Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B7] Lejący się płyn z spryskiwacza reflektora


klaudik

Rekomendowane odpowiedzi

witam mam pytanko da sie jakos zatrzymac spryskiwacz reflektora jak wychodzi bo leje mi sie z niego ply i teraz nieweim czy jest caly do wyminay czy nie bo leje z dolu jak wychodzi nie wie ktos czy tam cos da sie zrobic czy ta czesc jest cala wymiena?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo przytkal sie z powodu lania taniego plynu do spryskow albo przy koncowce weza sie cos poluzowalo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musi byc nieszczelnosc sprysku , wez druga osobe i sprawdz czy tak samo rowno psika jak drugi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie nie psika tak samo jak drugi bo widać jak leje z dołu jak sie wysuwa czy te elementy są do naprawienia czy cały trzeba wymienić spryska?

Spradz jeszcze pompke do sryskow :) moze juz slaba jest i malo daje plynu . Spryski mozesz wymienic ale to sa juz koszta :kwasny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz zdjac zderzak :( a pompke masz przy zbiorniczku spryskiwaczy :wink4: Najlepiej sprawdz ja podpinajc pod 12 V :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w swoim B6 naprawiałem obydwa spryski ksenonów. Z tego co zauważyłem, u mnie popuszczały uszczelki (oringi) w spryskach, powodem był nalot i kamień który wytrącał się z płynu do spryskiwania. Ja poradziłem sobie w ten sposób, że kupiłem tzw motoryzacyjny kit naprawczy dwuskładnikowy i pozalepiałem na obwodzie spryski w miejscu gdzie łączą się dwie części obudowy. Trudno to tak obrazowo opisać, ale po wymontowaniu sprysków widać o co chodzi. Oczywiście trzeba zdemontować przedni zderzak, żeby dostać się do sprysków. Niestety nowe trochę kosztują, więc ja zdecydowałem się na reanimację starych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam- przerabialem niedawno podobną usterke i okazało się ze był rozłączony przewód idący ze zbiorniczka do sprysków .lokalizacja polączenia nadkole pod fartuchem u gory tam wężyk nachodzi na zlączke i często się spada.troche gimnastyki zzałożeniem na króciec ale idzie zrobić.zadowolenie wielkie awaria mała astrach ma tylko wielkie oczy.wkońcu to oooo anie kiaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oblej całą obudowę sprysku silikonem odpornym na mrozy i wysoką temperaturę, po wyschnięciu zakej czarną izolacją i masz problem z głowy, nie widzę sensu płacić za ten badziew 200 zł.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...