Szybkie nagrzewanie silnika A4 B6 1.9 TDI

[mareko1 0]

Witam,

Pytanie do Was czy możliwe jest aby silnik się nagrzał do 90 C po przejechaniu dosłownie 2 kilometrów, dodam, że samochód stał cały dzień w słońcu - temperatura na dworze 25C. Nie wiem czy to objawy czujnika do wymiany, czy normalna sytuacja?

Dodam, że wskazówka od temperatury sobie lata między 75 a 90 C. Koledzy pomocy, w poniedziałek mam do zrobienia 700 km, nie wiem czy jechać do mechaniora czy to normalne.

Pozdrawiam

[wrclaguna 342]

Pewnie termostacik do wymiany

[mareko1 0]

Pewnie termostacik do wymiany

Da radę go sprawdzić za pomocą Vag-a? No i po drugie jak złapie to 90 C to więcej się nie wychyla - ostatnio przejechałem 100 km i trzymał ciągle 90 C

[marekg 4]

Pewnie termostacik do wymiany

Da radę go sprawdzić za pomocą Vag-a? No i po drugie jak złapie to 90 C to więcej się nie wychyla - ostatnio przejechałem 100 km i trzymał ciągle 90 C

No to w końcu lata między 75 a 90 czy trzyma te 90 bo ciężko nadąrzyć...

[mareko1 0]

Pewnie termostacik do wymiany

Da radę go sprawdzić za pomocą Vag-a? No i po drugie jak złapie to 90 C to więcej się nie wychyla - ostatnio przejechałem 100 km i trzymał ciągle 90 C

No to w końcu lata między 75 a 90 czy trzyma te 90 bo ciężko nadąrzyć...

I to i to . Jak mam do przejechania kilka kilometrów to lata 75-90C, natomiast w trasie utrzymuje temperaturę 90 C - czasem mu się zdarzy, że wskazówka od temperatury dosłownie się zawacha między 75 a 90 C, ale ogólnie trzyma w trasie 90 C. Nie ma żadnych ubytków płynu, nie wychodzi ponad 90 C. Tak czytałem sobie, że to przy takich temperaturach na dworze normalne, że chwila i temperatura silnika jest 90 C, ale czy normalne są te wahania temperatury na liczniku?

Pozdrawiam

[marekg 4]

Pierwsza sprawa to to, że ewentualnie w zimie przy większych mrozach auto rzeczywiście może mieć problem z utrzymaniem 90 stopni. W każdym innym przypadku latanie wskaźnika nie jest normalne. Patrzyłeś jak w tej trasie zachowuje się wskaźnik kiedy na chwilę się zatrzymasz i postoisz (nie wyłączając silnika) ? trzyma dalej czy leci w dół temperatura?

Przy padniętym termostacie nawet w lecie miałem problem z utrzymaniem 90 stopni, każde zatrzymanie czy spokojniejsza jazda powodowały spadek temperatury.

Poza tymi rozważaniami najlepiej byłoby zapiąć VAG i zobaczyć co wychodzi z czujnika temperatury (tego podwójnego, bo daje on sygnały do sterownika jak i na zegary).

A co do łapania temperatury po 2-ch kilometrach to dość szybko moim zdaniem. Po nocnym postoju raczej mało realne. Ale później, szczególnie jak już auto było odpalane to temperatura idzie momentalnie w górę.

[nastradamus 2]

Kolego wymień termostat i czujnik g2/g62 i będzie po problemie, bo wina jest któregoś z nich, nie są to drogie rzeczy a wtedy będziesz miał 100% pewności że jest ok tym bardziej jak nie masz dostępu do vag'a. Kup czujnik febi (zielony) a termostat wahlera.

[dziadek 6]

Nieważne w jakich warunkach jeżeli temp na wskaźniku spada to na bank mamy termostat do wymiany

[marekg 4]

Nieważne w jakich warunkach jeżeli temp na wskaźniku spada to na bank mamy termostat do wymiany

Może w benzynie. Przy TDI na większym mrozie nie utrzyma temperatury nawet sprawny termostat.

[mareko1 0]

Wskazówka spada na chwilę do tych 75C po czym znowu wzrasta do 90C. Tak jak kolega marekg pisał jak się zatrzymam to wtedy najbardziej widoczne są te "wahania" temperatury. No nic w poniedziałek rano przed wyjazdem jadę do mechanika - niech wymienia termostat i ewentualnie czujnik. Z tego co czytałem to padnięty termostat nie wyjdzie na Vag-u, natomiast czyjnik tak - dobrze wyczytałem. I jeszcze jedno - wystarczy Vagiem po prostu sczytać błędy, czy trzeba gdzieś w jakieś bloki wchodzić, bo kabelek mam tylko, że jestem kompletnym laikiem z Vag-a ( kiedyś kasowałem błędy klimatronika i tyle).

Pozdrawiam

[marekg 4]

Wskazówka spada na chwilę do tych 75C po czym znowu wzrasta do 90C. Tak jak kolega marekg pisał jak się zatrzymam to wtedy najbardziej widoczne są te "wahania" temperatury. No nic w poniedziałek rano przed wyjazdem jadę do mechanika - niech wymienia termostat i ewentualnie czujnik. Z tego co czytałem to padnięty termostat nie wyjdzie na Vag-u, natomiast czyjnik tak - dobrze wyczytałem. I jeszcze jedno - wystarczy Vagiem po prostu sczytać błędy, czy trzeba gdzieś w jakieś bloki wchodzić, bo kabelek mam tylko, że jestem kompletnym laikiem z Vag-a ( kiedyś kasowałem błędy klimatronika i tyle).

Pozdrawiam

Z VAGiem róznie bywa. Teoretycznie będąc czujnikiem podwójnym powinien zapewniać sobie samodiagnozę czyli przy zbyt różnych wskazaniach z obu obwodów powinien wywalić błąd.

Ale w twoim przypadku bardziej prawdopodobny jest problem z termostatem. U mnie , jak padł czujnik to przede wszystkim przy uruchamianiu silnik potrafił dostać obrótów a potem dopiero schodził. I często te obroty falowały.

[dziadek 6]

Nieważne w jakich warunkach jeżeli temp na wskaźniku spada to na bank mamy termostat do wymiany

Może w benzynie. Przy TDI na większym mrozie nie utrzyma temperatury nawet sprawny termostat.

Na wolnych obrotach jak będzie stał przy włączonym ogrzewaniu na max-a to tak ale jadąc nawet przy -30 temp musi być 90 - miałem AVF-a i tak było przynajmniej na zegarach - bo wiadomo że nie jeździłem z VAG cały czas żeby temp monitorować - choć można sobie na klmiatronicu ustawić