[B5 AWT] Wiatrak klimatyzacji

[mat-85 0]

Mam pytanie odnośnie wiatraczka od klimatyzacji.

Wiatraczek nie załącza się, ale interesuje mnie sprawa inna - przy próbie znalezienia usterki podłączyłem miernik do wtyczki doprowadzającej do niego prąd (tej po lewej stronie przy zbiorniku płynu do spryskiwaczy) i prąd dochodzi, ale napięcie było tam też przy wyłączonym zapłonie i wyjętym ze stacyjki kluczyku?

Czy to jest normalne zachowanie?

Bo może uszkodzony mam jakiś czujnik i spalenie wiatraka było tylko jej skutkiem.

[aron82 0]

Przy załaczonej klimie puknij czymś twardym w silnik wetylatora z klimy. Jeżeli zatrybi tzn. zacznie pracować, to znaczy że zawieszają ci się szczotki wirnika i nadszedł ich kres - wówczas wymontuj wiatrak i jak się trochę znasz to rozbież go i wymień zużyte szczotki, a jak nie chcesz się z tym babrać i swędzi cię kiladziesiąt złotych to zanieś go do jakiegoś warszatu co zajmują się naprawami silników elektrycznych (rozruszniki, alternatory itd.).

A co do tego prądu, to zasilanie jest chyba doprowadzone cały czas, tylko masa (-) jest odcinana przez moduł sterujący w oparciu o wskazania czujnika temperatury. Zauważ że czasami w cieplejsze dni, po zgaszeniu silnika, wentylator jeszcze chodzi przez jakiś czas.

[mat-85 0]

OK dzięki w wentylator już pukałem niestety nie chciał zatrybić.

Z nim sobie myślę poradzę - interesowała mnie głownie sprawa napięcia we wtyczce.

[Mlody_GP 0]

Witam

Mam podobny problem z wiatrakiem klimatyzacji. Również się nie załącz. Dodatkowo u mnie nie ma napięcia na wtyczce (przewodach)od wiatraka. gdzie szukać usterki ??

Pozdrawiam

[Lulek 0]

A czynnik masz? Bezpiecznik może jakiś? Najlepiej zapiąć Vaga.

[Mlody_GP 0]

Informację odnośnie braku dopływu prądu do wiatraka klimatyzacji przekazał mi "spec" od klimy (jednocześnie proponując naprawę - komp, itp.). Z oferty naprawy nie skorzystałem. Wczoraj okazało się, iż prąd do wiatraka dopływa a powodem jego nie kręcenia się, były zawieszone szczotki (uderzenie w wiatrak tymczasowo rozwiązało problem). Kolejny raz okazuje się, iż "spece" w naszym kraju są różni. Część mechaników tylko czeka by nas "okantować".