zoller_ Opublikowano 12 Maja 2011 Opublikowano 12 Maja 2011 Witam, Nie wiem czy piszę w odpowiednim dziale. Ostatnio padła przepływka, auto chodziło na 3 gary i nie wkręcało się powyżej 1500obr. Odpiąłem przepływomierz i do czasu kupna nowego auto jeździ... prawie normalnie. Otóż przy spadaniu z obrotów spada do 200 i przeważnie gaśnie, a jeśli już to nie nastąpi to faluje z 3-5 razy od 200 do 1000 i powoli się stabilizuje do ok 900. Otworzyłem więc maskę, zdjąłem plastikową osłonę silnika i z prawej strony (bliżej szyby) odpiąłem wąski wężyk z zaworka. Zapaliłem auto, wkręciłem na obroty i jak spadało to już normalnie do 900. Zaznaczę, że jestem laikiem w mechanice, ale zdaje się, że znalazłem przyczynę falowania obrotów i gaśnięcia. Dodam, że po odłączeniu wyraźnie było słychać syczenie z tego wężyka. Spisałem numer, proszę o jego identyfikację w ETCE oraz o informację do czego służy owy zaworek. Numer: 058 905 291b Z góry dziękuję.
czaja77 Opublikowano 13 Maja 2011 Opublikowano 13 Maja 2011 cześć jest to zawór zwrotny możliwe ze łapie gdzieś przez niego lewe powietrze i stąd takie cyrki ,ale w twoim roczniku powinien być z literką A ,ale myślę ze i taki może zostać
zoller_ Opublikowano 13 Maja 2011 Autor Opublikowano 13 Maja 2011 Czyli lepiej wymienić weżyk dochodzący czy zawór twoim zdaniem? //edit A można jeździć z odpiętym wężykiem? Co prawda syczy, ale obroty nie falują. Szkodzi to w jakiś sposób?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się