[B5 AFN] Prośba o analizę logów (tryb awaryjny)

[vieviur 0]

Witam,

ostatnio samochod przelaczyl mi sie w tryb awaryjny przy przyspieszaniu. Juz wczesniej mi sie to zdarzylo, ale wtedy mialem akurat pekniety przewod gumowy. a teraz to sam nie wiem co jest grane, vag pokazuje pare bledow, widze ze problem z cisnieniem dolotowym, ale prosze o jakies opinie bo technicznie nie bardzo znam sie na tym.

mam takie bledy (i co raz miga mi kontrolka od swiec, chodzi chyba o nastawnik):

65535 - Internal Control Module Memory Error

37-10 - Faulty - Intermittent

01268 - Quantity Adjuster (N146)

35-10 - - - Intermittent

00575 - Intake Manifold Pressure

17-10 - Control Difference - Intermittent

A tutaj wklejam logi:

001

003

004

007

008

010

011

013

moze ktos z doswiadczonych kolegow moglby zerknac i powiedziec mi co tu na tym widac?

dzieki i pozdrawiam.

[lukjar7 0]

z grupy trzynastej kolego to ja Ci powiem ze chyba wtryski leją ale dziwne ze wszystkie, czy to moze chodzi o kompresje.

[baskecior 2]

Albo źle wykonałeś pomiary (pedał gazu nie był w podłodze) , albo idąc za błędem 65535 masz uszkodzone ECU.

Zacznij od podmiany komputera na identyczny i zobacz czy ten błąd powróci. Jeśli nie (a na pewno nie), wtedy zloguj ponownie te grupy, które logowałeś ostatnio.

Z tych logów wynika , że silnik jest w bardzo kiepskim stanie, ale ja po cichu obstawiam awarię ECU ...

[vieviur 0]

hmm, mowisz ze az tak kiepsko to wyglada? w sumie silnik pracuje calkiem ladnie, rowno, bez dlawien ani szarpniec. jak robilem testy to akurat tez w tym momencie komputer nie przelaczyl ani razu w tryb awaryjny takze buta mial calkiem dobrego. a pomiary robilem z kolega, na 3 biegu na prostej pustej drodze, on wlaczal logowanie a ja wciskalem gaz do dechy, czyli wydaje mi sie ze tak jak powinienem to zrobic. moze rzeczywiscie ECU jest jakies walniete, bo silnik nie wydaje sie byc na dorznieciu, robie dlugie trasy po 600km, silnik pracuje dobrze, jezdzi po 190-200km/h takze chyba jest z nim calkiem ok. sugerowalbys wymiane ECU? podejrzewam ze tylko w serwisie moznna to zrobic? jaki to moze byc koszt?

dzieki w ogole za odpowiedz

[baskecior 2]

Jeśli pedał był w podłodze, to teraz na pewno obstawiam uszkodzenie ECU.

Szukaj w sklepach z używanymi częściami do Audi, koszt ok 200-300 PLN. Serwis omijaj z daleka, jeśli nie chcesz dostać zawału.

Niemniej najpierw podmień a później kupuj

Jest jeszcze inna opcja. Podjedź do chip-tunera i poproś o włożenie nowych kości pamięci i wgranie oryginalnego wsadu (na pewno będzie miał). Przy okazji poproś o wlutowanie podstawek (przydadzą się przy ew. tuningu). Koszt powinien być niższy niż 200 PLN

[vieviur 0]

ok, dzieki za info. w takim razie poszukam jakiegos chip tunera we Wroclawiu i chyba najlepiej bedzie podjechac do niego, to mi sie wydaje najbardziej rozsadnym rozwiazaniem i wtedy moge liczyc na fachowe zaopiekowanie sie elektronika w moim aucie.

btw. ma ktos kogos w dolnoslaskim do polecenia? a zreszta pewnie jak przejrze uwazniej forum to zaraz znajde.

big thanx [br]Dopisany: 27 Grudzień 2007, 13:41 _________________________________________________a co z nastawnikiem? bo widze od jakiegos czasu ze tez mi ten blad sie pojawia i miga kontrolka od swiec. jakie objawy pojawiaja sie przy uszkodzonym nastawniku?

[baskecior 2]

Szarpanie, spadki mocy, falowanie obrotów biegu jałowego.

Najpierw doprowadź ECU do porządku. Później będziesz leczył resztę.

[vieviur 0]

ok, taki mam wlasnie plan. a co do objawow ktore wymieniles to akurat falowanie obrotow na jalowym mi sie od jakiegos czasu pojawilo, szarpania czy spadkow mocy na razie niby nie odczuwam.

[kalina 0]

Rozumiem że tego błędu apropo ECU nie da się wykasować?

[vieviur 0]

a co masz na mysli wykasowac? jak wchodze w diagnostyke i daje odczyt kodow, to nawet jak dam kilkakrotnie clear codes to ciagle mi ten blad wyskakuje, wczesniej znikal jak czyscilem bledy, ale ostatnio jest juz praktycznie za kazdym razem. tak samo jak blad nastawnika, tez ciagle mi wyskakuje, takze podejrzewam ze cos juz padlo trwale.

@kalina - odezwij sie na privie to moze zgadamy sie we wrocku odnosnie kosci.[br]Dopisany: 28 Grudzień 2007, 14:54 _________________________________________________no i sprawa sie wyjasnila. bylem na diagnostyce, gosciu badal go ze 2 godziny, pare razy badania dynamiczne, w miedzyczasie sporo mierzyl i dlubal w warsztacie. wykryl nieszczelny przewod do mapsensora w komputerze i jakis wyciek oleju do komputera. po wymianie przewodu i oczyszczeniu komputera z oleju bledy poznikaly, blad nastawnika tez zniknal, a silniczek pracuje jak zegarek

przy okazji moge polecic we wrocku Jetronik na opolskiej, jestem bardzo zadowolony, nastepnym ruchem moze bedzie chiptuning

[baskecior 2]

Czyli dzięki 65535 ECU obroniło się przed potopem ... olejowym

Niezłe jaja, dobrze że się wyjaśniło.

[kubat82 0]

Witam, przeczytałem o twoim problemie, i u mnie wygląda to podobnie, te same błędy. Też jestem z wrocka i nie wiem gdzie z tym pojechać. Jak mówisz że Jettronic dają radę to pojade tam. Jak możesz daj znać ile wzięli za usługę i do kogo najlepiej się zgłosić. Dzięki.