Skocz do zawartości

wierzba5

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wierzba5

  1. ivan1997 osobowka ktora ominelismy zatrzymala sie lekko przed porzejsciem ... nie chce tu usprawiedliwiac ojca ale ja widzialem ze bylo czysto z prawej strony tym bardziej ze wyjezdzajac na lewy pas ojciec nie jechal szybko mog miec 15 km/h max poniewaz wykonujac taki manewr musial jechac pod malym kontem zeby zajac ten lewy pas dodatkowo to przejscie widac w 100% stojac na swiatlach i czekajac na skret... i to nie bylo tak ze on odrazu dal po gazie tylko dotoczyl sie do przejscia gdzie obok samochod byl juz w tym momecie lekko z tylu i mial wylozone jak na dloni cala lewa i prawa strone.. mniejsza o to .. na tym skrzyzowaniu nie ma zadnych budynkow itp.. wiec co za tym idzie kamer tez nie ma ;/ swojej wersji nie uda nam sie obronic przed sadem. teraz szukam jak napisac wniosek o odstąpienie przez Sąd od orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów. jesli ktos mial z tym stycznosc bardzo prosze o jakies rady itp.
  2. Wie moze ktos z was jak napisac wniosek o odstąpienie przez Sąd od orzeczenia zakazu prowadzenia pojazdów ? szukam w necie czegos podobnego ale niestety nie moge znalesc
  3. jestem w 200 % pewny ze po prawej nikogo nie bylo ,sam widzialem , i jeszcze jak ojciec gadal z policjatntem to ten wyskoczyl do niego z pytaniem czy napewno byl pewny ze przed samochodem ktory sie zatrzymal nie bylo nikogo? ojciec na to ze tak . a ten ze skad taka pewnosc. no co ojciec mu powiedzial ze sie rozgladal w obie str zanim przejechal przez przejscie. po za tym jakby tak nawet bylo to by w raporcie o tym napisali , a mowa jest tylko o osobie ktora byla po naszej lewej stronie (zdaniem policjanta na naszym pasie)
  4. Policjant zabral i skierowal do sadu .. a sad orzeka czy zwbiera czy oddaje. kwita tylko wydali ze w ciagu 7 dni od zatrzymania mozna jezdzic. po tym czasie czekaz na wyrok sadu .
  5. Witam wszystkich . tydzień temu jechałem z ojcem na myjnie … staliśmy na prawo skręcie jako 2 samochod na pasie … przed nami stal jakis inny samochod. Zapaliło się zielone światło . ruszyliśmy za samochodem . on skręcił od razu na prawy pas my na lewy (przejście dla pieszych jest od razu po skręcie ) Razem z naszym zielonym światłem zapalilo się zielone dla przechodniów , lecz nikogo na naszym pasie nie było tylko po 2 stronie przechodziła kobieta(niebieska kropka), pieszy miał do przejścia 3 pasy ruchu ze swojej strony(na obrazku sa tylko 2) , pas zieleni i nastepne 2 pasy ruchu na których ,,staliśmy’’ my. Inny samochod się zatrzymal lecz ojciec pojechal bo przechodzien był jeszcze daleko od naszego samochodu. Miał do przejscia jeszcze jeden pas ruchu i ,,pas zieleni” oddzielające pasy ruchu czyli jakies 4 m na ,,oko” . pech chciał ze policja to widziala , zatrzymali nas i co dziwne prawo jazdy ojca. Na nic nie pomoglo tłumaczenie ze pieszy był daleko i przejazd ojca w żaden sposób nie narazilo go na jakas styczność z naszym samochodem itp… no coz , zabrali prawko ojca . wczoraj był na przesłuchaniu no i oczywiście policja zeznala ze narazil przechodnia na utrate zdrowia oraz pieszy musial się zatrzymac bo mu ojciec zajechał drogę… (porażka) nie wiem czy to cos zmienia ale w protokole napisali ze tuz przed przejsciem ojciec ominął samochod który ustapil pieszemy przejscia.. Tam jest przejscie od razu za skrzyżowaniem wiec żeby inny samochod mogl przejechac zanim zapali się czerwone każdy zajmuje lewy i prawy pas żeby zwolnilo się miejsce dla innych… moje pytanie brzmi czy naprawde za takie cos mogą my zabrac prawo jazdy ? i od czego sa mandaty jak zabieraja prawko za takie cos… da się jakos z tego wybronic? mam nadzieje ze to mniej wiecej jasno napisałem i ten nieudolny obrazek w razie czego wam pomoze. PS . jak samochod zajmie lewy pas tak jak ojciec (czerwony samochod) to sa bardzo nikle szanse żeby osoba przeszla 3 pasy ruchu w tym czasie i dodatkowy pas zieleni.. żeby zbliżyć się do samochodu jak to policja mowi ,ponieważ ta odległość jest za duza i pieszy musialby niemal ze biec by tego dokonac.
  6. o oleju mu wspominałem ze bierze i niech sobie sprawdzi jak będzie wymieniał. wiec nic nie ukrywałem. co do tego czy jestem handlarzem .. nie jestem, po prostu miałem to auto do kupienia w bardzo dobrej cenie wiec, chyba każdy by go łykną. po za tym bardzo spodobało mi się to auto.. na tyle ze zastanawiam sie nad tym modelem lecz juz z innym silnikiem dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. już mam go gdzieś... nie licząc ile nerwów mi popsuł 1 dnia.
  7. dzieki wielkie za pomoc. jedynie co znalazłem to dopuszczalne jest 0,5 l na 1 000 km ale nawet nie ma nic mowy co do typu silnika.
  8. właśnie nie mam nic. jedynie co matka to słyszała.. on byl z kolega , umowę spisywaliśmy u mnie w domu przy mojej matce . wiec jest 2x2 dodam ze na umowie jest wyraźnie napisane ze ,,kupujacy oświadcza , ze stan techniczny pojazdu jest mu znany"
  9. Witam wszystkich. samochód Audi a4 b6 2.0 benzyna sprzedałem dokładnie 24 dni temu. i dzis kupujący przyjechał do mnie z pretensjami ze samochód bierze olej. (co powiedziałem mu o tym przy kupnie ,ze najprawdopodobniej przy wymianie oleju mechanik nie wymienił podkładki i olej lekko cieknie. niech sobie sprawdzi jak będzie wymieniał. (a wymienić miał odrazu po kupnie)) po za tym bylem z nim przy kupnie u jego mechanika (pan mięciu u którego stały 3 samochody do naprawy o ogólnej wartości max 15 tys , nawet klimy nie umiał włączyć , w ogole szkoda gadac) sprawdzał go wizualnie oraz silnikowo.. i ten kupujacy dal mi do wyboru albo place mu 1500 zl albo sprawa idzie do sadu (bo teraz cwel twierdzi ze nic mu nie mówiłem o oleju..) gdy powiedziałem ze nawet jego mechanik sprawdzał silnik wtedy on do mnie z tekstem ,, a kto to widział bo ja na pewno nie" ... wtedy już mnie c**j strzelił i wyprosiłem go z posesji.. co ja mam teraz nim robić? PS olej byl wymieniany przez mechanika , a kupujacy twierdzi ze nigdy go nie wymieniałem bo byl podobno czarny (zrobiłem na nim 6-7 tys km) samochodem jeździłem 6 miesięcy , sam go sprowadziłem z Niemiec.
  10. gdzie ten odpowietrznik skrzyni korbowej jest w 2.0? alt
  11. lapek85 silnik do wsk-i za 2 tysiaki nawet nie sadziłem ze to tyle możne być warte. możesz napisać jaki dokładniej to byl silnik? posiadam taki silnik do wski 3 tylko ze miedzy kraterami zaczął mi cieknąc ;/ do wymiany uszczelka. a nie chce go rozpoławiać bo szkoda mi plomby.
  12. Kupujemy wypasione BMW e60 M5 rocznik 2006 - Joe Monster następna perełka
  13. Kupujemy "bezwypadkowe" wypasione BMW 325 E90 325xi 3.0L - Joe Monster jak można sie nadziać oferta juz znikła z otomoto..
  14. ja szukam dokładnie takiej CBR F4I SPORT tylko ze po lekkim dzwonie. (stunt projekt) jak ktoś gdzieś coś? to proszę dac znac.
  15. koleżanka z ducati ...chyba najpiękniejsze co to tam można było zobaczyć co do motocykli to naprawdę porażka .
  16. tamten wcześniejszy mechanizm jest to silnik z siłownikiem tylnej klapy od vectry C (valeo 404.925) numery się zgadzają wiec to bym obstawiam.
  17. czemu samochody ? jeździsz czymś? ja niestety nie bylem ale czekam na fotorelacje.
  18. widząc te perełki z alledrogo za 17 tysiecy:facepalm: wystawiam swojego za 18... dzieki wszystkim za ocene.
  19. dodam ze 1 wlasciel byl ja jestem 2 .
  20. https://plus.google.com/photos/117532241279533967498/albums/5960527506653812625?banner=pwa - zdjecia dodam tylko ze serwis prowadzony do 2011 roku przy przebiegu 125 tys. auto w 100 % w oryginalne. 2.0 ALT benzyna zadbane, czyste w środku. w serwisie przy 125 tys, wymieniono tarcze hamulcowe + klocki kompletny rozrząd wszystkie filtry swiece + przewody i jakies tam jeszcze pierdoly. auto ma teraz 155 tysiecy przebiegu. serwis sprawdzony w ASO i sie wszystko zgadza. wiec raczej przebieg original. moje pytanie jest takie , jaka cena za to auto jest dobra waszym zdaniem?
  21. błotnik tylni napisali ze do polerki... zależy mi na kasie a nie na robieniu przez nich samochodu.
  22. https://plus.google.com/photos/117532241279533967498/albums/5979076522954531473 Link do kosztorysu. skad oni maja takie ceny ? widze ze o felgach stalowych nic nie napisali.
  23. jeszcze jedno pytanie. kaza mi pieniądze odebrać w ciągu 7 dni. przyjmując ta kwotę to tak jakbym sie godzil z tymi wyliczeniami i tym samym juz nie mam nic wiecej do gadania?
  24. Czesc wszystkim 09 stycznia miałem kolizje z nie mojej winy . wiec szkodę szybko zgłosiłem z OC sprawcy i dopiero dziś dostałem ,,”wycenę ” w moim audi a4 B6 z 2001 roku serwisowana do roku 2012 (o ile to cos zmienia) uszkodzeniu nastąpiły - czarny dolny element zderzaka przedniego, porysowany - prawy przedni błotnik , wgnieciony caly - listwa na prawych przednich dziwach zarysowana - lusterko prawe pęknięta lekko obudowa - prawy tylni błotnik lekko zarysowany -obydwie lewe felgi stalowe lekko zdarte od krawężników + dekle połamane . Dodam ze Audi nie ma ani jednego elementu malowanego. wycenili mi te szkody na 1 300 zł… nie napisali w ogóle jaka część ile według nich kosztuje itp. Tylko wysłali takie cos .. Przedstawiona propozycja rozliczenia szkody na podstawie kalkulacji sporządzonej przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych ,, TUW” uwzględnia rynkowe koszty naprawy pojazdu. Powyższa kwota obejmuje niezbede i ekonomiczne uzasadnione koszty naprawy pojazdu . informujemy iż wysokość odszkodowania została ustalona w oparciu o systemy eksperckie, które bazują na technologii naprawy producenta pojazdu oraz uwzględnia ceny części zamiennych funkcjonujące na polskim runku, pochodzące z baz generalnych importerów oraz niezależnych dostawców. W naszej ocenie przyznana kwota umożliwia przeprowadzenie naprawy pojazdu, zapewniając poszkodowanemu przywrócenie pojazdu do stanu sprzed szkody oraz realizuje zasady określone w §361 w związku z § 363 kodeksu cywilnego. moje pytanie brzmi co mam teraz zrobić? po 1 mam prawo uzyskać od nich jakiś kosztorys i w ogóle które części mi policzyli do wymiany lub do naprawy ? po 2 ile według was powinni mi za to zapłacić? i po 3 opłaca mi się jechać do jakiegoś zakładu na wycenę tej naprawy i z tym iść do nich ? to cos zmieni?
  25. jakich części ? nie pokazuje Ci fis otwartych drzwi ? nie działają szyby el z przodu ? nie gaśnie podświetlenie kabiny ustawione w pozycji środkowej ? centralny Ci nie zamyka drzwi ? jesli tak to wiązka miedzy drzwiami a słupkiem ta w gumowej osłonie sie zerwała . wystarczy ja zlutować/ skręcić i po kłopocie .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...