Wie ktoś coś o zmianach w akcyzie po 25 grudnia 2007 na sprowadzane auta ??

[KrzyHo]

Witam

Słyszałem, że do 25 grudnia 2007 roku mają obowiązywać dotychczasowe zasady naliczania akcyzy na sprowadzane samochody. A wie ktoś jakie będą zasady naliczania akcyzy po 25 grudnia??

Chcę kupić sprowadzone auto, a nie zdążę już z załatwieniem formalności i dlatego nie wiem czy kupić to auto czy lepiej się wstrzymać.

Pozdrawiam i Wesołych Świąt.

[alvaro]

nie chodzi o akcyzę tylko o formalności związane z Wydziałem Komunikacji - chodzi o to aby auto posiadało 2 dokumenty potwierdzające "tożsamość"

[KrzyHo]

aha myślałem że zmieni się sposób naliczania akcyzy i jej stawki i wtedy mogłoby się okazać że będę musiał jej zapłacić kilka tysięcy, ale dzięki za informacje. pozdrawiam

[Watson]

To nie wystarczy juz umowa kupna-sprzedazy ? Swoja A4 sprowadzalem ze szwajcarii i o ile pamietam mialem tylko ta umowe.

[alvaro]

oj nie wydaje mi się żebyś miał tylko tą umowę...

[Watson]

Posrod calej masy innych papierow dokumentem stwierdzajacym tozsamosc autka byla chyba tylko umowa. Zastrzegam sobie oczywiscie prawo to pomylki wlasnie ze wzgledu na ilosc ilos papierow , slaba pamiec i dosc odlegly termin kupna .

[Dudi]

Auto sprowadzone z Niemic powinno miec duzy brif i mały brif no i umowe lub fakture.Zmiant te polegaja na tym zeby nie przyprowadzac aut mocno uszkodzonych bo wtedy auto nie posiada kompletu dokumentow.Głownie chodzi o auta sprowadzane z Francji po duzych dzwonach,takie auto w Francji ma wydane zaswiadczenie o szkodzie całkowitej i po przyprowadzeniu auta zrobieniu go bylo rejestrowane w polsce.Teraz bedzie nie mozliwe zarejestrowaniu takiego auta.

Jeszcze przepisy maja sie zmienic (dokladnie nie wiem kiedy) na nasza korzysc oczywiscie mianowicie po przyprowadzeniu auta bedzie trzeba zrobic tylko:tlumaczenie,skarbowy,rejestracja.

Auto jezeli bedzie mialo wazny przeglad z np.niemiec nie robimy przegladu zerowego,nie placimy akcyzy,w skarbowce 2% wartosci placimy,i prawdopodobnie nie bedzie opłaty reciklingowej.

Mowił mi to znajomy ktory zajmuje sie takimi sprawami wiec jest w tym cos prawdy