Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 ADR] Duży problem ze wspomaganiem!!!


loker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałbym podzielić się moim problemem na temat w tej chwili całego już układu wspomagania.

Wszystko zaczęło się ponad 8 mies temu kiedy to odpalając rano auto usłyszałem dziwne dźwięki w pompie wsp.Podjechałem do mechanika który bez oglądania stwierdził że jest wyciek, trzeba dolać płynu i rozglądać się za maglownicą.Dla pewności podjechałem do drugiego ktory oczywiście też bez ogladania stwierdził to samo.Kupiłem więc uzywaną za 450zł no i do dzieła, zajeżdżam do fachowca a tu brecht bo cieknie z przewodu pompa-magiel.Myslę dobra magiel się sprzeda trochę pieniedzy w kieszeni.Wydawało by sie proste, wymienic przewód, no to wymieniony nie ori ale dorabiany no i się Zaczęło!.Po wymianie ogromne problemy z odpowietrzeniem całego układu, burza w pojemniczku, stuki, zgrzyty i wszystko co tylko (nie)możliwe.Diagnoza postawiona przez mechaników tym razem to pompa.Kupiona używana ZF na 100% sprawna.Po wymianie pompy zero poprawy nawet gorzej.Mech stwierdził ze trzeba kupić nową a on może taka załatwić za 300zł.Pomyslałem trochę nie możliwe ale dobra niech będzie.Efekt po pierwszym odpaleniu i probie odpowietrzenia-w nowej pompie zaciął się zawór zwrotny i tak bylo za kazdym razem po jego odblokowaniu.Pompa wysłana do reklamacji ale co robić dalej?. ASO doradzilo przy burzy w pojemniczku wymienić zbiorniczek, przewod pompa-magiel na ori oraz zalecili płukanie, sprawdzenie drożnosci przewodów no i oczywiście kolejna ZF pompa.Nareszcie było trochę lepiej bo w pojemniczku spokój, szybko sie odpowietrzył i całkiem względna cisza.Wydawało by się że to koniec ale jedynym niepożądanym objawem niedomagania tego układu został zgrzyt w pompie przy kazdym porannym odpalaniu bądź dłuższym postoju tak jakby nie było płynu a dodam że na pewno był!.Na pozór niewinna dolegliwość powoli załatwiała kolejną pompe.Znowu ASO i moimi kolejnymi zakupami staly się w sumie z poprzednimi wszystkie przewody, chlodniczka płynu, zawór zwrotny przy maglu i efekt taki że zamiast poprawy pompa wyje jeszcze bardziej i zgrzyt jak był tak jest.

Dodam że zuzyłem hektolitry płynu, podpinany byl drugi sprawny magiel w celu wyeliminowania jego wady, płukanie, odpowietrzanie i co?

I wszystko na nic, może jakieś sugestie? Byłbym wdzięczny jeśli ktoś by mnie oświecił i powiedział co jest grane bo jak narazie to wszyscy u ktorych byłem rozkładają ręce a było ich sporo.Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki jak trzeba czyli febi a wcześniej swag

aha i jeszcze jedno czy pasek ew.rolki czy ustawienie rozrządu może mieć wpływ na powodowanie właśnie takiego zgrzytu przy pierwszym odpalaniu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz kolego, ten przewod od magla do pompy to wymieniles na org? bo ja mialem podobnie, co fakt zgrzytow sie nie dosłyszalem ale wyla jak .....(nie bede sie wypowiadal).

Po wymianie tego przewodu na org (dodam ze tez byl nie org) wszystko ladnie i pieknie dziala, a tym bardziej ze pompe wspomagania wymienilem nie potrzebnie bo na nowej tez tak wylo i dopiero jak wymienilem przewod to przestalo.

Jak cos to mam do sprzedania pompe. Powinna byc sprawna bo to jednak byla wina tego przewodu, a na nowce pompie ktora zakupilem tez tak wylo, dopiero po wymienie przewodu na org przestalo.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość dzikidzidz

A powiedz kolego, ten przewod od magla do pompy to wymieniles na org? bo ja mialem podobnie, co fakt zgrzytow sie nie dosłyszalem ale wyla jak .....(nie bede sie wypowiadal).

Po wymianie tego przewodu na org (dodam ze tez byl nie org) wszystko ladnie i pieknie dziala, a tym bardziej ze pompe wspomagania wymienilem nie potrzebnie bo na nowej tez tak wylo i dopiero jak wymienilem przewod to przestalo.

Tzn wymieniłeś ten przewód zwrotny pompa-magiel??

U mnie było podobnie, dopiero płukanie zbiorniczka zakończyło problem, zatkana kratka, wyrzucało płyn i inne durnowate objawy.

ps. przewod zwrotny z magla powinien byc oryginalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...