parter Opublikowano 7 Września 2010 Opublikowano 7 Września 2010 Witam szanownych kolegów Czy dobrze myślę, żeby zaoszczędzić 800zł na wymianie wentylatora klimatyzacji w A4 1,9TDI 66kW 1896 cm3 z 2000r. można kupić zamiennik np taki jak ten: http://motoallegro.pl/show_item.php?item=1220152694 Wtyczka podobna, wygląd ogólny też, nie jestem tylko pewien czy moc silniczka i średnica wiatraka odpowiednia. Proszę o opinie, pozdrawiam W temacie jest [inne] ponieważ w tej chwili nie mam pod ręką kodu silnika (nr jest przebity).
ROBERT Opublikowano 7 Września 2010 Opublikowano 7 Września 2010 Na 99% szczotki się skończyły, jak je wymienić za ~ 10 PLN znajdziesz na forum Naprawa tego wentylatora jest tak dziecinnie prosta że szkoda gadac. Zrobiłbym straszny błąd gdybym kupił nowy nie rozkręcając starego bo mozna zaoszczędzic troche kasy np. na wieczornego grilla. Koszt naprawy: 4.50zł łożysko profilaktycznie i 4x2.50zł przyczyna niesprawności czyli zużyte szczotki. Czas naprawy na dwie pary rąk bo czasami trzeba coś przytrzymac i wiadomo we dwóch nawet piwo sie lepiej pije to 3 godz. łacznie z wizytą w sklepie. A teraz może mały skrót czynności które trzeba wykonac: 1. Sprawdzenie czy dochodzi prąd do wentylatora(kostka koło zbiorniczka płynu od wspomagania) Jesli dochodzi to przyczyna niesprawności lezy po stronie wentylatora. Jesli nie dochodzi sprawdzic dlaczego. Bezpieczniki przekazniki jesli spalone to i tak sie moze okazac ze spaliły sie przez zwarcie w wentylatorze. U mnie prąd dochodził wiec na szczescie nie musiałem grzebac po instalacji. 2. Wyjęcie sprawcy całego zamieszania. Jeden wkręt na górze i przekręcamy cały korpus bodajrze zgodnie z ruchem wskazówek zegara patrząc od przodu. 3. Wentylator wyjęty odkręcamy trzy nakretki trzymające go w obudowie nastepnie łopatki od wirnika(zwrócic uwage na lewy gwint) 4. Do srodka dostaniemy sie tylko poprzez odgięcie takich uchwycików które trzymają obudowe w kupie(trudno to nazwac słowami jak sie rozbierze i zobaczy to wiadomo o co chodzi) uwazac zeby nie urwac bo podczas składania trzeba je spowrotem pozaginac. Ja dostałem sie do srodka od strony wirnika do którego przykręca sie łopatki(najlepsze rozwiązanie) 5. Czyscimy wszystko w srodku z pozostałości pyłu ze szczotek( u mnie było tego syfu naprawde sporo), rozwiercamy 4 nity trzymające kwadratową blaszke za którą jest łozysko, wymieniamy łożysko, nitujemy blaszke spowrotem tak jak była( najlepiej uzyc nitów aluminiowych) i bierzemy sie za szczotki. Oczywiście orginalnych nie dokupimy ale warto spróbowac. Ja kupiłem wieksze i doszlifowałem na wymiar na drobnym papierze sciernym( musza lekko wchodzic bo inaczej beda sie zawieszac) lepiej za luzne niz za ciasne. Montaż szczotek poprzez dolutowanie przewodów, posmarowanie mosiężnej tulejki trzymającej wirnik z drugiej strony i poskładanie wszystkiego w odwrotnej kolejnosci. 6. Gdy juz mamy wentylator zamontowany na swoim miejscu to moze sie okazac ze bedziemy potrzebowac kanału zeby zdjąc osłone i dostac sie od spodu do chłodnicy w celu poprawnego ułożenia kabla zasilającego dookoła niej na specjalnych spinkach uniemozliwiających wkręcenie sie kabla w wentylatory. 7. Na konec podpinamy kostke, uruchaniamy autko, włączamy klime i cieszymy sie dobrze wykonanej roboty i chłodkiem we wnętrzu . U mnie po tych zabiegach wyntylatorek chodzi tak cichutko ze go wogóle nie słychać. To by było na tyle. Prosze o opinie na temat opisu na zachete :> moze z nastepnej naprawy zrobie jakies fotostory. Jakby były jakies niejasnosci to prosze również pytac.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się