arcita Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Opublikowano 18 Kwietnia 2011 Witajcie, Z góry przepraszam za dosyć długi opis. Mam zagwozdkę , która się ciągnie od ponad pół roku. W zeszłym roku okazało się , że pompa wspomagania przestała działać i wzięła i się spaliła. W konsekwencji zmuszony byłem do wymiany więc posprawdzałem i w końcu zakupiłem na allegro nową. Pompa popracowała sobie około miesiącą i sytuacja się powtórzyła. Po n-tej wzycie na warsztacie poraz kolejny pompa została zmieniona i owszem działa ale : przy temperaturze poniżej 10 C zanim rozpocznę jazdę auto musi sobie pochodzić spokojnie mniej więcej 5 - 10 min i dopiero wtedy wspoma załapie. Co jest dziwne to to , że musi dojść do nazwijmy to "przełamania" zarówno w lewą jak i prawą stronę , kiedy to zrobie słychać puknięcie z okolic kolumny poczym wspomaganie chodzi gładko jak po masełku. Niestety to nie jest koniec problemu. Jadąc po prostej, kiedy puszczę kierownicę zaczyna chodzić na boki i trzęsie się , w jeżdzie po łuku prostuje się nie płynnie ale jakby była na jakimś mechaniźmie zapadkowym. Szczerze to nie mam zielonego pojęcia co tam może siedzieć, może maglownica jest do bani, może kolumna , może pompa wspomagania znowu padła a może wszystko razem . Stąd też moja prośba do szanownych forumowiczów. Będę bardziej niż wdzięczny za pomoc.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się