    program_audi.jpg

  6. Miałem to samo co Wy, w mojej B7 po programie zrobionym przy przebiegu 50 kkm, zaczeło się podślizgiwać sprzęgło :decayed:.

    Kupiłem więc nowe razem z dwumasem i szykowałem się do wymiany i pewnie bym wymienił, gdyby nie przypadek :facepalm:.

    Była zima 2008/2009 , kierowca z ciężarówki krzyknął na radiu, że ma problem z wyjazdem z zaśnieżonego parkingu, więc zrobiłem dobry uczynek i go wytargałem na asfalt :decayed:.

    Po akcji przypalonym sprzęgłem jechało na kilometr, ale mówie sobie i tak jest do wymiany, więc żadna strata :whistling:.

    Szczęka opadła mi następnego dnia, bo okazało się że sprzęgło przestało się ślizgać !!!!

    Aktualnie mamy rok 2013 i przebieg 140 kkm, w międzyczasie podślizgiwanie powtórzyło się kilkukrotnie, ale ponowne przypalenia stawiają go z powrotem na nogi :grin:

    A nowy komplecik leży w garażu piąty rok i rdzewieje :whistling:

    Tak że przed wymianą proponuję zrobić przypalankę, nie macie nic do stracenia, wymienić zawsze zdążycie :decayed:

    No nie wiem czy przypalanie sprzęgła to dobra opcja bo kilka dni temu wyciągałem skrzynie i jak rozkręciłem sprzęgło to okazało się ze docisk na połowie bieżni wyślizgany jest jak lustro , czyli nie dociskało prawidłowo po całości. Zaryzykowałem i wsadziłem z powrotem swój stary ( fabryczny) docisk i o dziwo jest OK tylko sprzęgło bierze nisko bo ma już trochę nalatane.

    Teraz szukam docisku od 3.0 l i wrzucę na skrzynie - mierzyłem , przymierzałem i na pewno będzie pasowało tylko nie wiem jak wysprzeglik czy da sobie rade z mocniejszym dociskiem - mam nadzieje ,że w 3.0l jest takie samo.

  7. Witam. Mam podobny problem. Zrobiłem niedawno program na 400Nm i sprzegło ślizga. zastanawiałem sie nad obnizeniem mocy lub podniesieniem momentu obrotowego tylko czy to w ogole cos da. Czy jesli sprzeglo zaczeło juz podslizgiwac to czy da sie sie go jeszcze uratowac. I czy jest sens by kombinowac cos przy programie. A druga sprawa to to ze widzialem gdzies na forum ze ktos chcial zamienic sprzeglo z 140ps na sprzeglo ze 170 ps. Teoretycznie rzecz biorac podobna skrzynia, silnik ten sam to sprzeglo powinno byc mocniejsze skoro oryginalnie jest 170ps. Tylko czy po wymianie na mocniejsze sprzeglo nie beda cierpiec inne elementy napedu. ??

    pozdro

    kuba

    Podniosłeś moc w aucie i dopiero teraz się zastanawiasz czy inne podzespoły będą cierpieć ?? sorki ale chyba z późno na takie refleksje:-).

    Obniżenie mocy nic ci nie da bo sprzęgło ślizga się nam od momentu obrotowego NM i w żadnym wypadku już go nie podnoś chyba ,ze coś się wymyśli z tym dociskiem.

    Piszesz ,że masz 400NM i sie slizga ??? to co ja mam powiedziec jak mam 470 NM a najlepsze jest to ,ze na oryginalnym docisku było ok.

    Zmieniałeś docisk czy masz oryginał??

  8. No nie wiem co mam robić bo różnica w wysokości słoneczka jest ponad 1 cm.

    Nie mam pojęcia jak to będzie jak założymy ten docisk bo jest wyższy i czy nie będzie nam wysprzeglało cały czas .

    Musze z kimś pogadać kto kuma temat z wysprzeglikiem czy da się go tak wyregulować , żeby był luz miedzy dociskiem a łożyskiem oporowym bo jeżeli się da to jestem za .

    Patrząc na skrzynie 2.0 a 3.0 to osadzenie wysprzeglika i głębokość wnęki dwumasa jest chyba bardzo podobne .

  9. Na 100% będzie ciężej pracować takie sprzęgło.

    ---------- Post dopisany at 20:55 ---------- Poprzedni post napisany at 20:42 ----------

    Dzisiaj byłem u znajomka i oglądałem sprzęgło od a4 2,7l-3.0l sachs 3000 951 848.

    Generalnie wszystko jest takie samo jak nasz docisk - rozmiar , otwory, ślizg ale,

    słońce(blaszki docisku) są wyższe o około 1 cm - fotki

    ---------- Post dopisany at 21:00 ---------- Poprzedni post napisany at 20:55 ----------

    2013_03_15_13_58_29.jpg

    2013_03_15_13_59_28.jpg

    2013_03_15_14_01_20.jpg

    2013_03_15_14_01_51.jpg

    ---------- Post dopisany at 21:04 ---------- Poprzedni post napisany at 21:00 ----------

    Tarcza ma taka sama średnice ale jak widać lekko się rożni ale najważniejsza różnica to taka ,ze średnice otworów na wałki są inne.

    Generalnie to tylko tym słońcem docisk się rożni ale nie wiem czy coś można by było z tym zrobić - może jakoś je podgiąć :-).

  10. Czołem Zbyszek, czyli jednak Ciebie tez z powrotem dopadło.

    Generalnie mocno rozpoznalem temat tego piekielnego sprzegla i wychodzi na to ze fabryczne sprzeglo sachsa jest albo sporo mocniejsze ( gosc który pracuje w fabryce potwiewrdza ,ze tolerancja tych na rynku to w góre max 15%), albo była jakas lewa, bądź gorsza partia. o czyms takim tez juz slyszałem.

    Jak byłem u Aligatora to pytałem o jakis mocniejszy zamiennik w stylu sachs performance , ale z tego co mówił na razie na rynku nic nie ma ,bo rzadko sie zdarzaja problemy. a jednak cos jest 2.0 TDI (120 kW ; 08/2008 - ) - S-Performance GmbH

    Wymiana na inna firme ,to na luka ,ale to znowu trzeba razem z dwumasem bo nie sa zamienne, a wiec koszta.

    Zastanawiam sie czy nie oddac mojego starego kompletu do Radzikowskiego zeby je troche wzmocnił,tylko boje sie ze bedzie sie po miescie ciezko jezdzic .

    Generalnie na razie jezdze delikatnie i szukam rozwiazania.

    Juz wszystko wiem :

    oddajemy tam stare sprzęgła Sprzga samochodowe, regeneracja i tuning robią nam ponad 500N i kasują na 1200zł - dzwoniłem.

    Co Ty na to ??

    Zibi

×
×
  • Dodaj nową pozycję...