Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jaki motocykl na dojazdy do pracy? (30 km do Warszawy)


Gość MorgothV8

Rekomendowane odpowiedzi

ooo : "mój temat" :)

jezdze motocyklami od zawsze wiec chetnie moge coś pomoc, ja w tej chwili ujezdzam kawe zx9r i czegos takiego na pewno Ci nie polecam (ponad 140 koni i osiagi w granicach 10s do 200 na pewno nie pomagaja przestrzegac przepisow i rozsadku)

ale teksty ze na GS 500 sie abijesz sa mooooocno przesadzone.. to wlasnie motocykle o mocy kolo 40-50 koni sa idealne dla poczatkujacych.. jak nie masz rozsadku to i na WSK sie zabijesz, moze nawet predzej bo hamulce i latwosc prowadzenia jest zdecydowanie po stronie japonii...

moj typ to honda cb500 - idealny sprzet tego typu, nowoczesniejszy od konkrencji, praktycznie bezawaryjny. potem sa sprzety suzuki czyli gs500 (kupilem dwa tygodnie temu takiego za narpawde grosze dla mojej kobiety), jest jeszcze kawa er5 ale to chyba sa nowsze roczniki to nie dostaniesz dobrej ceny.

taniej mozna wyszukac cos w stylu cb400, cb-1 400, jakies czoperki male itp. ale to sa juz mniej popularne sprzety i w razie jakiejs awarii czy uszkodzenia trudniej dostac czesci.. a do gs i cb jest tego naprawde pelno.

do tego czoperowate sprzety sa mniej zwrotne a w ruchy miejskim to moze miec bardzo duze znaczenie...

spalanie nie powino przekraczac 5 litrow przy normalnej jezdzie... koszty.. obsluga to na epwno wymiany oleju co 6tys km, koszt oleju kolo 100 plus 20-30 zeta filtr, kloki hamulcowe na przod to koszto kolo 150 zeta i powinny wytrzymac z 15tys, lancuch i zebatki to juz drozej ale kolo 350 zeta komplet powinienes dostac i wystarczy na kolo 20tys, lancuch trzeba smarowac i w tym celu musisz kupic spray do niego za jakies 20zeta i pewnie na pare tys km styknie...

PAMIETAJ zeby nie kupowac motocykla bez osoby ktora naprawde sie na tym zna bo kupisz skarbonke a nie moto... jakikolwiek wybierzesz to pozwol go obejrzec komus kto sie zna, oszczedzisz sobie klopotow..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda CB ale to stare roczniki

dlatego mieszczą sie do 3000 zł

na dobrego GSa 500 trzeba miec wiecej pieniedzy

http://moto.allegro.pl/item290301543_honda_cb250.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Honda CB500 i Suzuki GS500 to najczęściej polecane motocykle jako pierwsze .

W naked bike masz dobra pozycje za kierownica i tak ustawione podstopki ze siedzisz prosto i nie "połamie" Cie po paru kilometrach :rolleyes:

Szczerze mowiac to byłby najlepszy wybór bno szukając 125 czy 250 jestes ograniczony przez moc , a za japończyka z taka pojemnością i w dobrym stanie , z młodszego rocznika.. musisz wyślinić 5 kafli .

Więc bardziej Ci sie opłąca coś wiekszego .

Ja bede polował na jakieś enduro albo Ducati Monstera :thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cb 250 to nawet udany model. w pomorskim dlugi czas byl uzywany do egzaminu na prawko i wiekszosc szkol jazdy dysponuje takim sprzetem...

pamietaj ze ,podobnie jak w samochodach, wieksza pojemnosc silnika oznacza ze jest on mniej zmeczony ciagnieciem motocykla, przy tym wieku i przebiegu naprawde warto poszukac 500 bo na bank bedzie w lepszym stanie niz przecietna 250ka..

te cb400 co Ci ktos poleca to odpusc, to sa naprawde stare konstrukcje i toporne, jak ne jestes majsterkowicz i nie znasz sie dobrze na tym sprzecie to jakakolwiek awaria bedzie Cie unieruchamiac... mimo wszystko gs500 i cb500 to juz przedstawiciele nowszej mysli technicznej choc dalej niezbyt skomplikowane...

ktos pisal ze drozej.. ja w granicach 3000 wydam na gs500 z 2002 roku juz z naprawa i rejestracja (sprzet po malym slizgu, sprowadzony bez prawa rejestracji), ale to trzeba trafic i pokombinowac. na pewno wiecie jakie kity ludzie potrafia wciskac sprzedjaa auto. to z motocyklami jest tak samo tylko 5 razy gorzej.... powaznie, kazdy sprzet to bezwypadkowy, jezdzony w niedziele przez ciocie... wiec jeszcze raz uczulam... nie kupuj sam, nie napalaj sie na zdjecia. zabierz kogos kto ma pojecie i jezdzi.. niech sprawdzi sprzeta

raggaman dobrze mowi... 125 czy 250 po prostu musisz kupic nowsze jak chcesz zeby dzialal troche, 500 ma zapas mocy i pojezdzisz plynniej i bez ciaglego mieszania biegami. nie sugeruj sie tym ze miedzy 500 a 600 jest tylko 100ccm roznicy a np cbr600 to juz naprawde potwor... roznica w pojemnosci mala a w mocy ponad dwukrotna, bo przecietna 500 ma 45 kucy a 600 kolo 100, to sa zupelnie inne konstrukcje, 2 cylindry, chlodzenie powietrzno-olejowe , starsze, mnie wysilnoe silniki, przez to trwale i bezawaryjne..

naprawde gs i cb 500 to baaardzo popularne sprzety a nie znam nikogo kto mialby jakies problemy. pewnie zejak kupisz zajezdonego trupa to mozesz miec awarie za awaria... ale to nawet dwuletni sprzet za 20tys moze byc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość MorgothV8

TO zmienia postać rzeczy, myslałem że mniejsze poj. są tańsze, ale skoro droższe i ciężej znaleźć to może być i 500 cc, najwyżej będę jeździł na 50% mozliwości motocykla.... tylko kurde sporo więcej kosztują te 500-tki niz planowałem wydać na motor :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...