Venom 1982 Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 Witam szanownych kolegów. Jako że jestem noobem w dziedzinie samochodów to napiszę od początku o co chodzi. Wczoraj podpinając akumulator przez chwilę podpiąłem go odwrotnie. Jak się zorientowałem od razu wytargałem akumulator i podpiąłem go prawidłowo. Spróbowałem odpalić auto. Wszystko ok świece się zagrzały więc przekręciłem kluczyk i klops - nastała ciemność. Zabrałem aku do chaty podładowałem i dzisiaj rano normalnie odpaliłem auto. Wszystko działa oprócz właśnie Nawigacji i zmieniarki. Po prostu w ogóle nie działa tak jakby nie było prądu. Bezpiecznik sprawdzony dobry I teraz pytanie. Czy gdzieś w RNSie jest jakiś bezpiecznik który mógłby się spalić ? czy ugotowałem sprzęt za kilka tysięcy przez swoją głupotę i pośpiech? Czy wogóle jest możliwość całkowitego spalenia nawigacji ? w aucie nie było czuć żeby się coś sfajczyło Proszę o pomoc
wrclaguna Opublikowano 8 Lutego 2012 Opublikowano 8 Lutego 2012 Tak z tyłu RNS E masz tez bezpiecznik ( niebieski ) Wyciagnij NAVI i sprawdz go .
Venom 1982 Opublikowano 8 Lutego 2012 Autor Opublikowano 8 Lutego 2012 Dziękuję za podpowiedź. Od razu pojechałem do serwisu radyjek żeby to sprawdzić. Na szczęście to własnie ten bezpiecznik się przejarał. Temat do zamknięcia i chyba do usunięcia ( po co zaśmiecać forum) Jeszcze raz dziękuję
Rekomendowane odpowiedzi