Jaki motocykl na dojazdy do pracy? (30 km do Warszawy)

[Gość MorgothV8]

Jestem od dłuższego czasu na etapie szukania środka transportu do dojazdów do pracy

Trasa

Mińsk Mazowiecki <---> Warszawa (plac Szembeka)

samochód - odpada - korki, tłok (mozna się wykończyć)

autobus j.w. + tłok w środku (poważne problemy z wejściem/wyjściem do autobusu)

pociąg osobowy - odpada - wlecze się, daleko do stacji w Mińsku, daleko od stacji w Wawie (w-wa wschodnia), czyli tramwaj = tłok lub autobus = tłok + korki

pociąg pospieszny - ostatecznie akceptowalne - przynajmniej szybko i nie ma tłoku (ale dalej przesiadki itp)

Wniosek:

zostaje tylko motocykl (omijanie korków, jadę kiedy chcę i gdzie chcę), wada to wiadomo - zima

Kryteria jakie ma spełniać

1) ma być jak najtańszy w obsłudze (paliwo, naprawy, zakup)

2) ma być odporny na prędkośc przelotową (poza miastem) około 100-120 km/h przez dłuższy czas a nie chwilowo

Opcje:

WSK 125 ojca - mało pali, ale silnik zajadę pewnie w miesiąć i nie osiąga zadanych prędkości (nawet chwilowych)

MZ 150 - mało pali, tania w zakupie, ale sra ogniem przy 100-110 i zajadę silnik w miesiąć

MZ 250 - pali znośnie, podobno tyle może jechać, ale ludzie mówią że remont silnika co rok (przy takich założeniach)

Pytanie: co jeszcze jest dość tanie (w zakupie i serwisie), dość mocne na taką prędkość?

[Reggi 5]

Jak chcesz moj staruszek ma Yamahe Virago 125 do opchnięcia

Spełnia wszystkie twoje wymagania .

Kierownica drag i sortowe lustereczka

[Gość MorgothV8]

Pytanie czy silnik 125 cc nie będzie za słaby do przelotówki 110 km/h ??

Bo jeśli nie to spoko, słyszałem że japońców nie trzeba tak często remontować jak np MZ-tek itp....

Ile to ma mocy, jaką Vmax? (pytam o Vmax, by wiedzić do 80% jakiej prędkości jeździć aby nie zakatować silnika)

[Reggi 5]

Wydaje mi sie że ten silniczek mimo ze nie jest duzej pojemności potrafi dobrze sobie poradzić

Jeśli chodzi o żywotność motocykli to bez obaw .. jesli dba sie o silnik ..wymiane olei itp. no i jeśli motocykl nie był katowany to napewno pojeździ dłuuugo

Jeśli chodzi o V-Max to moj brat testował i nie wiem dokładnie jak dociskał ale wyszło jakoś tak ze chyba prawie zamkną szafe - 130 km/h ..

Dla porownania Ci powiem , że dobrym skuterem w D-techu pomkniesz 120 km/h

[Gość MorgothV8]

Czyli można tak 100-110 chyba całkiem spoko jechać ??

Odezwij się do mnie jutro na GG: 4728811 to pogadamy, dzisiaj to za 10 minut spadam na... pospieszny

[Reggi 5]

Czyli można tak 100-110 chyba całkiem spoko jechać ??

Spokojnie

Jutro sie odezwe

[Tukan 2]

Mz ETZ 251 Pali malo,jezdzi szybko,dynamicznie,A remont co rok to jaks bzdura,jak kupisz zadbanego to bedziesz bardzo zadowolony

[sokolnh 0]

ja miałem etz 150 i 250

150 faktycznie przy 110 już sie męczy

250 -tką sie fajnie jezdzi, spokojnie 110 - 120 pojedzie

jak bedziesz dobrze użytkował bo napewno nie trzeba bedzie robić remontów co rok

jedyną wadą etzetki jest przedni hamulec tarczowy

[Tukan 2]

jedyną wadą etzetki jest przedni hamulec tarczowy

Chodzi Ci o pekajacy zbiorniczek na plyn???

[sokolnh 0]

jedyną wadą etzetki jest przedni hamulec tarczowy

Chodzi Ci o pekajacy zbiorniczek na plyn???

o cały element hamulcowy przy rączce, cieżko uszczelnic zeby nie lało koło tłoczka, zapowietrzał sie i chlapał na koszulke

[Gość MorgothV8]

Stopniowo odchodzę od MZ (chociaż kto wie), podobno jednak częste naprawy i to jednak dwusuw.... Ale kto wie

na razie typy to MZ 250 lub 251 lub jakiś niezawodny nie za drogi japoniec 125-250 cc

[marcin j 0]

Dużo zależy ile chcesz przeznaczyć kasy na zakup, ja jednak szukałbym jakiś japońców.

[Gość MorgothV8]

No na razie to tak 3000 PLN, ale na japońca to chyba trochę mało, więc jakbym kupował japońca to trochę może jeszcze poczekam.

Inna sprawa że dużych pieniędzy nie chcę wydać na motocykl - bo to ma być tylko śrdek transportu do pracy.

[poziek 14]

tylko japońce stary - zapomnij o MZkach

w twojej sytuacji szukałbym Suzi GS 500 albo kawe zzr

spalą około 4/5 litrów a jazda jest bez porównania z mzką.

[Gość MorgothV8]

Za duży silnik 500 cc - zabiję się

potrzebny mi max 250 (totalny ostateczny max to 350) i tutaj nawet nie ze względu na spalanie, ale o to aby mnie nie kusił

[poziek 14]

masz wyobraźnie to się będziesz kontrolował, poza tym zawsze troche mocy w zapasie jest potrzebne czego nie mozna powiedzieć o mzk

nie wiem czy jeździłes troche na zygzakach ale moja opinia jest taka że GS 500 jest mercedesem w porownaniu nawet z 251 a stabiloność jazdy jest również na korzyść suzi

[sokolnh 0]

ja bym sobie kupił honde cb 400

np

http://moto.allegro.pl/item290254131_honda_cb400n_stan_dobry_super_cena_.html

[Gość MorgothV8]

@ poziek

Coś takiego? http://moto.allegro.pl/item290768791_suzuki_gs_500_gs500_1999r_okazja_bcm.html

No nawet całkiem, ale po co mi te 48 KM ?? Naprawdę ojciec ma 55 w Punto a to samochód!! za duzo dla mnie

To już motocykl do szybkiej, dynamicznej jazdy a nie do dojazdów do warszawy

Jest całkiem całkiem nie powiem, ale jednak celuję w mniejszą moc i mniejszą cenę (chce taki który kupię za około 3000 PLN i za tą cenę nie będzie szrotem)

Z tego co czytam rózne opinie to faktycznie japońce wypadają fajnie, to teraz już tylko jakiś udany japoniec o małej pojemności i w rozsądnym stanie za niewielką cenę...

[poziek 14]

ja bym sobie kupił honde cb 400

np

http://moto.allegro.pl/item290254131_honda_cb400n_stan_dobry_super_cena_.html

to jest ta sama pozycja siedząca co GS ale duzo starsze modele

Margoth przemyśl japońca - i pamiętaj że teraz własnie jest czas na kupowanie motocykla

[Gość MorgothV8]

Wiem że teraz jest czas A nie ma jakiś "słabszych" japońców godnych polecenia?