soobolek Opublikowano 29 Stycznia 2012 Opublikowano 29 Stycznia 2012 Witam, Sytuację mam następującą: Szkoda z AC Uniqa, wariant serwisowy, zniesiona amortyzacja części, auto rozbite, ubezpieczone na 10000 zł netto (firmowe) - kwota wpisana na polisie. Ubezpieczyciel wycenił auto w chwili zdarzenia na 10200 zł - tu pomijam fakt, że auto wcale wg mnie jest warte więcej - z tego co się dowiedziałem wycenił też naprawę na ponad 8000 zł tj powyżej 70% wartości auta, więc szkoda całkowita. Wyliczył również (za pomocą aukcji wystawionej przez internet), że pozostałości warte są 5200 zł netto i zaproponował mi do wypłaty 4500 zł. 4500 + 5200 daje tylko 9700 zł - brakujące 500 zł TU dopłaci mi wówczas kiedy sprzedam samochód osobie, która wygrała aukcję - argumentuje to faktem, iż skoro pośrednik oferuje za auto 5200 zł to znaczy, że jest ono warte 10% więcej (marża pośrednika) = 5700zł . Moje pytania: 1. Czy to normalna praktyka ubezpieczalni, że nie wypłacą mi całej kwoty wynikającej z różnicy 10200 - 5200 = 5000 jeśli zdecyduję się zatrzymać auto ? 2. Czy mogę przedstawić im kosztorys naprawy na kwotę poniżej 70% wartości auta tj. np. 7000 zł i dokonać naprawy (jeśli oczywiście znajdę warsztat, który się na to zgodzi - pewnie kosztem zamienników). Czy TU może odmówić mi naprawy auta w ten sposób ? Czy w tym przypadku będę musiał przedstawić TU fakturę za naprawę ? 3. Wygrywający aukcję miał informację o roku produkcji auta 2005 natomiast auto jest wyprodukowane w 2004 (wpis w dowodzie), a pierwsza rejestracja to 2005. Czy to wystarczający argument do podważenia wartości pozostałości auta ?
Lukas G Opublikowano 30 Stycznia 2012 Opublikowano 30 Stycznia 2012 Na wszystkie te pytania znajdziesz odpowiedź w OWU Uniqua'i. Przeważnie OWU skonstruowane są podobnie i na taj podstawie mogę Ci powiedzieć: Ad.1 Jest to normalna praktyka TU, zawsze starają się oszukać klienta. Zobacz w OWU jak wygląda sprawa wypłaty odszkodowania w przypadku szkody całkowitej. Uważam, że spokojnie możesz tu liczyć na dodatkową kwotę odszkodowania. Ad.2 Tu nie masz pola do popisu, opcja o jakiej mówisz zgodnie z prawem ubezpieczeniowym przysługuje Ci tylko w przypadku likwidacji szkody z OC sprawcy, wtedy masz możliwość naprawy pojazdu przy użyciu części zamiennych (nie oryginalnych producenta). TU zostawia sobie furtkę w OWU, że normalnie naprawa wyliczana jest na zamiennikach (lub oryginałach z amortyzacją) i uśrednionych stawkach za rbg a do wyliczania szkody całkowitej brane są części oryginalne bez potrąceń amortyzacyjnych oraz stawki rbg z aso producenta pojazdu. Ad.3 Jak najbardziej, powinieneś zwrócić się z tym do ubezpieczyciela, auto powinno raz jeszcze trafić na platformę on-line z już poprawionymi wszystkimi danymi. Moje odpowiedzi, 1 i 2 powinieneś zweryfikować ze swoimi OWU, ja opierałem się o ogólne zasady (większość TU ma podobnie skonstruowane OWU) ale są pewne niuanse miedzy ubezpieczycielami
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się