[B5 AFN] Skrzypienie w tylnich kołach...

[a4bydgoszcz 0]

dzis zauwazylem w mojej niuni skrzypienie z tylu naciskajac bagaznikiem skrzypienie slychac z oby dwoch stron i co zdarzylem zauwazyc dzwiek dochodzi gdzies na wysokosci tarczy tyle narazie wiem. co to moze byc?? aha kolejne pytanie z jakich elementow sklada sie tylnie zawieszenie z tego co zdarzylem zauwazyc amorki sprezyny i jakies tuleje na belce jak sie myle niech ktos mnie poprawi??!!

[pepik 1]

U mnie to samo, zauważyłem a raczej usłyszałem przy ściąganiu koła kiedy podnosiłem i opuszczałem auto na lewarku, takie skrzypienie, wydaje mi się że to sprężyny :gwizdanie:

[a4bydgoszcz 0]

ja jutro pojade na diagnostyke zobaczyc jak elementy zawiechy ale to co twoim zdaniem sprezyny sa do wymiany?? sztywno mi stoi dosyc. a amorki tez sie wydaja jakby trzymala probojac na glebie a znow wozenia tylem nie czuc poczekajmy az ktos jeszcze sie wypowie

[pepik 1]

ja jutro pojade na diagnostyke zobaczyc jak elementy zawiechy ale to co twoim zdaniem sprezyny sa do wymiany?? sztywno mi stoi dosyc. a amorki tez sie wydaja jakby trzymala probojac na glebie a znow wozenia tylem nie czuc poczekajmy az ktos jeszcze sie wypowie

Mam nadzieję, że nie może ze starości skrzypią :gwizdanie: nie wiem i narazie się nie martwię bo podczas jazdy nic złego z autem się nie dzieje a to najważniejsze. Rok temu zmieniłem amorki, dobrej firmy ale niestety gazowe i moim zdaniem to był błąd kolejne będą olejowe

[a4bydgoszcz 0]

no mi tez z tylem sie nic nie dzieje ale pojade sprawdzic bo cos z przodu mi puka przy okazji niech przejrzy.. ja do golfa kupilem gazowe do tylu kyb i byly strasznie sztywne a czemu narzekasz na nie???

[pepik 1]

no mi tez z tylem sie nic nie dzieje ale pojade sprawdzic bo cos z przodu mi puka przy okazji niech przejrzy.. ja do golfa kupilem gazowe do tylu kyb i byly strasznie sztywne a czemu narzekasz na nie???

Po pół roku od założenia pojechałem na przegląd i jeden z nich miał już 57 % a drugi 63 %, dałem 240 zetów za sztuke z Billstein (czy jak to się pisze) i tylko dlatego, z drugiej strony nie ma co ufać wynikom ze stacji diagnostycznej bo pewnie teraz jak pojadę to oba będą miały ponad 70 % hehe tak to już jest z tymi pomiarami ważne że nie buja i nie nosi w zakrętach.

Diagnosta mi powiedział, że na nasze drogi to tylko olejowe amorki a te żebym reklamował, ale odpuściłem i śmigam dalej

[ireekk99 0]

Wie może ktoś jak się pozbyć tego uciążliwego skrzypienia sprężyn???

[a4bydgoszcz 0]

ja bylem dzis na stacji z tylnia zaieszka wszystko git i to na 99% springi takze narazie to olewam bede sie matwil pozniej

[pepik 1]

ja bylem dzis na stacji z tylnia zaieszka wszystko git i to na 99% springi takze narazie to olewam bede sie matwil pozniej

Ile % amorki pokazaly?

[a4bydgoszcz 0]

przod 76 a tyl kolo 70 cos takiego ale wiesz ja jestem sceptyczny do pomiarow na stacji w golfie mialem wydygane amory na maksa a pokazywaly mi kolo 70 takze patrze z przymruzeniem oka...

[pepik 1]

przod 76 a tyl kolo 70 cos takiego ale wiesz ja jestem sceptyczny do pomiarow na stacji w golfie mialem wydygane amory na maksa a pokazywaly mi kolo 70 takze patrze z przymruzeniem oka...

Dokladnie o to mi chodzi, te pomiary nie sa wiarygodne

[prikrize 0]

Witam!!

Odświeżę temat mam problem podobny ja koledzy, a mianowicie jak miesiąc temu zmieniałem koła to przy podnoszeniu auta usłyszałem straszne skrzypienie z tyłu, z jednej i z drugiej strony. A niedawno podczas jazdy co jakiś c zas coś mi stuknie z tyłu, ale tylko gdy jadę na pusto bo gdy ktoś siedzi z tyłu lub gdy coś mam w bagażniku to jest spokój. Co to może być??

[a4bydgoszcz 0]

ja dzis bylem na innej diagnostyce i tak szczegolowo mi przejrzal to wszystko amorki mam na 100 dobre bo trzymaja ladnie koles powiedzial mi ze to skrzypienie to wina tych tulejek ktore sa z tylu poprostu daja o sobie znac ale sprawdzal mi super jakiegos luzu nie mam wozenia tylem tez nie wyczulem ani jakiegos super pukania a z tylu u mnie nikt nie jezdzi takze narazie to olewam jak zacznie sie cos dziac gorszego wtedy sie za nie wezme[br]Dopisany: 01 Czerwiec 2011, 21:28_________________________________________________ogolnie na twoim miejscu tez bym to narazie olal jak duzo nie wozisz z tylu. dopiero bym pomyslal az zacznie mi wozic tylem, w golfie wymienialem te tuleje bo w koleinach nie moglem go utrzymac jak wpadl w dziure ale na budziku mialem 350 tysi wiec mialy prawo walnac

[prikrize 0]

to może by je wd 40 spryskać?? Bo szczerze to mnie trochę denerwuje jak co jakiś czas coś mu zapiszczy lub stuknie to potem same najgorsze rzeczy do głowy przychodzą.

[andrewsc 0]

Widzie że sporo osób ma ten problem u mnie skrzypienie zależne od pogody na dodatek tuleje są dobre, sprężyny ładne. Skrzypienie pojawiło sie jak poniszczyły mi sie osłony gumowe na amorku. Mechanik powiedział że pewnie sie dostał brud, kurz, piach i to skrzypi ale sprawność mają prawie po 80% więc na pewno nie wymienię...

[a4bydgoszcz 0]

mnie tez to drazni ale co poradzisz narazie mam to w d*pie auta nie znosi tyl nie biega takze zlewam to. od jutra sie biore za przod i teraz pytanie wymieniac calosc czy tylko walniete elementy??

[pepik 1]

mnie tez to drazni ale co poradzisz narazie mam to w pupie auta nie znosi tyl nie biega takze zlewam to. od jutra sie biore za przod i teraz pytanie wymieniac calosc czy tylko walniete elementy??

Chodzi Ci o wahacze? Osobiście wymieniałem pojedyńczo i tak na przestrzeni roku wymieniłem w sumie komplet za pierwszym podejściem 5 wahaczy, za pół roku pozostałe 3. Teraz wymieniłbym cały komplet

[rem3dy 0]

Moze wyskocze jak Filip z konopi, ale takie skrzypienie mialem kiedys w innym aucie a mianowicie w Vento. Okazalo sie, ze skrzypia gumowe tuleje pod sprezynami.

Nie wiem czy w audi sa takie tuleje, ale moze to wam w czyms pomoze.

[a4bydgoszcz 0]

ja kupilem komplet przedniego jutro zakladam. ja mialem kolego golfa to ta sama plyta podlogowa i nie kojarze tulei pod sprezynami tylko tuleje tylniej belki i dokladnie wypracowane skrzypialy tylko jak napisalem wyzej mi w golfie auto jak wpadlem na nierownosci to tyl biegal ze nie szlo go utrzymac wiec sadze ze moze i faktycznie odzywaja sie te tulejki ale nie jest znow jeszcze z nimi tak najgorzej wiecj narazie olewka na nie[br]Dopisany: 03 Czerwiec 2011, 20:57_________________________________________________dzis podnosilem auto na lewarku przy opuszczaniu dolecial do mnie dzwiek tego skrzypienia i zaczalem sie przysluchiwac skad to polozylem sie pod autem i to na pewno te tulejki

[prikrize 0]

spryskałem je wd 40 i pomogło jest już o wiele ciszej przy podnoszeniu, a przy jeździe cisza;p