quake_cos Opublikowano 23 Lipca 2011 Opublikowano 23 Lipca 2011 Dzis wyszedlem z domu wsiadam wywalil mi na fis ze lewa zarowka przepalona, padalo wiec pomyslalem dojade na miejsce jak nie przestanie padac to moze znajde dach na glowa na wymiane, otwieram maske szykuje sie do wymiany a tam kostka wpinana w H7 dziwnie poupalana, patrzylem kostki na allegro juz od 4zl do 14 mozna kupic i tak po prostu wymieniam sama kostke i bedzie smigac 100% ok? czy trzeba cos jeszcze sprawdzac, prosze o jakies info jak ktos wie czy moglo cos jeszcze sie zrypac czy to tylko to, na razie jak wroce do garazu wjade to sobie pokombinuje z izolacja na 2-3 dni zanim kostke zdobede. Dzieki i pozdro!
wrclaguna Opublikowano 23 Lipca 2011 Opublikowano 23 Lipca 2011 Kostke mozesz wymienic bez problemu a pozniej sprawdz na VAGU bledy moze jeszcze gdzie indziej jest zwarcie .
quake_cos Opublikowano 24 Lipca 2011 Autor Opublikowano 24 Lipca 2011 Tez nad tym myslalem ale jak by bylo zwarcie to chyba powinno wywalic bezpiecznik a to jest zapewne jeden na obie zarowki lewa i prawa i tak by nie palily obie, wydaje mi sie ze cos musialo byc z zarowka heli swoja droga przy styku jednego bieguna :/ jak myslicie?[br]Dopisany: 23 Lipiec 2011, 12:59_________________________________________________Wczoraj po powrocie ogarnolem temat, okazalo sie ze nie jest tak tragicznie podpiolem dobra zaroweczke i dziala, dolozylem troche izolacji w tefralgicznych miejscach i smiga, ale i tak kupie ta kostke po weekendzie gdzies, dzieki.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się