Skocz do zawartości

biggVv

Pasjonat
  • Postów

    113
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez biggVv

  1. biggVv

    Swap asb

    słuchaj kolego wielkie dzięki za info, bardzo pomocne! zresztą sam wiesz jak bardzo jest to bezcenna wiedza z tymi motorami z A6 to ugryzłem powierzchownie tematu także masz 100% racji - tam chyba jest inne osadzenie na wale + miska olejowa nie pasuje (trzeba starą przelozyc) + chyba na łapach lipa :/ - ogólem nie bede sie bawił w rzeźbienie na druty.... co do jum silników to niestety ciężko bo niby z aut powypadkowych a okazuje się tak jak mówisz - CBŚ masz pod domem :/
  2. biggVv

    Swap asb

    Padł po przeskoku, naciąłem się wyjątkowo pechowo, miał tak spracowany olej że po wymianie slizgi puściły :/ zacząłem się wkopywać do środka, ale urwany zawór rozwiał moje wątpliwości - złom! dodam że wtryski rzygają :/ także szukam czegoś z "rozsądnym" przebiegiem, był fajny strzał, chłopaczek w aucie po dzwonie miał, palący że można było się wpiąc z vcds em jak cos...niestety nie mogłem jechać i na zajutrz już pogonił ogólnie cieżki temat coś znaleźć.........
  3. biggVv

    Swap asb

    Witojcie, ASB padł i już się nie podniesie. Kwestia wsadzenia młodszej jednostki i teraz pytanko - czy nie lepiej coś z wypustu nowszego? Jeśli jest opcja to prośba o instruktaż DZiękować forumowicze! ---------- Post dopisany 08-01-2014 at 17:57 ---------- Poprzedni post napisany 07-01-2014 at 20:49 ---------- Ponawiam pytanie, czy szukać silnika nowszego tego 239 czy tego co był ASB 236...ceny są horendalne wiec jak juz wstawiac to może nowszy?! czekam na rady i uwagi, ewentualnie kto ma sprzedać i co pzdr!
  4. nie chce palnąć ale wygląda na to że skoro świece nowe, wtryski ok to zanim zacząłbym grzebać przy przepustnicy, sprawdziłbym dawkę paliwa. Czy czasem nie masz bąbelków powietrza w przewodzie paliwowym (przewód widać od góry, obok filtra oleju). Chodzi o to że zdarza sie przypowietrzyć po wymianie filtra paliwa i wtedy ciężko pali.
  5. właśnie czytam kolego i wbijam się w szok - bo cały czas zrzucam winę na siebie że miałem jechać profilaktycznie ruszyć te napinacze a teraz obrót o 180 myślałem że tylko ja mam jakiegoś pecha wyjątkowego:slina: ps 269 kucy tam masz??
  6. jak kupowałem to cieszyłem się ze uniknę ingerencji w wymiane rozrządu (słynny łańcuch lać i jechać)... miałem na uwadze napinacze ale czekałem w sumie na pierwsze jakieś tam oznaki...no i doczekałem się... okazał się duży luz wiec nie wiem jak to nie hałasowało... tak czy siak przestrzegam nie ma na co czekać!!! teraz czeka mnie 10k+ zamiast 1k zł za napinki :shock3:e audi to syf w tych czasach... chciałem bmvv w Xsie ale że są źle postrzegane wybrałem audi. Może i to chore pomyślicie ale działam w branży finansowej a ludziom źle kojarzą sie "betki"...
  7. 216k a cuda to dobre określenie, bo "rozstąpił" się z nienacka
  8. Dobra Panowie,ostro sie popier*liło... mechanior mówił że mam mega pecha bo tak sie nie zdarza - mialbyć lekki przeskok a okazało się urawany zawór czyli prawdopodobnie głębiej poszło co z tym swapem, bo czytam i widzę że tak źle i tak nie dobrze zasobność portwela nie idzie w parze z logiką działania wiec wydać 15 k na reanimację jednostki jakoś mi się nie widzi a znająć moje szczescie to zaś coś dojdzie widze jak piszecie że szukanie swapa to nie bardzo, że szrot i wogole - postaram się znaleźć taki, który odpalą przy mnie i sprawdzę co w nim siedzi, lepszego pomyslu nie mam... dzięki Panowie zawsze to lepiej jak się wypowiecie w temacie!
  9. to chyba jednak zdecyduje się na swapa jednostki nie wiem ale z tego co widze to bezsensu reanimować obecną... może tą 3 litrówkę 239 bhp? nowszą od tej tyle że nie wiem jeszcze jakie pieniądze ceni pomysły jakieś??
  10. dzięki za konkret odpowiedz! Trzeba będzie zrobić tak jak powiedziałeś i tak czułem że tego nie unikne - laweta i ogarniety mechanior, który zgoli mnie standardowo jak każdy "ekspert" z tego co piszesz to tak nie mialem - nie kopcil na jałowym, tylko jak było depnięcie (norma bogatsza mieszanka). Moc + kultura pracy bez zastrzeżeń. Z dnia na dzień jak już wspomniałem bez żadnych wcześniejszych objawów (a słynę z doszukiwania się)... zastanawia mnie też to przeskoczenie, łańcuch nie hałasował w eksploatacji, nie wychwyciłem niczego, co by było nie tak. Auto kupiłem już z wyciętym filtrem cząstek, olej castrol zgodny z serwisem, jedyne co miałem nie tak to błąd nieosiągniętej fazy motylka na kolektorze czyli znany feler trójek...poza tym wskazywało zdrowy motor... przebieg 216 ale nie sprawdzany nigdzie ---------- Post dopisany 02-11-2013 at 13:14 ---------- Poprzedni post napisany 30-10-2013 at 22:14 ---------- auto zatargane na warsztat, ze wstępnych ustaleń nie chodzi na połowę garów, wtryski ciekną :/ plan na poniedziałek - dokopanie się do łańcucha, który to prawdopodobnie jest sprawcą całego zamieszania... i teraz pytanie: czy przeskok uszkodził czy wystarczy wymienić te zjebane napinacze oraz ustawić bransoletke na nowo??
  11. szarpie i kopci nie dopalonym paliwem...VAG pokazuje ze na cylindrze 2gim i 4tym: "P161B cylinder 2 glow plug circuit-Q11 open circuit" "P161D cylinder 4 glow plug circuit-Q13 open circuit" z rozmów z mechaniorami to to nie może być wina świec - i też tak sądze naczytałem się że zderzenie - przeskok łańcucha mi osobiście zalatuje to wtryskiwaczami reasumując auto jeździło bez żadnych objawów, paliło "dotyk", diesela od lat tankuje w jednym miejscu (wcześniej równie czuły common rail + dpf zero problemów). Rano żując bułkę wsiadłem i juz odpaliłem to co zaistniało "gwoździ" w silniku nie słychać radzą mi jeszcze KTS'a podłączyć że niby więcej pokaże...póki co nie wiem od czego zacząć żeby zdiagnozować przypadek :/ obroty już zaczęły świrować silnik ledwo utrzymuje się na zapłonie
  12. Witam kolegów, Potrzebuję Waszej pomocy, otóż od nie dawna jestem właścicielem 3.0 TDI 233BHP. Autem jeździ się jak to audi - przyjemnie i z gracją. Niestety dziś rano odpaliłem auto, usłyszałem krótki odgłos pracy łańcucha (jakby przez chwilkę nie było smarowania) a silnik jak nie ten sam - zaczęło się kopcenie (kolor spalin ok), nierówna praca (o dziwo obrotomierz nie wariuje a obroty są tak jak zawsze na jałowym ) i podszarpywanie. Wrażenie jakby nie pracował na wszystkich cylindrach :/ poradźcie fachowo gdzie szukać babola - bo szczerze mówiąc biorę pod uwagę napinacze łańcucha lub wtryski dalej nie mam pomysłu... PS VAG bedzie w srode dopiero ale watpie zeby cos pokazal.... dzięki za zainteresowanie tematem
  13. Witam wszystkich! Ciesze się, że mogę dołączyć do grona forumowiczów Wcześniej spędziłem dwa lata na forum opla, wielu rzeczy się nauczyłem, zwłaszcza tego jak bardzo bezcenne krążą informacje Wojtek, 1982r, Legnica (dolnośląskie) Pozdrawiam, cześć!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...