Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A6 C5 AFN] Wymiana/regeneracja rozrusznika


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Walczę z odpalaniem w A6. Jak jest ciepło to nie zapala odrazu tylko musi przekręcić jakieś 2 obroty, ale to mały problem w porównaniu z tym jak są mrozy. Teraz przy -20 rozrusznik kręci wolno po czym zaczyna kręcić coraz szybciej. Walczę już z tym od około roku i nikt nie jest mi w stanie stwierdzić co jest. Dawka rozruchowa już jest ustawiona ma full, kąt wtrysku i dawka paliwa ustawiona poprawnie, świece grzeją i załączają się poprawnie, akumulator naładowany na full i dla pewności nawet odpalałem z urządzenia rozruchowego 1000A. Cały czas jest to samo. Kręci wolno po czym przyśpiesza.

Myślę że pada rozrusznik, tylko teraz mam dylemat bo lubię sobie dłubać sam przy autku, ale nigdzie nie mogę znaleźć informacji jak samemu zregenerować rozrusznik (jak wyciągnąć sobie znalazłem w elsie, nie będzie to proste bo przeszkadza sprężarka od klimy ale powinienem dać radę).

Gdyby ktoś miał jakieś fotostory, lub jakiekolwiek informację jak się regeneruje rozrusznik to będę wdzięczny. Wiem że przeważnie wymienia się tulejki i szczotkotrzymacze, ale nie mam pojęcia jak to rozebrać.

A może nie ma sensu regenerować? W końcu rozrusznik kosztuje 200-300zł, no ale to już nie oryginał.

Co sądzicie regenerować, nie regenerować, a jak regenerować to może ktoś ma jakieś informację jak to zrobić??

Z góry dzięki za informację

Opublikowano

Ja bym zregenerował. Jednak ori to ori. Teraz już nie robią takich części jak kiedyś. Ja osobiście nigdy się w takie rzeczy nie bawiłem. Mam dobrego elektryka i w poprzednich autach dawałem do regeneracji.

Opublikowano
kręci wolno po czym zaczyna kręcić coraz szybciej

Spokojnie, to bardzo typowe zimą. Myślę ze szukasz dziury w całym i jeśli zapala to zostaw rozrusznik w spokoju.

WYJAŚNIENIA

Nie zrozumiałem czy chodzi ci że:

1) silnik kręci za wolno na początku

2) zmienia się prędkość obrotowa w trakcie rozruchu

AD1. Zimą olej gęstnieje i następuje kurczenie się metalu silnika i zmiana odstępów części -> zwiększone opory -> konieczny większy moment aby silnik się obrócił -> większy moment jest uzyskiwany przy mniejszych obrotach rozrusznika i większym prądzie.

Przyczyna może leżeć w nieprawidłowym kontakcie. Prąd jest ogromny słaby styk można wykryć dotykając zaraz po rozruchu - element jest cieplejszy

SPRAWDŹ: jak przykręcony jest kabel masowy do karoserii, czy nie jest urwany przy końcówce do karoserii lub aku(łatwo się wygina), czy jest pewnie przykręcony do klemy, czy klemy są pewnie umocowane do akumulatora. to zamo z kablem "+" akumulator rozrusznik i kablem miękkim "-" (plecionką) karoseria-akumulator.

AD2

Zastanawiałeś się kiedyś jak tramwaje/lokomotywy zmieniają biegi?

Otóż zamiast skrzyni biegów posiadają silnik szeregowy:

-bardzo duży prąd i moment rozruchowy przy niskich obrotach

-zmienna zależna od obciążenia prędkość

-nieograniczona prędkość bez obciążenia (rozrusznik wyjęty z samochodu podłączony do akumulatora osiąga obroty odkurzacza i może się rozlecieć)

Jak z wujkiem sprawdzaliśmy (miałem 8 lat) to po dotknięciu przewodami "uciekł" ze stołu i jakiś czas kręcił się w kącie :naughty:

Mam nadzieję że to uspokaja wyjaśnia sprawę.

Opublikowano

No właśnie mówisz że nie rozrusznika, ale już nie ma pomysłu co. Szukam dziury bo mi nie odpala przy -20, a dokładniej odpalanie wygląda w tej chwili tak. Za pierwszym razem trzymam go na rozruszniku ok 5 sekund (i ten proces musze powtórzyć kilka razy ok 5-10), jak zaczyna już kręcić tak szybko że zaczyna łapać to wtedy go trzymam do okoru (maks 15 sekund i te operacje ze 2-3 razy powtarzam)

Gdyby był akumulator to kręciłby coraz wolniej, aż w końcu by mu zabrakło mocy, tymbardziej że prób jest wiele.

Gdyby był zgęstniały olej, to myślę że na początku by wolno kręcił (olej to motul 10w-40 wymieniany jakieś 1000km temu), ale już za drugim razem szybciej, a za 10 napewno by krecił szybciej, a rozrusznik startuje cały czas z tego samego miejsca (czyli za każdym razem ma problemy żeby obrócić, i na początku nie wiele szybciej kręci, ale później znowu ma problem żeby obrócić, ale po 10 sekundach już rozpędza się na tyle że silnik zaczyna łapać)

To jest jedyna rzecz której nikt nie sprawdził, no bo trzeba wyjąć.

Myślę że u mnie jest tak, że jak rozrusznik jest zimny to już ma bardzo małą sprawność i uzwojenia muszą się poprostu rozgrzać. Tak mi się wydaje, ale że już nie mam innego pomysłu to zamierzam go wyciągnąć i się nim zająć.

Opublikowano
To jest jedyna rzecz której nikt nie sprawdził, no bo trzeba wyjąć

Co było sprawdzane, jak i przez kogo?

czy były sprawdzane styki kabli? W których miejscach?

Czy jak załączasz rozruch to rozrusznik nie rusza za pierwszymi razami? A światła przygasają? Może bendix nie łapie?

Opublikowano

paput ma sprawny rozrusznik do afn za 40 zl.

koszt nieduzy a podmienisz i bedziesz mial pewnosc cz to on jest winien :hi:

Opublikowano
To jest jedyna rzecz której nikt nie sprawdził, no bo trzeba wyjąć

Co było sprawdzane, jak i przez kogo?

czy były sprawdzane styki kabli? W których miejscach?

Czy jak załączasz rozruch to rozrusznik nie rusza za pierwszymi razami? A światła przygasają? Może bendix nie łapie?

Akumulator jest w miarę ok bo jak podłączę urządzenie rozruchowe jeszcze dodatkowo to nic się nie zmienia.

Dawki paliwa były już przestawiane w różne położenia nawet tak że mi palił 10 litrów na 100 i nic się nie zmieniło.

Świece sam sprawdzałem osobiści podłączając amperomierz, nie każ mi przypominać sobie jaki płynął prąd bo nie pamiętam ale zgodnie z kartą katalogową Beru

Filtr paliwa wymieniony 3 miesiące temu + miesiąc temu wymieniony olej, STP antyżel dolany do paliwa i deszcze dolałem 0,5 oleju do paliwa (takiego od kosiarek, podobno sprężanie rośnie bo uszczelnia wtryski i przesmarowywuje)

Dzisiaj miałem to samo, nie odpalił, dopiero po podłączeniu go z kabli z innego autka (ale dostał rozrusznik 13V), podczas normalnego kręcenia na akumulatorze + urządzenie rozruchowe amperomierz podaje mi 11V, a rozrusznik kręci 100-200 obrotów/minutę.[br]Dopisany: 06 Luty 2012, 11:31_________________________________________________

paput ma sprawny rozrusznik do afn za 40 zl.

koszt nieduzy a podmienisz i bedziesz mial pewnosc cz to on jest winien :hi:

Dzięki kolego za informację, ale wolę naprawić swój lub kupić nowy. O ile to rozrusznik.

Opublikowano

Witam,

ja w moim AFN muszę grzać świece ze 4-5 razy, zanim silnik chce zagadać. Może to być też wina paliwa - wiadomo jakiej jakości są one u nas :(

Pozdr.

G.

Opublikowano
koszt nieduzy a podmienisz i bedziesz mial pewnosc cz to on jest winien

:good: B. dobry pomysł koszt niewielki i będziesz wiedział na czym stoisz.

No i jak pomoże to sobie będziesz mógł kupować i regenerować.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...