Skocz do zawartości

marek_gie

Pasjonat
  • Postów

    27
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O marek_gie

Osiągnięcia marek_gie

0

Reputacja

  1. tak naprawdę każde paliwo w PL pochodzi od dwóch producentów: Orlenu i Lotosu. Lukoil dowozi swoje paliwo zza granicy. Każdy olej napędowy na w swoim składzie 5% estru metylowego a ten szajs co tankowałeś na bliskiej to 100% ester. Jedynym paliwem, które nie ma w sobie estra jest orlenowska verva (jak mi powiedział kiedyś jeden z dyrów z orlenu nie chcą paprać swojego paliwa tym szajsem ) Te wszystkie ulitimate`y, v-powery to zwykłe paliwo + dodatek dodawany na bazie paliw (OLPP lub Orlen) w odpowiedniej proporcji. A to że z dystrubutora leje się syf wynika z tego, że w zbiornikach na danej stacji zalega syf.
  2. Jak już koledzy pisali - gastronomia w dobrym punkcie. Jakiś fajny ogródek z kącikiem dla dzieci. Taki niby-mini małpi gaj + piaskownica, hustawki i takie tam duperele. Wszystko ogarnięte w taki sposób, żeby dzieciak nie wyskoczył nigdzie bez uwagi rodziców. Z doświadczenia wiem, że takie knajpy (zwłaszcza w sezonie) są oblegane. Sam czasami chodzę do jednej z pizzerii w moim mieście - w środku jest odgrodzony kącik z zabawkami/książeczkami/malowankami a w sezonie w ogórdku jest wydzielony kawałek placu, z miękką wykładzinką. Naprawdę fajnie jest móc zjeść w spokoju
  3. Czy już uporałeś się z tym tematem?? U mnie jest podobnie: historia zaczęła się od wymiana paska wielorowkowego i napinaczy. Zaczęła jęczeć pompa. Rzut oka w zbiorniczek a tam kakao. No to wymieniamy na świeżaka. Przelaliśmy przez układ w sumie ze 2 litry płynu i się wyklarował w piękną zieleń. Dwa dni później rozszczelniła mi się maglownica. No to do regeneracji, przy okazji (za namową mechanika) kupiłem nową pompę wspomagania (ZF, nówka, 600 pln). Do tego wymieniłem sprzęgiełko w alternatorze. Efekt? Kiera chodzi lżej niż na poprzednim maglu ale wycie pozostało. Zwłaszcza przy skręcie. Jak dodam gazu to wspomaganie chodzi z większą siłą. Podczas jazdy na wprost też słychać wycie, przypominające trochę dźwiękiem syrenę z remizy. Brakuje mi już koncepcji - ostatnim ogniwem może być wspomniany przez Ciebie przewód pompa-magiel. A może być tak, że wyje jakiś inny element, który jest napędzany tym samym paskiem (wisko, pompa wody)?? Aha - układ zalany na zielono, odpowietrzony, nic nie buzuje w zbiorniczku, sitko na swoim miejscu.
  4. Zrzucanie przodu przy robotach związanych z pracami przy silniku (rozrząd, wisko, alternator itp.) Przednie zawieszenie - przerost formy nad treścią (w kontekście polskich dróg rzecz jasna) Ilość miejsca z tyłu może nie koszmarna - jak jestem wieziony to ok ale dzieciarnia w fotelikach kopie mi po oparciach przednich foteli.
  5. Auto Perfect Piotrków Trybunalski ul. Kostromska 41 tel. do właściciela 660 726 601 pracują od 8.00 do 17.00 pn-pt Robią pełen zakres napraw: mechanika, elektryka, zbieżność geometria, diagnostyka. Warsztat poznałem przypadkiem, jak jechałem do pracy na trasie Bełchatów- Piotrków. W tym czasie zapiekły mi się kierownice w suszarce i nikt w Bełchatowie nie chciał się podjąć czyszczenia turbiny. Codziennie na trasie jechałem z gościem, który pomykał piękną A8 na piotrkowskich blachach. Zapytałem na CB czy zna kogoś w Piotrkowie, kto robi Audi. Okazało się, że on Podjechałem do niego, umówiłem się, odstawiłem furę o 16.00 i następnego dnia miałem zrobione. Generalnie na placu ma dużo i zna je na wylot. Za czyszczenie turbiny wziął ode mnie 300 zł z fakturą. Teraz auto stoi u niego na wymianie sprzęgiełka alternatora. Jakby ktoś chciał się z nim skontaktować to można powiedzieć, że jest się z klubu A4 - właściciel często przegląda to forum (i AKP), więc raczej zależy mu na dobrej opinii. Naprawdę szczerze polecam.
  6. u mnie jest taka sama sytuacja: gdy zapala się rezerwa, to wskaźnik pokazuje pół baku. Samochód w środku suchy, pływak wyciągany i czyszczony. A VAGiem nie mogę skorygować wskazań ponieważ pisze mi, że dana funkcja jest zablokowana. W zeszłym roku zawziąłem się i wymontowałem zegary, przeczyściłem kostki. Dodatkowo rozebrałem całe zegary i ordynarnie paluchem poruszałem wskazówką od paliwa. Złożyłem wszystko do kupy i o dziwo się poprawiło. Zatankowałem do pełna ale wskaźnik znów się zawiesił na połowie przy rezerwie. Zastanawiam się, czy brak możliwości adaptacji nie wynika z półlegalnej kopii VAGa. Sęk w tym, że większość mechaniorów w okolicy też nie ma legala. Generalnie przestałem zwracać uwagę na wskaźnik. Po prostu wiem, że pełny bak mi wystarcza na 6 dni jazdy i już. Jak znajdziesz rozwiązanie to podziel się doświadczeniami, może u mnie też pomoże. Pozdrawiam
  7. Jeżdżę w firmie berlingo II z 1.6 HDI - też się fajnie zbiera. Pamiętaj tylko o serwisowaniu tylnej belki, jak ktoś o to nie dba to potem może mieć kłopoty
  8. A jak się auto zachowuje w koleinach?? Bo latem tego roku wymieniałem kpl. zawias z przodu i miałem ustawianą zbieżność. Robiłem to dzień przed wyjazdem na urlop więc nie miałem za bardzo czasu aby rozeznać czy wszystko jest ok. Generalnie jak auto było załadowane to prowadziło się git. Jak jechałem pusty, to rzucało mnie jak krzakiem na dzikim zachodzie. Raz nawet miałem kontrolę policji bo myśleli, że jadę na podwójnym gazie. Miałem jeszcze raz ustawianą zbieżność, zamieniane opony i wszystko było Jak się okazało wywalone były tuleje metalowo-gumowe tylnej belki. A zbiegło się to w czasie z wymianą przedniego zawieszenia, ponieważ mechanik jak zaglądał mi na podnośniku do przedniego zawieszenia również brechą sprawdził tylną belkę - to się okazało przysłowiowym gwoździem do trumny tulei (guma z tuleją się odwarstwiły). No ale 311 tys. km wytrzymały. Spróbuj na zaciągniętym ręcznym ruszyć - jak mocno dupsko przysiądzie, to może być oznaka zużytych tulei. Wytrwałości życzę !!
  9. marek_gie

    Zakopianka...

    Wszyscy do Bukowiny już podążają :>
  10. mam pytanie a propos dzieciarni: planuje ktoś cuś wziąć ?? No bo zdrowy rozsądek mówi, żeby nie brać no ale wiecie jak z niańkami bywa... Więc jakby ktoś planowałby wziąć dzieciaka w wieku ok. 4-6 lat, no to ja też wtedy nie miałbym oporów ;-D Pzdr
  11. 3 miechy temu odbierałem felgi właśnie przez DHL i zapłaciłem za przesyłkę 126 zł. Dodatkowo powinienem zapłacić za pobranie jakieś 30 zeta ale chyba kurier się rypnął i wyszła sama przesyłka
  12. Podziwiam kolesia za powściągliwość, jakbym przejechał całą Polskę i zastał taką sytuację - na bank gościowi sęków po gębie bym nakładł... :bicz3:
  13. Poszedłbym na piwo... na jakieś 3 tygodnie conajmniej Po odzyskaniu świadomości - plecak, pociąg, Bieszczady, potem powrót do firmy Dla żony RAV4 albo Tiguana :gwizdanie: Dla starszej córki nową Barbie, dla młodszej ochraniacze na kolana (raczzkuje dopiero) A dla siebie... Chyba pojechałbym do lakiernika naprawić rysę Z siedem baniek dałbym Owsiakowi, pojechałbym zapalić znicz na grobie Bublewicza, Kuliga i McRae... I zatrudniłby jakieś Ravenwood albo innych najemników żeby wykurzyli z kraju pewnych 460 osobników...
  14. Dobrze Kolega prawi... Do tego dobrze ocieplić chałupę (z zachowaniem reżimu technologicznego) Dodatkowo możesz sobie sprawić rekuperator - kiedyś instalacja b. droga, w dzisiejszych czasach zmieściłbyś się w kwocie ok. 4000 za centralę no i do tego dochodzą kanały wentylacyjne, anemostaty itd. Co jest ważne - po 1. gdy masz instalację wentylacji mechanicznej z odzyskiem ciepła nie musisz (nie możesz ) mieć instalacji grawitacyjnej - a przez nią ucieka od groma ciepła. Po 2 odchodzi koszt budowania komina, mniej więcej pokrywa się to z kosztem zakupu rekuperatora. Wady: - co jakiś czas musisz wymienić filtry - w przypadku braku prądu centrala nie pracuje, więc nie masz wentylacji w domu - pozostaje zrobić jakąś awaryjną instalkę na podtrzymanie z agregatem prądotwórczym (wystarczy jakiś z OBI) A jeśli chodzi o zintegrowane ogrzewanie w systemie kominek z płaszczem-solary-piec to polecam klientów z www.makroterm.pl - naprawdę znają się na rzeczy (znajomek założył sobie od nich instalację oraz właśnie centralę rekuperacyjną - koszty inwestycyjne na początku duże ale jeśli chodzi o koszty ogrzewania to ) Pozdrawiam i życzę wytrwałości !!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...